Witam,
Jestem 28 letnim mezczyzna. Nigdy nie mialem problemow z erekcja i raczej
zawsze bylem "przygotowany" do wspolzycia. Od jakiego roku mam problemu z
kregosłupem w odcinku lędźwiowym, we wrzesniu 2004 wynik rtg kręgosłupa
ledzwiowego to niewielki kregozmyk tylny L5-S1. Po jakims czasie bole
ustaly. Wtedy nie zauwazylem wiekszych zmian zwiaznych z erekcja poza tym ze
zdolnosc do odbycia kolejnej erekcji wydluzyla sie nieznacznie w czasie. W
czerwcu 2005 bole w kregoslupie powrocily i zaczely promieniowac do lewej
nogi. Zwrocilem sie do rehbilitanta ktory przypisal serie zabiegow
rehabilitacyjych solux, naswietlanie, krio, magnetronik. Byly to zabiegi
skierowane na odcinek lędziwowy. Rezultatu nie bylo widac. Zauwazylem to ze
moja erekcja nie jest juz tak jak kiedys, jak i zaniknely poranne wzwody a
zdolnosc osiagniecia erekcji jak i powtorengo podczas stosunku stawala sie
nie mozliwa. Wykonalem rezonans magnetyczny: "Uwypuklony ku tylowi pierscien
wloknisty krazka miedzykregowego L4/5. Przepuklina krazka miedzykregowego
L5/S1 uciska worek opony twardej, po lewej stronie zweza otwor miedzykregowy
i modeluje korzen nerwowy" Neurochirurg wykluczyl zabieg operacyjny na tym
etapie i wskazal leczenie rehabilitacyjne. Bylem na wizytach u neurochirurga
i neurologa ale zadne z lakarzy nie wspomnial o dysfunkcjach erekcji. Jaki
zastosowac sposob leczenia, czy moje problemy z erekcja sa scisle zwiazne z
bolami ledzwiowymi kregoslupa, czy jest to wyleczalne bo niestety stanowi to
dla mnie problem, bardzo prosze o konsultacje w tej sprawie jak i
pokierownie mnie w odpowiednie miejsce gdzie moglbym uzuskac fachowej rady i
opieki medycznej.
z powazniem
A