| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-03-07 14:03:31
Temat: Re: rana cięta a szarpana...ika napisał(a):
> Szybkość gojenia się rany zależy od jej zaopatrzenia. Czy zbliżone są
> brzegi dobrze, czy wymyta, czy zachowane są wszelkie reguły chirurgicznego
> zaopatrzenia rany. Może być rana cięta, która będzie się goić syficznie -
> np. rana pooperacyjna, albo rana szarpana, gdzie ładnie da się odtworzyć
> ciągłość pomimo nierównych brzegów, a nie będzie raną brudną, bo się ją
> zamknie powiedzmy w godzinę po zdarzeniu.
> Natomiast jeśli chodzi o zajęcia na PO, to tam różnych głupot uczą.
> Szczególnie dramatyczne są ich wytyczne dotyczące resuscytacji - sprzed
> pierdyliarda lat. Co gorsza... słyszałam, że nawet na szkoleniach PCK
> bzdury wygadują. Aż strach umierać ;)
kurcze, no to co teraz będzie z moją kolacją?? :(
--
E_m_i_
"Ci co poznali mrok, światło kochają,
Oczekują świtu, nocy się lękając" D.R.Koontz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-03-07 15:12:28
Temat: Re: rana cięta a szarpana...Dnia 07.03.05, około 15:03, Emi bulgocze <news:d0hn0d$7dh$2@news.onet.pl>:
> kurcze, no to co teraz będzie z moją kolacją?? :(
Powiedz lepiej na co ma wyjść ;) wolisz gotować czy iść na ugotowane i za
która wersją rany mamy głosować.
--
ika - umop apisdn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-03-07 15:38:16
Temat: Re: rana cięta a szarpana...ika napisał(a):
> Powiedz lepiej na co ma wyjść ;) wolisz gotować czy iść na ugotowane i za
> która wersją rany mamy głosować.
nie, bo to wtedy będzie nie fair, a ja tak nie lubię...
inna rzecz, że kolacji nie chce robić, bo jakby to powiedzieć, gotowanie
nie jest moją najsilniejszą stroną...
--
E_m_i_
"Ci co poznali mrok, światło kochają,
Oczekują świtu, nocy się lękając" D.R.Koontz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |