witam, od niedzieli wyrzyna mi sie ósemka(wczesniej w ratach 2x i
przestawalo bolec) teraz opuchla mi twarz od strony tego zęba, wiec
poszedlem do stomatologa oczywiscie skierowanie do chirurga.
Zrobilem panorame zeba http://62.89.109.3/~pawian/zab.jpg

z lewej strony zdjecia widac jak 8semeczka rosni eprawie ze poziomo i wbija
sie w zeba nr 7.

dostalem antybiotyk a chirug powiedzial ze termin zabiegu za 4 tyg..
mnie to boli niemoge jesc prawie mowic.. żenada!
dzwonilem do innego chirurga prywatnego tym razem powiedzial ze nic niezrobi
dopuki niezalecze stanu zapalnego..ktory jest od tego ze niewyrwany zab
wychodzi na powierzchnie i niemoze... błędne koło

co mam zrobic?? łykac ten antybiotyk ap otem isc na wyrwanie czy szukac
chirurga ktory to wyrwie?