| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2008-02-18 15:31:42
Temat: Re: reformy edukacjiDnia Mon, 18 Feb 2008 15:57:05 +0100, Basia Z. napisał(a):
> A ja pamiętam, że w szkole jesienią robiliśmy zielniki i wklejali liście
No my też robimy :), a na wiosnę znowu wybieramy się do Rud (podmiejskim
autobusem, a co), tym razem właśnie do parku, bo ostatnio to byliśmy w
Skansenie Kolejki Wąskotorowej. Będą więc liście do zielnika i kaczki do
karmienia.
A w przyszłym tygodniu- Palmiarnia.
No i pierwszaki potrafią już śpiewać i grać na flecie piosenki śląskie ( a
nie są rodowitymi Ślązakami) i kilka kolęd (ale sezon się skończył).
Żeby nie było, że się przechwalam to stroną muzyczną zajmuje się moja
koleżanka, z którą razem klasę prowadzimy.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2008-02-18 15:44:27
Temat: Re: reformy edukacjiLila:
>
> I od razu rozpoznam studenta ze Stanow - po pisaniu bezwzrokowym pięcioma
> palcami na klawiaturze
ano. Kiedy bylam tutaj w szkole, od razu dentsytow/studentow nie-z-USA mozna
bylo poznac, ze klepali po klawiaturze kompa po jednym paluszku z kazdej
raczki, i spedzali nad wpiswyaniem notatek godzine (albo robili tyleu
literowek co ja ;) oraz po tym, ze przezd egzaminami siedzielismy wciaz
jeszcze z ksiazkami, wyraznie podenerwowani podczas gdy amerykanie wyluzowani
czekali, dowcipkujac....
>i po tym, ze nie boi się pytać.
bo nikt go nie wysmieje, jeszcze usylyszy "good question" ..
ja na zajeciach z protetyki w Polsce mialam takiego debilnego asystenta, ktory
wymyslil regule 2 pytan. Mozna sie go bylo spytac tylko 2 razy w ciagu zajec.
Co za debilizm, kiedy teraz o tym pomysle. Przeciez on nas wtedy uczyl!! wiec
jego psim obowiazkiem bylo odpowiadac na pytania (pomijam, ze co druga
odpowiedz byla- to sobie pan/pani w ksiazce przeczyta)....
i.>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2008-02-18 15:48:12
Temat: Re: reformy edukacjiElzbieta:
> W ogóle to rozpoznawanie roślin wałkuje się w I-III. Tylko wszystko zależy
> od uczącego, jeden pokaże w podręczniku, drugi zabierze na działkę, do
> parku (a mamy w okolicy piękny park pocysterski) czy lasu.
mialam i to, i to. Juz dawno nie pamietam o co biega. Nie mam wiedzy ogolnej,
fstyd...:>
i.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2008-02-18 15:56:28
Temat: Re: reformy edukacjiUżytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:49b5.000000cb.47b9a8bb@newsgate.onet.pl...
> Elzbieta:
>
>> W ogóle to rozpoznawanie roślin wałkuje się w I-III. Tylko wszystko
>> zależy
>> od uczącego, jeden pokaże w podręczniku, drugi zabierze na działkę, do
>> parku (a mamy w okolicy piękny park pocysterski) czy lasu.
>
> mialam i to, i to. Juz dawno nie pamietam o co biega. Nie mam wiedzy
> ogolnej,
> fstyd...:>
Oj Iwon(k)a nie tragizuj. Klonu od kasztanowca nie odróżnisz? Marchewki od
pomidora? Przecież nie chodzi o to, żeby rozpoznawać od pierwszego
spojrzenia wszystkie odmiany jakichś egzotycznych drzew po układzie plamek
na liściu, tylko żeby mieć właśnie *ogólną* wiedzę wystarczającą do tego,
żeby nie szukać kasztanów w lesie iglastym i szyszek pod drzewami
liściastymi w parku. Po naprawdę szczegółową widzę wklikasz się gdzieś w
necie ;-)
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2008-02-18 16:30:02
Temat: Re: reformy edukacjiAgnieszka:
> > mialam i to, i to. Juz dawno nie pamietam o co biega. Nie mam wiedzy
> > ogolnej,
> > fstyd...:>
>
> Oj Iwon(k)a nie tragizuj. Klonu od kasztanowca nie odróżnisz?
smiem twierdzic, ze nie.
