Dzień dobry,

Mam do Państwa jedno pytanie a raczej prośbęo poradę. Najpierw pokrótce
opiszę moją sytuacje.
Przez pięć lat uprawiałem ciężary, niestety przed rokiem miałem dość ciężką
kontuzje. Naderwałem wiązadło w lewym łokciu. Jako że miałem niedaleki
termin bardzo ważnych zawodów kupiłem bardzo silne leki przeciwbólowe i
ćwiczyłem dalej przez około 2 miesiące. Po tym czasie zupełnie mi "wysiadły
ręce" i nie dość że zawaliłem zawody to chodziłem przez następne 2 miesiące
z przygiętą ręką. Byłem na rehabilitacji ale nie za bardzo mi to pomogło.
Teraz po roku zupełnej abstynencji "ciężarowej" chciałbym znowu zacząć się
ruszać ale jest problem. Mianowicie cośmi "chrupie" w łokciach a po
zrobieniu kilku "pompek" czuje taki delikatny , tempy ból. Aha i to może
byćważne. "Chrupanie" jest dużo głośniejsze przy pracy łokcia pod ciężarem

Czy jest możliwe dokładne zbadanie co mi jest a raczej mojemu łokciowi.
Zaraz po kontuzj miałem robione przeswietlenie łokcia ale lekarz
powiedziałże nic tam nie widać.
Czy jest szansa na przywrócenie go do sprawności w jakij mógłbym wrócić do
mojego sportu

Bardzo dziekuje za odpowiedz


Pozdrawiam:
Artur