recepta..? potrzebna pomoc

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2

1. Data: 2003-05-13 22:55:48

Temat: recepta..? potrzebna pomoc
Od: "Jini Exstead" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

witam

Widzac ze moj problem i postawione przeze mnie pytanie przerodzilo sie w
glupia i do niczego nie prowadzaca dyskusje, postanowilam ponownie wyslac
post i prosba o pomoc.
Tym razem jednak bardzo prosze o to, by nikt nie wysylal komentarzy, nie
pisal co o tym mysli, nie opisywal swoich podejrzen i nie ocenial ani tego
co napisalam ani mnie.
Prosze Was o odpowiedz na moje pytanie, a raczej pomoc w rozwiazaniu
problemu.

niedawno lekarz wykryl u mnie nowotwor. stadium dosc zaawansowane, bo
zglosilam sie do lekarza dopiero kiedy pojawily sie silne bole.
mialam szczescie, bo od razu trafilam do bardzo dobrego i czlowieczego
onkologa.

kilka dni temu wyjechal na jakas konferencje czy cos.
wraca dopiero za poltora miesiaca.
upewnil sie, ze mam jeszcze lekarstwa, na te 2 miesiace i przekazal mi
dokladne wskazowki co robic w razie komplikacji i pogorszenia, a takze
informacje kiedy powinnam isc do szpitala.
wypisal mi rowniez recepte na lek przeciwbolowy-
"morphini sulfas inj. 20mg/1ml 20 amp."
do stosowania w razie potrzeby.
tak pechowo sie zlozylo, ze moj kochany piesek zezarl moja recepte razem z
ksiazeczka
recepte schowalam do ksiazeczki i polozylam na biurku i do glowy by mi nie
przyszlo, ze pies wlezie na biurko i rozerwie na strzepy moja ksiazeczke,
segregator i kubek na dlugopisy wraz z zawartoscia.

teraz nie wiem co robic, skad wziasc recepte, bo najgorsze w tym wszystkim
jest to, ze wszelkie moje wyniki badan, karte i cala dokumentacje o mojej
chorobie zostawilam lekarzowi. mialam jakies zapiski w kasiazeczce, ale
ksiazeczka tez sostala zezarta.

co teraz mam robic??
moglabym pojsc do innego lekarza, ale nie mam zadnego dokumentu na to, ze
jestem chora.
co robic? co robic?

czy moglibyscie cos mi doradzic?
bardzo zalezy mi na czasie, bo ataki bolu sa czeste, a bol nie do
wytrzymania. moga pojawic sie w kazdej chwili. bardzo sie tego boje.

bardzo prosze o pomoc.

odpowiedzi prosze na priv:
j...@w...pl
dodam ze mieszkam w trojmiescie.

pozdrawiam
Jini

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-05-14 05:39:37

Temat: Re: recepta..? potrzebna pomoc
Od: "Michalw" <m...@i...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Poszukaj w informacji telefonicznej sieci (idea,plus,era) nr. jego telefonu
komórkowego,teraz wszyscy mają. Powinien polecić Ci lekarza,którego zna i
będzie mógł wypisać Ci receptę po kontakcie z Twoim lekarzem prowadzącym
Życzę powodzenia.

Użytkownik "Jini Exstead" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b9rt72$la0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> witam
>
> Widzac ze moj problem i postawione przeze mnie pytanie przerodzilo sie w
> glupia i do niczego nie prowadzaca dyskusje, postanowilam ponownie wyslac
> post i prosba o pomoc.
> Tym razem jednak bardzo prosze o to, by nikt nie wysylal komentarzy, nie
> pisal co o tym mysli, nie opisywal swoich podejrzen i nie ocenial ani tego
> co napisalam ani mnie.
> Prosze Was o odpowiedz na moje pytanie, a raczej pomoc w rozwiazaniu
> problemu.
>
> niedawno lekarz wykryl u mnie nowotwor. stadium dosc zaawansowane, bo
> zglosilam sie do lekarza dopiero kiedy pojawily sie silne bole.
> mialam szczescie, bo od razu trafilam do bardzo dobrego i czlowieczego
> onkologa.
>
> kilka dni temu wyjechal na jakas konferencje czy cos.
> wraca dopiero za poltora miesiaca.
> upewnil sie, ze mam jeszcze lekarstwa, na te 2 miesiace i przekazal mi
> dokladne wskazowki co robic w razie komplikacji i pogorszenia, a takze
> informacje kiedy powinnam isc do szpitala.
> wypisal mi rowniez recepte na lek przeciwbolowy-
> "morphini sulfas inj. 20mg/1ml 20 amp."
> do stosowania w razie potrzeby.
> tak pechowo sie zlozylo, ze moj kochany piesek zezarl moja recepte razem z
> ksiazeczka
> recepte schowalam do ksiazeczki i polozylam na biurku i do glowy by mi nie
> przyszlo, ze pies wlezie na biurko i rozerwie na strzepy moja ksiazeczke,
> segregator i kubek na dlugopisy wraz z zawartoscia.
>
> teraz nie wiem co robic, skad wziasc recepte, bo najgorsze w tym wszystkim
> jest to, ze wszelkie moje wyniki badan, karte i cala dokumentacje o mojej
> chorobie zostawilam lekarzowi. mialam jakies zapiski w kasiazeczce, ale
> ksiazeczka tez sostala zezarta.
>
> co teraz mam robic??
> moglabym pojsc do innego lekarza, ale nie mam zadnego dokumentu na to, ze
> jestem chora.
> co robic? co robic?
>
> czy moglibyscie cos mi doradzic?
> bardzo zalezy mi na czasie, bo ataki bolu sa czeste, a bol nie do
> wytrzymania. moga pojawic sie w kazdej chwili. bardzo sie tego boje.
>
> bardzo prosze o pomoc.
>
> odpowiedzi prosze na priv:
> j...@w...pl
> dodam ze mieszkam w trojmiescie.
>
>
> pozdrawiam
> Jini
>
>
>
>
>