Jestem 19-latka. Mam nietypowy problem. Nie jest to nic poważnego, ale
jednak jest to uciążliwe i niepokojące. Bardzo szybko tracę siłę, kończyny
zaczynają mi się trzęść. Nie mogę dłużej wykonywać ćwiczeń fizycznych lub
zbytnio się przemeczać. Dosyć często muszę nadrabiać kalorie bo ręce i nogi
odmawiają mi posłuszeństwa. Wystarczy że pogram w tenisa, lub pojeżdzę na
rowerze z pół godziny i już muszę coś zjeść. Nie wiem co może być tego
przyczyną i jak temu zaradzić. Dodatkowe informacje: jestem szczupła 164 i
53 kilo. Prowadzę dosyć aktywny tryb życia, jednak bez większych wysiłków.
Wcześniej dosyć często robiłam głodówki, jednak tylko jednodniowe. Oprócz
tego że szybko opadam z sił występują u mnie również dosyć częste duszności,
niewiadomego pochodzenia, czasami przybierają forme ataku, tak że ciężko mi
jest przez jakis czas złapac oddech. Badania robiłam. Spirometria,
prześwietlenie kaltki piersiowej i serca i EKG w normie. Być może duszności
te mają podłoże nerwowe. To by było na tyle. Z góry dziękuję za odpowiedź.
A teraz lecę coś zjeść bo znowu opadam z sił. Jezeli ktos zna przyczyne
moich dolegliwosci to prosze o kontakt na priv. Dziekuje i pozdrawiam