>Marchewki od pomidora?
to na szczescie w sklepie podpisane jest ;)
Przecież nie chodzi o to, żeby rozpoznawać od pierwszego
> spojrzenia wszystkie odmiany jakichś egzotycznych drzew po układzie plamek
> na liściu, tylko żeby mieć właśnie *ogólną* wiedzę wystarczającą do tego,
> żeby nie szukać kasztanów w lesie iglastym i szyszek pod drzewami
> liściastymi w parku. Po naprawdę szczegółową widzę wklikasz się gdzieś w
> necie ;-)
drzewa lisciaste od iglastych rozroznie, jednak BasiZ poziomowi "ogolnemu" nie
doscigne. Jak jej znajomy, nie odroznie detalicznie, a o tych unitach to tez
nie powiem wiele....dla pocieszenia dodam, ze umiem odroznic zeba mlecznego od
stalego ;P
i.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2008-02-18 17:15:57
Temat: Re: reformy edukacjiDnia 18 Feb 2008 17:30:02 +0100, Iwon(K)a napisał(a):
> drzewa lisciaste od iglastych rozroznie,
npo widzisz, a i pewnie posczególne iglaste dałabyś radę odróżnić od siebie
i pewnie nie kupiłabyś modrzewia w ramach choinki.
>.dla pocieszenia dodam, ze umiem odroznic zeba mlecznego od
> stalego ;P
No widzisz, a ja nie :(
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2008-02-18 17:18:22
Temat: Re: reformy edukacjiDnia 18 Feb 2008 16:48:12 +0100, Iwon(K)a napisał(a):
> mialam i to, i to. Juz dawno nie pamietam o co biega. Nie mam wiedzy ogolnej,
> fstyd...:>
Bzdurzysz, już Ci Agnieszka napisała więc nie będę za nią powtarzać.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2008-02-18 17:49:38
Temat: Re: reformy edukacji> Dnia 18 Feb 2008 17:30:02 +0100, Iwon(K)a napisał(a):
>
> > drzewa lisciaste od iglastych rozroznie,
>
> npo widzisz, a i pewnie posczególne iglaste dałabyś radę odróżnić od siebie
> i pewnie nie kupiłabyś modrzewia w ramach choinki.
nie dalabym za to swej glowy ;)))
> >.dla pocieszenia dodam, ze umiem odroznic zeba mlecznego od
> > stalego ;P
>
> No widzisz, a ja nie :(
bo to imo nie wiedza "ogolna".
i.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2008-02-18 17:56:18
Temat: Re: reformy edukacji> Dnia 18 Feb 2008 16:48:12 +0100, Iwon(K)a napisał(a):
>
> > mialam i to, i to. Juz dawno nie pamietam o co biega. Nie mam wiedzy
ogolnej,
> > fstyd...:>
>
> Bzdurzysz, już Ci Agnieszka napisała więc nie będę za nią powtarzać.
znaczy wiesz co ja wiem, a co nie :)) zaczynam sie chyba bac....;)
i.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2008-02-18 19:24:03
Temat: Re: reformy edukacjiDnia 18 Feb 2008 18:56:18 +0100, Iwon(K)a napisał(a):
> znaczy wiesz co ja wiem, a co nie :)) zaczynam sie chyba bac....;)
Aż tak dogłębnie to nie, ale nie podejrzewam Cię, że nie odróżnisz jabłka
od śliwki, masła od sera itp.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |