pyszny mleczny likierek

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 16

11. Data: 2004-12-01 06:08:14

Temat: Re: pyszny mleczny likierek
Od: "A.L." <a...@n...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

T0SIA wrote:

> no to czuje ze w ten weekend zafunduje sobie domowy likierek..:-)
> kusi mnie zeby dodac jakis aromacik kokosowy wtedy malibu jak znalazl
> ;-)))

Skoro lubisz likier kokosowy, to polecam likier wg Agaty Solon, furrore
zrobil na grupie (i wart jest tego ;))
Wklejam z archiwum:
Wykonalam, wyzlopalam. Likierek kokosowy na mleku.
250g wiorkow kokosowych zalalam w butelce po winie cwiartka litra wodki,
zakorkowalam i odstawilam na 10 dni. Po tym czasie zaczelam wydobywac
zawartosc butelki, czyli napeczniale wiorka, aby je dokladnie odcisnac z
cennego trunku przez tetrowa pieluche. W tym celu uzywalam po kolei trzonka
od drewnianej lyzki, cienkiego noza do sprawiania ryb i patyczka do
szaszlykow. Po kwadransie miedlenia przeklenstw i pomstowania na swoja
nieumiejetnosc przewidywania, mialam cala zawartosc w misce. Przez pieluche
odcisnelam bardzo skutecznie bo ze zlosci doznalam przyplywu sil fizycznych,
wiec sie wyzylam. Do wodeczki zaprawionej kokosem wlalam zawartosc jednej
puszki slodzonego mleka skondensowanego. Po degustacji wyszlo ze za slabe i
nawet niemowle by sie tym nie ululalo wiec dolalam wodki, odnalezionej po
dlugim i ozdobionym paroma wiazankami (dlaczego dopiero po 23 przyszlo mi do
glowy sprawdzic stan zasobnosci spizarki) przeszukiwaniu schowka, na
szczescie z pozytywnym skutkiem, tak aby objetosc calosci wyniosla ok. 0.7
litra. To co sie uchowalo po czterech dniach podpijania juz zasluzylo na
miano bardzo dobrego, bo mety sie odstaly i sie przegryzlo. Gdyby ktos to
przede mna schowal i dal wypic po miesiacu na pewno zadzialalby na korzysc
efektu koncowego. Ale, trudno. Nie uchowalo sie. Na przyszlosc wnioski:
dokonac zakupow strategicznych przewidujaco i miec co trzeba na podoredziu i
w zapasie. Po drugie - moczyc wiory w sloiku.

--
Pozdrawiam,
Ania
Moje aukcje: http://tinyurl.com/4t9sc

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2004-12-01 06:22:37

Temat: Re: pyszny mleczny likierek
Od: "Khazaad" <k...@s...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Trafak wrote:

> Pewnie, niektórzy znają, ale z resztą się podzielę:
>
> 2 puszki mleka zagęszczonego słodzonego
> 1/2 litra wódki
>
> mleko gotujemy w zamkniętych puszkach przez 3 godziny, uzupełniając
> wodę, następnie czekamy aż przestygnie (ew. schładzamy wodą),
> otwieramy puszki i miksujemy z wódką. Można ew. dodać trochę
> brandy, whisky zamiast wódki (powiedzmy 50-tkę)
> Jak dla mnie pychota :-)
> pzdr R

Jeszcze jedno dwa małe pytanka w tej kwesti:
1. Czy puszki mają być całkiwcie przykryte wodą, czy tylko np. do
połowy?
2. Powiedzmy, że palnik kuchenki mam 6-cio stopniowy, na jakim
poziome mam to gotować? Chodzi o to, jaka ma być mniej więcej
temperatura.

--
Khazaad
'No Gain without Pain'
'Remember - stay in Love and Trust'
'Fights are wining during the trainings, not on the ring'

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2004-12-01 07:10:07

Temat: Re: pyszny mleczny likierek
Od: "T0SIA" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "A.L." <a...@n...wp.pl> napisał w wiadomości
news:cojnur$o83$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Skoro lubisz likier kokosowy, to polecam likier wg Agaty Solon, furrore
> zrobil na grupie (i wart jest tego ;))
> Wklejam z archiwum:
(..)

dziekuje bardzo :-)
--
Pozdrawiam - T0SIA
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeśli nie widać jawnej przyczyny jakiejś sprawy
- szukajcie kobiety

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2004-12-01 11:27:55

Temat: Re: pyszny mleczny likierek
Od: Sabinka <s...@t...tuniema.pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 1 Dec 2004 07:08:14 +0100, "A.L." <a...@n...wp.pl>
wrote:

>Po drugie - moczyc wiory w sloiku.

Szkoda ze wczesniej tego nie przeczytalam :) Ale wiorki mocze wlasnie
w butelce z szeroka szyjka, wiec moze nie bedzie tak zle.

A przepis na ten likier znalazlam w wersji skroconej, podanej przez
Agate w news:bn691j$2nb$1@atlantis.news.tpi.pl

>200g wiorkow kokosowych
>pol litra wodki czystej zytniej
>puszka slodkiego mleka skondensowanego.
>
>Wiorki zalac w sloju wodka, zamknac szczelnie i odstawic na 10 dni.
>Odcisnac, wiorki odrzucic, do alkoholu dolac mleko. Odstawic na dobe zeby
>sie mety odstaly.

Mocze wiorki w wodce z ziemniakow, mam nadzieje ze nie da to zlego
efektu.

--
Pozdrawiam, Sabina
(z adresu usun co trzeba)
www.pajacyk.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2004-12-01 13:26:49

Temat: Re: pyszny mleczny likierek
Od: "Artek M." <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

A.L. napisał(a):

> Do wodeczki zaprawionej kokosem wlalam zawartosc jednej
> puszki slodzonego mleka skondensowanego. Po degustacji wyszlo ze za slabe i
> nawet niemowle by sie tym nie ululalo wiec dolalam wodki, odnalezionej po
> dlugim i ozdobionym paroma wiazankami (dlaczego dopiero po 23 przyszlo mi do
> glowy sprawdzic stan zasobnosci spizarki) przeszukiwaniu schowka, na
> szczescie z pozytywnym skutkiem, tak aby objetosc calosci wyniosla ok. 0.7
> litra.

A nie lepiej byłoby spirytusu użyć?

--
pozdrawiam
Artek M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2004-12-02 09:04:53

Temat: Re: pyszny mleczny likierek
Od: "Iwona_s" <i...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Khazaad" <k...@s...onet.pl> napisał w wiadomości

> Jeszcze jedno dwa małe pytanka w tej kwesti:
> 1. Czy puszki mają być całkiwcie przykryte wodą, czy tylko np. do
> połowy?
> 2. Powiedzmy, że palnik kuchenki mam 6-cio stopniowy, na jakim
> poziome mam to gotować? Chodzi o to, jaka ma być mniej więcej
> temperatura.

Puszki z mlekiem zawsze gotujemy dokladnie przykryte woda na malym ogniu -
lekko pyrkocacym. Woda w trakcie moze wyparowywac, wiec uzupelniaj.

--
Pozdrawiam
Iwona
/Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać./Cyceron
http://koty.wb.pl/galery9/galeria572.html