Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi renta socjalna 4x wiecej bedzie mozna dorobic

Grupy

Szukaj w grupach

 

renta socjalna 4x wiecej bedzie mozna dorobic

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 51


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2006-12-30 13:03:00

Temat: Re: renta socjalna 4x wiecej bedzie mozna dorobic
Od: "Marcin-Sulski" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <N...@p...poszukaj.w.google.pl>
napisał w wiadomości news:op.tlcachst4zsuzp@adam...

Witam p. Adamie !
(juz jestem i postaram sie w miare zrozumaile odp.na pytania)



> > coraz wiecej pracodawcow szuka ''murzynow do pracy za bezcen ''
> > a bezrobocie spada bo w urzedzie pracy po 1/2 roku skreslaja cie z listy
> > i statystyka bezrobotnych spada .... proste !!! prawda ?
> > reszta bezrobotnych juz wyjechala na zachod do pracy
> > i powoli zostaniemy tylko my ! ON
>>>
> Czyli jak to jest?
> Średnia pensja nie wzrasta?
----
czy ja lub ktos w tym watku pytal o srednia pensje ?



> Nie ma problemów ze znalezieniem pracowników?
---
To zalezy od firmy :
Pozadna firma ktora dba o pracownika i odpowiednio mu
placi za wykonana prace nigdy nie ma zadnych problemow
ze znalezieniem pracownika
Chociaz zdarzaja sie wypadki opuszczenia firmy przez pracownika
ale wtedy na to miejsce pracodawca nie musi nikogo szukac bo
od razu dziala poczta pantoflowa i owe wolne miejsce zostaje zajete


Natomiast problemy ze znalezieniem pracownika maja firmy ktore
placa marne pieniadze za wykonana prace i wtedy w takich firmach
odbywa sie nonstop rotacja pracownikow
a pracodawca narzeka ze nikt nie chce pracowac
(pytanie dlaczego w innych firmach nie ma rotacji i pracodawca
nie musi szukac pracownikow bo sami do niego lgna jakby miodem dzielil)

Mieszkam w takim regionie ze jest masa roznych firm
Wystarczy tylko popatrzec gdzie odbywa sie rotacja pracownikow
i juz wiesz co to za firma
Pozadna firma ma swoich stalych pracownikow i tam nie widac zadnej rotacji

Podumowujac mozna powiedziec tak :
1). Dbasz o pracownika, placisz odpowiednio pracownikowi wiec nie
musisz go szukac bo on cie sam znajdzie
2). Kiedy kiepsko placisz pracownikowi, nie dbasz o niego
to wtedy masz problem i musisz go szukac






> Co jest złego w tym, ze ludzie wyjeżdżają?
----
NIC !
tylko trzeba zadac sobie pytanie
''dlaczego Ci ludzie tak masowo wyjezdzaja ?''
skoro masowo wyjezdzaja to jest tu cos ''nie tak''
widocznie tamci pracodawcy sa lepsi od naszych :-)




> Od kiedy kogokolwiek skreślają z listy ot tak?
---
Miedzy innymi od wtedy gdy UP skieruje cie do pracy na tak zwany ''starz''
i ty masz pracowac przez pol roku za 400zl./msc minus 80zl.
za bilet na dojazd do pracy
Wtedy ty odmawiasz a UP skresla cie z listy bezrobotnych i statystyka
spada (poprostu o jednego mniej)




> Czyli co? wszystkie statystyki kłamią?
---
statystyki i zycie, teoria i praktyka = same sprzecznosci
ups. chyba celowo nie chcesz nic zrozumiec



> Bezrobocie jest wciąż takie samo
> albo i większe, chociaż ludzie wyjeżdżają a pracodawcy nie mogą znaleźć
> chętnych do pracy?
----
dlaczego pracodawcy nie moga znalezc pracownikow
opisalem juz wyzej






> A ci pracodawcy, którzy przychodzili do nas w czasie konferencji i mówili,
> że chcieliby zatrudnić niepełnosprawnych, ale nie ma chętnych, to co? Pic
> na wodę? Czy jak?
---
skoro milaes i masz z nimi kontakt to trzeba bylo ich wprost zapytac
ile moga zaoferowac za wykonana prace a nie gadac i narzekac ze
ON to nieroby i lenie
Mozliwe ze zarobilbys u nich tylko na bilet miesieczny i juz :-)







> >> Jak ktoś jest aktywny, to jego nie dotyczy to, co mówię, a większośc
> >> jest
> >> całkowicie bierna. Tak wyglądają realia.
> >>>>>>>>>>>
> >
> > TAK !!!
> > A ile pan proponowales za prace ON ??????????????????????
>
> Ja nie proponowałem pracy. Pracę proponawili pracodawcy. Za tyle, za ile
> jest warta.
-----
No to trzeba bylo wprost zapytac o place
ile ta praca jest warta





> Praca ma pewną wartość. Można ją za tę wartość sprzedać, albo nie.
----
Jaka to wartosc ????
Widocznie wycenili prace ON bardzo nisko
skoro nie umieja jej sprzedac
i nikt u nich nie chce pracowac



> To, że
> ktoś jest niepełnosprawny w żadnym przypadku nie powoduje, że jego praca
> jest więcej warta.
-----
czy gdzies w tym watku jest napisane ze praca ON jest wiecej warta ?



