« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2006-06-20 18:06:29
Temat: Re: przeciąg>Ja miałam kiedyś mały wypadek samochodowy i stąd ta dyskopatia szyjna.
>Funkcjonuję całkiem normalnie, tylko muszę uważać na przeciagi.
A ja pomiedzy ta twoja dyskopatia i przeciagami nie widze zadnego zwiazku i
nie wiem dlaczego zawsze to laczysz? :)
--
Pozdrawiam Norbert :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2006-06-20 22:00:04
Temat: Re: przeciągNorbert napisał(a):
>> Ja miałam kiedyś mały wypadek samochodowy i stąd ta dyskopatia szyjna.
>> Funkcjonuję całkiem normalnie, tylko muszę uważać na przeciagi.
>
> A ja pomiedzy ta twoja dyskopatia i przeciagami nie widze zadnego
> zwiazku i nie wiem dlaczego zawsze to laczysz? :)
Przecież już wcześniej pisałam, że jak mnie tył szyi przewieje, to potem
"umieram" z bólu.
--
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2006-06-21 08:58:23
Temat: Re: przeciąg
Użytkownik "Kaja" <k...@n...ma.wp.pl> napisał w wiadomości
news:e7a6ku$e6s$1@atlantis.news.tpi.pl...
Norbert napisał(a):
>> Ja miałam kiedyś mały wypadek samochodowy i stąd ta dyskopatia szyjna.
>> Funkcjonuję całkiem normalnie, tylko muszę uważać na przeciagi.
>
> A ja pomiedzy ta twoja dyskopatia i przeciagami nie widze zadnego zwiazku
> i nie wiem dlaczego zawsze to laczysz? :)
Przecież już wcześniej pisałam, że jak mnie tył szyi przewieje, to potem
"umieram" z bólu.
>
Jeżeli przeciąg jest przyczyną naczelną bólu, to parasol jest przyczyną
deszczu.
Szukaj związku przyczynowo skutkowego. Dobra rada.
Pozdrawiam Jurek M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |