rece opadaja....

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 70

11. Data: 2006-10-09 13:33:11

Temat: Re: rece opadaja....
Od: "Piotr \"Gerard\" Machej" <g...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Adam Pietrasiewicz napisał(a):
> Jednak dla inwalidy praca ma o wiele większą wartość, która jest
> wartością nie tylko związaną z kwestiami materialnymi. Ale niestety
> niewielu to rozumie.

Owszem, ale praca nie ma walorów rehabilitacyjnych w momencie, kiedy
pracodawca nie przejmuje się przepisami i ze względu na własne
zyski stara się zmusić inwalidów do pracy na pełny etat zdrowej
osoby, a nawet dłużej. W tym momencie inwalida ryzykuje nie tylko
ewentualną utratę renty (bo ZUS każde rozpoczęcie pracy, nawet
w warunkach dostosowanych lubi uznawać za argument za tym, że
inwalida nie jest już niezdolny do pracy), ale również dalszą
utratę zdrowia, dodatkowy stres...
Oczywiście nie znaczy to, że wszyscy pracodawcy tak robią, ale
z tego, co widzę, to obecnie większość łamie prawa pracowników.
I to zarówno zdrowych, jak i inwalidów.

Pozdrawiam,
Gerard

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2006-10-09 13:35:15

Temat: Re: rece opadaja....
Od: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <n...@n...tpi.pl>
napisał w wiadomości news:op.tg5ogemx64gfbi@adam...
> Dnia 09-10-2006 o 15:11:33 LM <l...@g...pl> napisaĹ(a):
>
>>
>> Taki mamy system, Âże ludziom czĂŞsto bardziej siĂŞ opÂłaca nic nie
>> robiĂŚ niÂż
>> pracowaĂŚ, a najlepiej - braĂŚ zasiÂłek i pracowaĂŚ na czarno
>
> Gdy chodzi o ludzi sprawnych, to ja nie mam nic do powiedzenia.
>
> Jednak dla inwalidy praca ma o wiele wiÄkszÄ wartoĹÄ, ktĂłra jest
> wartoĹciÄ nie tylko zwiÄzanÄ z kwestiami materialnymi. Ale niestety
> niewielu to rozumie.
------------------------------
Panie Adamie,
Cytat pozostawiłem, by zilustrować... Czy nie mógłby Pan wrócic do kodowania
przyjetego w polskim Usenecie? Ten utf-8 jest dość uciążliwy do oglądania i
czytania, a przełączać mi się nie chce...
BTW: z "Gołąbka" przesiadł się Pan na "Operę" ? (retoryczne).

Zdrówko!
--
Zbig A Gintowt

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2006-10-09 13:44:09

Temat: Re: rece opadaja....
Od: "LECH DUBROWSKI" <3...@3...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jednak dla inwalidy praca ma o wiele większą wartość, która jest wartością
> nie tylko związaną z kwestiami materialnymi. Ale niestety niewielu to
> rozumie.

Teoretycznie tak, ale jesli wezmiemy pod uwage koszty dojazdow do pracy po
70 pln dziennie co daje miesiecznie ok 1500 zl, to wyglada na to, ze majac
675 zl renty i mniej wiecej drugie tyle pensji zabraknie mi na nie pieniedzy
i dlatego nie dziwie sie, ze niepelnosprawni tacy jak ja nie chca pracowac.

Leszek

> --
> Pozdrawiam
> Adam Pietrasiewicz
> Ogarnęła Cię lekka paranoja? Ktoś do listów ci zagląda?
> http://www.paranoik.w.pl
> http://stop-histerii.blog.onet.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2006-10-09 13:44:29

Temat: Re: rece opadaja....
Od: "Adam Pietrasiewicz" <n...@n...tpi.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 09-10-2006 o 15:29:39 LM <l...@g...pl> napisał(a):

> Zreszt? - nie wiem czy to takie proste. Bo skoro niewielu to rozumie, to
> mo?e tylko dla tych niewielu tak? warto?ae ma? Mo?e to jednak my dorabiamy
> sobie do tego pewn? ideologi?, a dla przecietnego ON praca ma znaczenie
> wy??cznie jako 1/4 ród?o "papu"...
> I mo?e nie mamy prawa im tego wytykaae (przynajmniej od strony
> ideologicznej,
> bo od ekonomicznej zawsze mo?na zadaae pytanie, dlaczego to ja mam na nich
> pracowaae) bo w ko?cu to ICH sposób na ?ycie...

Możliwe.

Ale czemu w takim razie tak często słyszy się narzekania na niski poziom
renty?

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Ogarnęła Cię lekka paranoja? Ktoś do listów ci zagląda?
http://www.paranoik.w.pl
http://stop-histerii.blog.onet.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2006-10-09 13:46:58

Temat: Re: rece opadaja....
Od: "Adam Pietrasiewicz" <n...@n...tpi.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 09-10-2006 o 15:35:15 Zbigniew Andrzej Gintowt <z...@w...pl>
napisał(a):

> Panie Adamie,
> Cytat pozostawiłem, by zilustrować... Czy nie mógłby Pan wrócic do
> kodowania przyjetego w polskim Usenecie? Ten utf-8 jest dość uciążliwy
> do oglądania i czytania, a przełączać mi się nie chce...
> BTW: z "Gołąbka" przesiadł się Pan na "Operę" ? (retoryczne).

Niestety z różnych przyczyn musiałem - Gółąbek zawsze poprawnie kodował i
odczytywał polskie znaki. Ale przytrafiła mi się pewna przykrość i żeby
móc wrócić do Gołąbka musiałbym poświęcić parę - paręnaście godzin czasu,
których mi brak. WIęc poszedłem na łatwiznę...

Spróbuję pogrzebać w ustawieniach Opery....

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Ogarnęła Cię lekka paranoja? Ktoś do listów ci zagląda?
http://www.paranoik.w.pl
http://stop-histerii.blog.onet.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2006-10-09 13:53:27

Temat: Re: rece opadaja....
Od: "Adam Pietrasiewicz" <n...@n...tpi.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 09-10-2006 o 15:33:11 Piotr "Gerard" Machej <g...@g...com>
napisał(a):

> Adam Pietrasiewicz napisał(a):
>> Jednak dla inwalidy praca ma o wiele większą wartość, która jest
>> wartością nie tylko związaną z kwestiami materialnymi. Ale niestety
>> niewielu to rozumie.
>
> Owszem, ale praca nie ma walorów rehabilitacyjnych w momencie, kiedy
> pracodawca nie przejmuje się przepisami i ze względu na własne
> zyski stara się zmusić inwalidów do pracy na pełny etat zdrowej
> osoby, a nawet dłużej. W tym momencie inwalida ryzykuje nie tylko
> ewentualną utratę renty (bo ZUS każde rozpoczęcie pracy, nawet
> w warunkach dostosowanych lubi uznawać za argument za tym, że
> inwalida nie jest już niezdolny do pracy), ale również dalszą
> utratę zdrowia, dodatkowy stres...
> Oczywiście nie znaczy to, że wszyscy pracodawcy tak robią, ale
> z tego, co widzę, to obecnie większość łamie prawa pracowników.
> I to zarówno zdrowych, jak i inwalidów.

Ja nie mówię o jakichś sytuacjach, w których dzieją się rzeczy niezgodne z
prawem, lub na granicy prawa. Mówię o postawach, z którymi się spotykam w
zasadzie wszędzie, gdzie się pojawiam (w ramach kampanii Wyślij CV - Ktoś
Czeka).

Postawa unikania jakiegokolwiek zaangażowania i spoczywania na tym, co się
ma (renta) wydaje się być POWSZECHNA. I o tym mówię.

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Ogarnęła Cię lekka paranoja? Ktoś do listów ci zagląda?
http://www.paranoik.w.pl
http://stop-histerii.blog.onet.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2006-10-09 13:58:34

Temat: Re: rece opadaja....
Od: "Adam Pietrasiewicz" <n...@n...tpi.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 09-10-2006 o 15:25:38 Jarek.D.. <j...@w...pl> napisał(a):

>> Miałem do czynienia z prezesem firmy, która urządza polowanie na
>> inwalidów, by ich przyjąć do pracy, ale chętnych nie ma.
> --------->
> trzeba bylo im podac adres grupy a z pewnascia znalezlili by kogos
>
>
>
>> Po domach do
>> ludzi nawet chodzą, ale nie mogą znaleźć.
> ------>
> Adamie......
> widze ze Ci humor dopisuje :-)

To nie humor, to prawda.

Po to, żeby móc korzystać ze statusu ZPChr trzeba zatrudniać określony
odsetek osób niepełnosprawnych. To wcale nie jest zawsze proste, a to
dlatego, że chętnych nie ma.

Takie problemy ma na przykład Impel (www.impel.pl) - rozmawiałem z
prezesem, opowiadał o tym, jak jest.

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Ogarnęła Cię lekka paranoja? Ktoś do listów ci zagląda?
http://www.paranoik.w.pl
http://stop-histerii.blog.onet.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2006-10-09 14:41:22

Temat: Re: rece opadaja....
Od: Jarek <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 09 Oct 2006 13:12:44 +0200, "Adam Pietrasiewicz"
<n...@n...tpi.pl> napisał(a):

>Bo ja znam jak narazie jedno wytłumaczenie "RENTĘ MI ZABIORĄ"....
żeby jeszcze potem przywrócili jak się skończy umowa ale pewnie zrobią
człowiekowi komisję i zaniżą grupę, skoro pracował to nie jest z nim
przecież tak źle? A że np pracował 3 miesiące bo musiał odejść, gdyż
bylo to ponad jego siły kogo to będzie interesować, że czlowiek chciał
się wyrwać chociaż na te 3 miesiące z domu? Nie dziwmy się więc, że
wielu nie chce płaciś "grzywny" za aktywność.
--
Pozdrawiam
Jarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2006-10-09 14:51:22

Temat: Re: rece opadaja....
Od: "Adam Pietrasiewicz" <n...@n...tpi.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 09-10-2006 o 16:41:22 Jarek <n...@w...pl> napisał(a):

> Nie dziwmy się więc, że
> wielu nie chce płaciś "grzywny" za aktywność.

Dziwmy się dziwmy.

Albo przestańmy narzekać, że renta za mała, i tym podobne....

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Ogarnęła Cię lekka paranoja? Ktoś do listów ci zagląda?
http://www.paranoik.w.pl
http://stop-histerii.blog.onet.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2006-10-09 15:01:13

Temat: Re: rece opadaja....
Od: Jarek <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 09 Oct 2006 16:51:22 +0200, "Adam Pietrasiewicz"
<n...@n...tpi.pl> napisał(a):

>ziwmy się dziwmy.
>
>Albo przestańmy narzekać, że renta za mała, i tym podobne....
Ale chyba Pan nie zrozumiał kontekstu mojej wypowiedzi. Ja uważam, że
niepełnosprawni powinni być aktywni, pracować na miarę swoich
możliwości i rzeczą też naturalna jest, że wtedy renta ulega
zmniejszeniu lub zawieszeniu. Ale osoba niepełnosprawna to nie jest
osoba zdrowa a podejrzewam, że niektórzy urzednicy poczytają taką
aktywność za cudowne uzdrowienie, potem taka osoba, która straci prace
albo odejdzie z niej bo zwyczjnie jej stan zdrowia nie pozwoli dalej
pracować zostanie na lodzie bez niczego i to tego się ludzie boją,
zwykłej głupoty, mają poczucie braku stabilności.
--
Pozdrawiam
Jarek