> Płaca minimalna jest zagwarantowana prawnie
----
a gdzie jest ta gwarancja przy starzu ?
gdzie przez pol roku pracujesz za 400zl./msc
minus 80zl. na bilet by dojechac do tej pracy


> i dotyczy również niepełnosprawnych.
> W czym jest więc problem?
---
nierozumiem o co ci chodzi :-(
to nie ja/my/ON mamy problem
z tego co Ty piszesz to pracodawca ma problem bo
nikt u niego nie chce pracowac




> > (Ps1. jezeli bedzie atrakcyjna oferta to z checia skorzstam i zrezygnuje
> > z obecnej pracy)
>
> Oczywiście. Jak każdy.
----
BINGO :-)
nareszcie sie w czyms zgadzamy :-)









> > Powiem tylko jedno ... ze ON tez potrafi liczyc i kalkulowac .....
> > ( ON to nie znaczy....... ''tluk, idiota, nieuk,nieroba, polglowek
> > ktorego
> > mozna wykozystac osmieszyc, ztrudnic za grosze, itd...)
>
> Oczywiście. Tak jak napisałem - praca ma swoją wartość, a to, że ktoś nie
> ma nogi nie zwiększa tej wartości. A jak widzę wielu niepełnosprawnych
> uważa, że ich praca jest więcej warta właśnie ze względu na ich kalectwo.
---
OK Adamie
w mysl tego co piszesz : ''praca ma swoją wartość''
ON beda pracowac ale ta praca musi byc odpowiednio wynagrodzona
bo inaczej bedzie to jest teraz
przyjmij do wiadomosci ze za grosze nikt nie bedzie pracowal




> > Nie dziw sie pan ze ON majac 600zl renty nie chce podjac pracy
> > za 700zl. ????? ( minus koszty pracy czyli dojazd do miejsca pracy
> > + ubior
> > nooooooooooo i ewentualnie trzeba brac pod uwage to ze
> > gdy ci cos przekroczy to ci i te rencine zabiora czyli te oweee -
> > 600zl..)
> > wiec cal ta praca mija sie z celem.... PRAWDA ???
>
> Czyli tak naprawdę niepełnosprawnym wcale nie chodzi o pracę, która niesie
> ze sobą mnóstwo wartości pozamaterialnych, tylko zwyczajnie chodzi o
> szmal. I tylko o szmal.
----
Adamie... jezeli normalnym zdrowym ludziom cos sie nieoplaca to
wtedy rezygnuja z tego i juz
A ON to Ci sami ludzie, z dusza z sercem z uczuciami pragnieniami
z glowa ktora mysli i liczy itd...itd...itd...
nikt do swojej pracy nie bedzie doplacal , kazdy liczy i kalkuluje bo
inaczej
zginie, w dziejszym swiecie nikt cie nie pozaluje
(Ps. aaa na szmalu i d...ie caly swiat sie opiera)



> No to trzeba od razu tak mówić i już. Czyli
> potwierdza się moja początkowa teza , że niepełnosprawni nie chcą
> pracować.
-----
znowu oskazasz ON wiec cie poprawie :
''niepełnosprawni nie chcą pracować za darmo !''
zaplac odpowiednio a pracownikow bedziesz mial od wyboru do koloru


> Chcieliby mieć więcej pieniędzy i już.
-----
Oczywiscie tak jak kazdy !




> Ależ to Pan to podsumował swoim pisaniem - "ie opłaca się pracować za 100
> zł więcej" - to Pan to napisał, nie ja. To jest rozumowanie nieroba.
----
jasne ze nie !
uwzglednij to ze z powodu 100zl. moga ci rente zabrac
ON tez maja swoja godnosc i dla wyzyskiwaczy nie beda pracowac !
a co do ''To jest rozumowanie nieroba '' to sie mylisz i to mooooocno bo
mam tyle pracy ze doby mi brakuje



> > Ps. P.Adamie nie mij pan do mnie zalu
> > ale znam troche zycia jako sprawny i niepelnosprawny
>
> Ja nie mam do nikogo żalu o nic. Mówię co wiem, co widzę wokół siebie i
> przedstawiam wnioski. Są proste i ponure.
----
Adamie widzisz to co chcesz widziec i nikt nie jest wstanie
przekonac cie ze jest inaczej

zycze szampanskiej zabawy sylwestrowej
pa ;-.)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2006-12-30 14:08:11

Temat: Re: renta socjalna 4x wiecej bedzie mozna dorobic
Od: "Kasi i Przemek" <s...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <N...@p...poszukaj.w.google.pl> napisał w
wiadomości news:op.tlcachst4zsuzp@adam...

