Witam Baaardzo Serdecznie!

Mam nadzieje, ze znajdziesz ktos czas i ochote
i odpowie na moje dwa problemy:)))

*Sprawa numerek jeden:
*Przepuchline pachwinowa

1.Czy ten typ przepuchlinly operuje sie stosujac
Laparoskopie?I czy to lepsza metoda?
2.Czy warto od razu zakladac siateczki?
(mam 28lat,moj tata tez mial przepuchline wiec
pewnie beda mial nawroty ale czy warto robic
z siebie cyborga i ladowac sobie plastik do srodka?)
3.Czy operacje z siateczkami pokryje Kasa Chorych?
4.Czy z takimi sklonnosciami sa przeciwskazania
co do uprawiania jakis sportow?lubie karate,tenis
i gory :)
5.Co to jest metoda "tension free", Gilberta-Rutkova,
MoranaiShouldice'a?


*Sprawa numerek dwa:
*polipy w pecherzyku zolciowym

Ogolnie to wykryto u mnie dwa kilka lat temu
przy okazji badan do wojska(chcieli zrobic
ze mnie komandosa :))) ) no i tam napisali
5.4x6.3 i 4.1x4.3 - to chyba rozmiar
no i mam pytanko czy to warto operowac???
Najlepsze jest to,ze to bylo kilka lat temu
i w ramach odwolania od decyzji komisji wojskowej
napisalem,ze to nowotwor i zeby mi odpuscili,
a oni iz to przejsciowe stany zapalne lub zlogi
cholestoru!
Podobno kazdy polip to w jakims sensie nowotwor
wiec jak to w koncu jest?
a-ha moja mama ma tez w tym miejscu polipy,
a sprawa byla 4 lata temu i na razie zyje
ale jak dlugo?:)

Dzieki za odpowiedzi!

p.s.
Niby jestem twardziel a na mysl o operacjach
robi mi sie slabo!Jakbym mdlal!Dziwne!