> A ci pracodawcy, którzy przychodzili do nas w czasie konferencji i mówili,
> że chcieliby zatrudnić niepełnosprawnych, ale nie ma chętnych, to co? Pic
> na wodę? Czy jak?

Gdzie się ogłaszają? Jak szukają pracowników? Chętnie poczytam oferty owych
pracodawców. Nie mają chętnych z jakiegoś konkretnego powodu. Ja chce
zmienic prace i jakoś nie moge znalezc odpowiadajacej mi pracy. Pracodawcy
do ktorych wysyłam oferty przeważnie nie odpowiadają (żeby była jasność nie
mam o to żalu do owych pracodawców).

> Czyli tak naprawdę niepełnosprawnym wcale nie chodzi o pracę, która niesie
> ze sobą mnóstwo wartości pozamaterialnych, tylko zwyczajnie chodzi o
> szmal. I tylko o szmal. No to trzeba od razu tak mówić i już. Czyli
> potwierdza się moja początkowa teza , że niepełnosprawni nie chcą
> pracować. Chcieliby mieć więcej pieniędzy i już.

Przepraszam Panie Adamie, ale czy Pan nie chce pieniędzy? Czy Panu nie są
one potrzebne? Czy swój objazd kraju nie zrobił Pan za kase? Czy nie
upiększał Pan na wykładach swojego życiorysu dla kasy? (konkretnie w
Krakowie)

Każdy potrzebuje pieniędzy do życia i realizowania swoich marzeń. Czy to
sprawny czy niesprawny. Ubzdurał Pan sobie, ze niepełnosprawny ma się
cieszyć z jakiejkolwiek pracy. Tak nie jest. Ludzie są różni. Sprawni i
niepełnosprawni mają ogólnie podobne potrzeby. Jednak niepełnosprawni z
założenia mają większe wydatki.

Jeżeli ktoś bierze 600,- PLN na rękę za siedzenie w domu to ma rezygnować z
tej kasy dla 700,- PLN na rękę? Po co? po wydaniu pieniędzy na bilety/paliwo
w celu dojechania do pracy, wydatków na ubrania/buty (szybciej sie zużywają
i jakoś trzeba wyglądać) zostanie mniej niż tego świadczenia z ZUS (żeby nie
było czepiania się mojego wyodu, to Pan napisał o że niepełnosprawnym nie
chce się pracować za 100,- PLN więcej niż mają teraz).
Jakbym miał taką opcję też pewnie bym zrezygnował z pracy. Chociaż nie
jestem pewien bo renty nie mam wię ten dylemat mnie omija.

A co do cyklu konferencji w których brał Pan udział. To proszę mi wyjaśnić w
jaki sposób ma zachęcić pracodawców do zatrudniania niepełnosprawnych
chwalenie się faceta ze związku niewidomych (a może tylko ta Pani była z
tego związku), że przygotował kilku niepełnosprawnych do matury?

Pozdrawiam

--
PrzemekK
smeno@tlen..pl - pobaw sie kropkiem
.: niepełnosprawny - człowiek po tuningu:.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2006-12-30 16:56:51

Temat: Re: renta socjalna 4x wiecej bedzie mozna dorobic
Od: "Adam Pietrasiewicz" <N...@p...poszukaj.w.google.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 30-12-2006 o 14:03:00 Marcin-Sulski <m...@p...onet.pl>
napisał(a):


>> > coraz wiecej pracodawcow szuka ''murzynow do pracy za bezcen ''
>> > a bezrobocie spada bo w urzedzie pracy po 1/2 roku skreslaja cie z
>> listy
>> > i statystyka bezrobotnych spada .... proste !!! prawda ?
>> > reszta bezrobotnych juz wyjechala na zachod do pracy
>> > i powoli zostaniemy tylko my ! ON
>>>>
>> Czyli jak to jest?
>> Średnia pensja nie wzrasta?
> ----
> czy ja lub ktos w tym watku pytal o srednia pensje ?

Najniższa również wzrasta. ALe wzrost średniej pensji oznacza, że jest
coraz lepiej na rtynku pracy, Że pracodawcy płacą więcej.

>> Nie ma problemów ze znalezieniem pracowników?
> ---
> To zalezy od firmy :
> Pozadna firma ktora dba o pracownika i odpowiednio mu
> placi za wykonana prace nigdy nie ma zadnych problemow
> ze znalezieniem pracownika
> Chociaz zdarzaja sie wypadki opuszczenia firmy przez pracownika
> ale wtedy na to miejsce pracodawca nie musi nikogo szukac bo
> od razu dziala poczta pantoflowa i owe wolne miejsce zostaje zajete


A to dziwne. Bo co raz spotykam ludzi, którzsy zwyczajnie nie znajdują
ludzi do roboty, BO NIE MA. i to począwszy od najprostszych prac do
najbardziej wykwalifikowanych. I nie chodzi tu o pieniądze - chodzi o to,
że ludzi brak. W budownictwie. W informatyce, w handlu.... Nie ma chętnych
w ogóle. Do McDonaldsa na przykład przyjmują na okrągło, pracę dostanie
tam KAŻDY, a i tak za mało jest.

> Natomiast problemy ze znalezieniem pracownika maja firmy ktore
> placa marne pieniadze za wykonana prace i wtedy w takich firmach
> odbywa sie nonstop rotacja pracownikow
> a pracodawca narzeka ze nikt nie chce pracowac
> (pytanie dlaczego w innych firmach nie ma rotacji i pracodawca
> nie musi szukac pracownikow bo sami do niego lgna jakby miodem dzielil)

Nieprawda. Mam znajomego który ma firmę budowlaną. Nie ma chętnych w
ogóle. Po prostu NIE MA.

W Lublinie spotkałem panią, która szukała do swojej fabryki
niepełnosprawnych licząc na to, że nie wyjadą do Irlandii, bo jej wszyscy
pracownicy wyjechali a nowych nie ma wcale. Ale niepełnosprawni nie chcą
przychodzić do niej pracować, bo trzeba się uczyć, a oni nie chcą. jest 3
miesięczny okres przyuczenia do zawodu, za który ona płaci, płacąc im
minimalną pensję, po czym zaczną pracować za 1300. Nie ma chętnych W
OGÓLE. Ale to nawet nie jest kwestia pensji. Nie chcą się uczyć.

> Mieszkam w takim regionie ze jest masa roznych firm
> Wystarczy tylko popatrzec gdzie odbywa sie rotacja pracownikow
> i juz wiesz co to za firma
> Pozadna firma ma swoich stalych pracownikow i tam nie widac zadnej
> rotacji

Poza przypadkami, jak wyjeżdzają do Irlandii.

Proszę spróbować zrealizować obecnie jakiekolwiek prace budowlane...


>
> Podumowujac mozna powiedziec tak :
> 1). Dbasz o pracownika, placisz odpowiednio pracownikowi wiec nie
> musisz go szukac bo on cie sam znajdzie
> 2). Kiedy kiepsko placisz pracownikowi, nie dbasz o niego
> to wtedy masz problem i musisz go szukac

Tak. To jest oczywiście teoria.

Bardzo piękna.

Praktyka jest taka, że pensji irlandzkich nikt nie przebije, żeby nie wiem
jak się wysilał, więc ludzi po prostu nie ma

Całymi wioskami wyjeżdzają.


>> Co jest złego w tym, ze ludzie wyjeżdżają?
> ----
> NIC !
> tylko trzeba zadac sobie pytanie
> ''dlaczego Ci ludzie tak masowo wyjezdzaja ?''
> skoro masowo wyjezdzaja to jest tu cos ''nie tak''
> widocznie tamci pracodawcy sa lepsi od naszych :-)

Zwyczajnie lepiej placa. Bo u nas jest wiecej socjalizmu, a tam mniej.


>> Od kiedy kogokolwiek skreślają z listy ot tak?
> ---
> Miedzy innymi od wtedy gdy UP skieruje cie do pracy na tak zwany
> ''starz''
> i ty masz pracowac przez pol roku za 400zl./msc minus 80zl.
> za bilet na dojazd do pracy
> Wtedy ty odmawiasz a UP skresla cie z listy bezrobotnych i statystyka
> spada (poprostu o jednego mniej)

Aha! I to tylko to powoduyje ze jest mniej bezrobotnych? Tak nagle?
Przedtem Urzędy Pracy tego nie robiły a teraz zaczęły i wwszyscy poszli na
staże?

>> Czyli co? wszystkie statystyki kłamią?
> ---
> statystyki i zycie, teoria i praktyka = same sprzecznosci
> ups. chyba celowo nie chcesz nic zrozumiec

Ale pytam, czy Pana zdaniem nadal jest takie same bezrobocie i tylko to
jest oszustwo? Bo jesli tak, to coś się nie zgadza. nie zgadza się na
przykład również informacja o wzroście gospodarczym... Nie ma wzrostu? tez
oszukane statystyki?

> dlaczego pracodawcy nie moga znalezc pracownikow
> opisalem juz wyzej

Czyli wszystkie informacje, które ja mam od ludzi w całej Polsce oraz od
znajomych przedsiębiorców, a także analizy czasopism ekonomicznych to pic
na wodę? "Przegląd Budowlany" na przykład kłamie mówiąc, że potrzeby firm
budowlanych w Polsce to obecnie (październik 2006) ok 10000 pracowników
wykwalifikowanych i niewykwalifikowanych? Czy jak?

>> A ci pracodawcy, którzy przychodzili do nas w czasie konferencji i
>> mówili,
>> że chcieliby zatrudnić niepełnosprawnych, ale nie ma chętnych, to co?
>> Pic
>> na wodę? Czy jak?
> ---
> skoro milaes i masz z nimi kontakt to trzeba bylo ich wprost zapytac
> ile moga zaoferowac za wykonana prace a nie gadac i narzekac ze
> ON to nieroby i lenie

Ale JA nie szukam pracy. Ja starałem się ich nakierować tam, gdzie mogą
znaleźć pracowników. A kwestie zarobków to sprawy, które się negocjuje
między pracodawcą i pracobiorcą.

> Mozliwe ze zarobilbys u nich tylko na bilet miesieczny i juz :-)


Mozliwe. A możliwe, ze nie. Istnieją przepisy dotyczące minimalnej pensji.
Dotyczą wszystkich. Sprawnych i niepełnosprawnych.

> > TAK !!!
>> > A ile pan proponowales za prace ON ??????????????????????
>>
>> Ja nie proponowałem pracy. Pracę proponawili pracodawcy. Za tyle, za ile
>> jest warta.
> -----
> No to trzeba bylo wprost zapytac o place
> ile ta praca jest warta

Która praca? O czym my tu rozmawiamy?

>> Praca ma pewną wartość. Można ją za tę wartość sprzedać, albo nie.
> ----
> Jaka to wartosc ????
> Widocznie wycenili prace ON bardzo nisko
> skoro nie umieja jej sprzedac

Chyba czegos nie rozumiemy. Pracodawcy chcą pracę KUPIĆ. Sprzedają
pracownicy.

I jeśli nie ma chętnych, to nawet nie ma z kim negocjować.

> i nikt u nich nie chce pracowac

Bezrobocie w Polsce jest minimalne - mówią o tym zgodnie wszyscy. Parę dni
temu opowiadano w prasie o tym, jak w okolicach Słupska ludzie masowo
wyrejestrowują się z Urzędów pracy, bo otwarto nową firmę i dostają oferty
pracy, a jak odmówią, to mogą stracić świadczenia zdrowotne zapewniane
przez status poszukującego pracy.

Z tym bezrobociem to wielki pic na wodę - im więcej jest zasiłków, tym
więcej bezrobotnych, bo lepiej zasuwać na czarno, a ZUS i tak opłaci
urząd...


>
>> To, że
>> ktoś jest niepełnosprawny w żadnym przypadku nie powoduje, że jego praca
>> jest więcej warta.
> -----
> czy gdzies w tym watku jest napisane ze praca ON jest wiecej warta ?

A i owszem. Bo to właśnie w przypadku pracy proponowanej za minimalną
pensję okazuje się, że to "za mało" i że się "nie opłaca" pracować za 100
zł więcej niż renta. Przy czym praca oczywiście nie wymaga żadnych
specjalnych umiejętności, a człowiek tych umiejętności nie ma żadnych
(mówię o konkretnym przypadku). No więc oznacza to, że człowiek uważa, że
jego praca, jakakolwiek będzie, jest warta więcej niż 100 zł ponad rentę.
A ta sama praca dla sprawnego już nie jest więcej warta? Czy jak?

>
>> Płaca minimalna jest zagwarantowana prawnie
> ----
> a gdzie jest ta gwarancja przy starzu ?

Nie wiem, o jakim stażu mówimy. Ja mówię o PRACY, nie o stażu.

> gdzie przez pol roku pracujesz za 400zl./msc
> minus 80zl. na bilet by dojechac do tej pracy

Ale w czasie takiego stażu, o ile się nie mylę, człowiek przyucza się do
pracy, prawda? Czy jak?

Ogólnie nie wiem w ogóle o co chodzi. Ja mówię o PRACY.

>> i dotyczy również niepełnosprawnych.
>> W czym jest więc problem?
> ---
> nierozumiem o co ci chodzi :-(
> to nie ja/my/ON mamy problem
> z tego co Ty piszesz to pracodawca ma problem bo
> nikt u niego nie chce pracowac

Oczywiście, ze pracodawcy mają problem! I często nie do rozwiązania, bo
chętnych zwyczajnie NIE MA. I to nie jest tak, że "nie ma za taką to a
taką pensję", tylko "NIE MA I JUŻ". Bo setki tysięcy ludzi wyjeżdżają
gdzie mogą.

I żebyśmy stanęli na uszach to i tak pensjami nie przebijemy Irlandii,
Wlk. Brytanii czy Danii. Żebyśmy nie wiem jak się wysilali.

>> Oczywiście. Tak jak napisałem - praca ma swoją wartość, a to, że ktoś
>> nie
>> ma nogi nie zwiększa tej wartości. A jak widzę wielu niepełnosprawnych
>> uważa, że ich praca jest więcej warta właśnie ze względu na ich
>> kalectwo.
> ---
> OK Adamie
> w mysl tego co piszesz : ''praca ma swoją wartość''
> ON beda pracowac ale ta praca musi byc odpowiednio wynagrodzona
> bo inaczej bedzie to jest teraz
> przyjmij do wiadomosci ze za grosze nikt nie bedzie pracowal

No cóż. Jak się ma do zaproponowania jakieś umiejętności, to się nie
pracuje za grosze. A jak się umiejętności nie ma, to się nie ma specjalnie
wyboru. To dotyczy wszystkich, sprawnych i niesprawnych.

Problem w tym, że niepełnosprawni nie posiadający żadnych umiejętności
uważają, że nie będą pracować za minimalną pensję, bo im się "nie opłaca".
I tu jest pies pogrzebany. Z jednej strony im się "nie opłaca" ale z
drugiej strony nie mają niczego do zaproponowania. Przy czym nigdy nie
będą mieli niczego do zaproponowania, bo nie nauczą się niczego, jeśli nie
zaczną pracować. I tak kółko się zamyka. Przy tym samym stanowisku ze
sprawnym będzie mniejszy problem, bo on będzie miał ALBO TĘ PRACĘ ALBO
NIC. A niepełnosprawny ma swoją rentę socjalną więc za 100 zł więcej tyłka
nie ruszy z miejsca.

Minimalną pensję dostaje w Polsce 4,5 % pracowników. To niezwykle mało.
Dostają ją ludzie, którzy nie umieją NIC robić. NIC. Niestety wśród
niepełnosprawnych jest bardzo wielu ludzi, którzy nie umieją NIC. Uważają
jednak, że im się NIE OPŁACA. 4,5% ludzi jednak jakoś się opłaca...

Czy gdyby ci niepełnosprawni nie mieli renty socjalnej, to by im się
opłacało? Czy nie?

>> Czyli tak naprawdę niepełnosprawnym wcale nie chodzi o pracę, która
>> niesie
>> ze sobą mnóstwo wartości pozamaterialnych, tylko zwyczajnie chodzi o
>> szmal. I tylko o szmal.
> ----
> Adamie... jezeli normalnym zdrowym ludziom cos sie nieoplaca to
> wtedy rezygnuja z tego i juz
> A ON to Ci sami ludzie, z dusza z sercem z uczuciami pragnieniami
> z glowa ktora mysli i liczy itd...itd...itd...
> nikt do swojej pracy nie bedzie doplacal , kazdy liczy i kalkuluje bo
> inaczej
> zginie, w dziejszym swiecie nikt cie nie pozaluje
> (Ps. aaa na szmalu i d...ie caly swiat sie opiera)

Rozumiem. Czyli jednak idzie tylko o pieniądze - no to ja właśnie o tym
mówię.

Problem jednak w tym, że mało kto pamiętao pozamaterialnych korzyściach
płynących z pracy. One są zazwyczaj BEZCENNE. Ale tego nie da się policzyć
i wiekszość ludzi, w tym właśnie ci niepełnosprawni, o których mówimy, nie
potrafią spojrzeć dalej niż czubek własnego nosa.

>> No to trzeba od razu tak mówić i już. Czyli
>> potwierdza się moja początkowa teza , że niepełnosprawni nie chcą
>> pracować.
> -----
> znowu oskazasz ON wiec cie poprawie :
> ''niepełnosprawni nie chcą pracować za darmo !''
> zaplac odpowiednio a pracownikow bedziesz mial od wyboru do koloru

Rozumiem.

Zapłać odpowiednio, bez względu na to, jaką wartość dodaną przyniesie
pracownik - tak? Byle dużśo.

Ale nie o tym mowa - mowa o tym, ze nie chodzi o "pracę" tylko o
"pieniądze". I tu jest błąd w rozumowaniu, błąd po stronie tych, którzy
uważają, że praca to TYLKO źródło dochodów.

>> Chcieliby mieć więcej pieniędzy i już.
> -----
> Oczywiscie tak jak kazdy !

Nie każdy. Znam ludzi zadowolonych ze swojego statusu.

Znam ludzi, którzy umówili się, jak się żenili 50 lat temu, że nigdy nie
będą bogaci. I słowa sobie dotrzymali - ale dzięki temu przyrzeczeniu
zwiedzili cały świat - a tego bogactwa nikt im nogdy nie zabierze.

Więc NIE KAŻDY.

>> Ależ to Pan to podsumował swoim pisaniem - "ie opłaca się pracować za
>> 100
>> zł więcej" - to Pan to napisał, nie ja. To jest rozumowanie nieroba.
> ----
> jasne ze nie !
> uwzglednij to ze z powodu 100zl. moga ci rente zabrac
> ON tez maja swoja godnosc i dla wyzyskiwaczy nie beda pracowac !
> a co do ''To jest rozumowanie nieroba '' to sie mylisz i to mooooocno bo
> mam tyle pracy ze doby mi brakuje

Oczywiście, że rentę socjalną ZAWIESZĄ. I za pracę będzie się dostawało
100 zł więcej niż jak się dostawało rentę. O tym jest mowa.

Renty socjalnej NIE ZABIERAJĄ. Renta socjalna jest ZAWIESZANA.

> Adamie widzisz to co chcesz widziec i nikt nie jest wstanie
> przekonac cie ze jest inaczej

Ale tu nie chodzi o żadne przekonywania. Problem polega na tym, ze jeżeli
w tej materii ludzie na północy i na południu Polski mówią mi to samo (że
niepełnosprawni nie chą w swej masie nic robić) to coś w tym jest. Ci
ludzie naprawdę nie zawiązali spisku, żeby mnie przekonać. Oni mówią o tym
co widza.


Wszystkiego dobrego w Nowym Roku

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?DQr0g2Y88R
http://www.pietrasiewicz.salon24.pl/
Życie jest piękne, jeśli się prawidłowo dobierze środki antydepresyjne

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2006-12-30 19:48:51

Temat: Re: renta socjalna 4x wiecej bedzie mozna dorobic
Od: "Marcin-Sulski" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <N...@p...poszukaj.w.google.pl>
napisał w wiadomości news:op.tldtc1ky4zsuzp@adam...


ciach ...
a reszta bez komentarza


> Adam Pietrasiewicz
> Oczywiście, że rentę socjalną ZAWIESZĄ.
> I za pracę będzie się dostawało 100 zł więcej niż jak się dostawało rentę.
> O tym jest mowa.
----
PrzemekK smeno@tlen..pl

Jeżeli ktoś bierze 600,- PLN na rękę za siedzenie w domu to ma rezygnować z
tej kasy dla 700,- PLN na rękę? Po co? po wydaniu pieniędzy na bilety/paliwo
w celu dojechania do pracy, wydatków na ubrania/buty (szybciej sie zużywają
i jakoś trzeba wyglądać) zostanie mniej niż tego świadczenia z ZUS (żeby nie
było czepiania się mojego wyodu, to Pan napisał o że niepełnosprawnym nie
chce się pracować za 100,- PLN więcej niż mają teraz).
Jakbym miał taką opcję też pewnie bym zrezygnował z pracy.





> Wszystkiego dobrego w Nowym Roku

Dzieki
pozdr. Marcin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2006-12-30 19:55:35

Temat: Re: renta socjalna 4x wiecej bedzie mozna dorobic
Od: "Adam Pietrasiewicz" <N...@p...poszukaj.w.google.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 30-12-2006 o 20:48:51 Marcin-Sulski <m...@p...onet.pl>
napisał(a):


> było czepiania się mojego wyodu, to Pan napisał o że niepełnosprawnym nie
> chce się pracować za 100,- PLN więcej niż mają teraz).
> Jakbym miał taką opcję też pewnie bym zrezygnował z pracy.


No własnie. I to jest najdelikatniej mówiąc KRÓTKOWZROCZNOŚĆ.
Nieumiejętność spojrzenia dalej niż koniec nosa.

O tym własnie piszę.

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?DQr0g2Y88R
http://www.pietrasiewicz.salon24.pl/
Życie jest piękne, jeśli się prawidłowo dobierze środki antydepresyjne

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2006-12-30 20:07:08

Temat: Re: renta socjalna 4x wiecej bedzie mozna dorobic
Od: "Koola" <n...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Najniższa również wzrasta. ALe wzrost średniej pensji oznacza, że jest
> coraz lepiej na rtynku pracy, Że pracodawcy płacą więcej.

Srednia pensja to zwykla srednia arytmetyczna, ktora wzrasta dzieki
wzrostowi plac osob najwiecej zarabiajacych. W firmach w ktorych pracowalem
i ktore znam jakos nie widac tego wzrostu plac a w jednej to sie nawet
trafila obnizka plac pracownikow polaczona z podwyzka placy dyrekcji (chyba
jako nagroda za poczynione "oszczednosci" ;) ) -w takim wypadku wskaznik
sredniej pensji tez moze wzrosnac co sie ma nijak do pensji pracownikow.

"Jest coraz lepiej na rynku pracy" bedzie mozna powiedziec wtedy gdy w
Polsce powstanie klasa srednia i to jej zarobki beda wplywaly na
wskazniki -teraz tego nie ma, powstaje coraz wieksze rozwarstwienie
spoleczne z ogromna dziura po srodku a wskazniki wzrostowe ksztaltuje
glownie nieliczna ale bardzo dobrze zarabiajaca (i wciaz zarabiajaca coraz
lepiej) klasa wyzsza.


> A to dziwne. Bo co raz spotykam ludzi, którzsy zwyczajnie nie znajdują
> ludzi do roboty, BO NIE MA. i to począwszy od najprostszych prac do
> najbardziej wykwalifikowanych. I nie chodzi tu o pieniądze - chodzi o to,
> że ludzi brak. W budownictwie. W informatyce, w handlu.... Nie ma chętnych
> w ogóle. Do McDonaldsa na przykład przyjmują na okrągło, pracę dostanie
> tam KAŻDY, a i tak za mało jest.

Nie ma chetnych bo wiele osob zaryzykowalo i wyjechalo pracowac w normalnych
krajach -teraz ciagna za soba innych i ludzie widza jak moze wygladac praca.
I nie chodzi tu o sam obowiazek wykonywania pewnych czynnosci dla pracodawcy
tylko cala organizacje pracy, atmosfere w firmie, podejscie pracodawcy do
pracownikow.

U nas w wiekszosci firm wciaz pracownicy sa traktowani jak niewolnicy a
wielu pracodawcow budzi sie z przyslowiowa reka w nocniku gdy z firmy w
ciagu miesiaca odchodzi wiekszosc najbardziej wartosciowych
pracownikow -wtedy cos do nich dociera i zaczynaja sie wymuszone, powolne
zmiany.


> I żebyśmy stanęli na uszach to i tak pensjami nie przebijemy Irlandii,
> Wlk. Brytanii czy Danii. Żebyśmy nie wiem jak się wysilali.

Tu nie chodzi o to by przebijac pensje w tych krajach tylko o zwykla
uczciwosc pracodawcy wobez pracownikow (i w druga strone oczywiscie tez). Ja
nie musze zarabiac tyle samo co osoba na tym samym stanowisku w Irlandii ale
chcialbym np. zarabiac tyle by godziwie zyc w Polsce, moc wziac kredyt na
mieszkanie/dom i nie bac sie ze za rok nie bede mogl go splacic, pracowac po
8 godzin dziennie i miec placone wszystkie godziny nadliczbowe (tak samo te
spedzona nad projektami w domu), normalnie wziac przyslugujacy mi urlop
wypoczynkowy, miec konkretne zadania do wykonywania a nie byc od wszystkiego
i miec szefa, ktory bedzie szefem a nie panem i wladca, ktory moze wszystko
i wiecznie powtarza "na twoje miejsce czeka kilkunastu chetnych wiec
uwazaj".


Co do ON to fakt ze w wiekszosci przypadkow to osoby z zerowymi
umiejetnosciami i wiedza -wiele takich osob znam, ktore nie zdobywaly wiedzy
bo u nich w rodzinie tkwilo przekonanie ze skoro ktos jest ON to i tak nie
nadaje sie do niczego a po co ma sie ksztalcic skoro panstwo mu zapewni byt.
Ale z drugiej strony w tej chwili nie robi sie nic by niejako zmusic ON do
ksztalcenia (bo to w zasadzie jedyna nadzieja na pozniejsza samodzielnosc).
Tu nie chodzi mi o kolejne akcje bilbordowe w stylu "pelnosprawni w pracy"
czy tez "miejsca parkingowe dla ON" -tu trzeba pracowac z takimi rodzinami
by one to zrozumialy i same zmuszaly ON do ksztalcenia.
Jezeli juz ON znajdzie prace to tez nie jest rozowo -w wielu wypadkach
pracodawca podchodzi do sprawy w prosty sposob -ON i tak nie odejdzie bo
bedzie mial problemy ze znalezieniem pracy wiec mozna go wykorzystywac.



pozdr.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2006-12-30 20:26:01

Temat: Re: renta socjalna 4x wiecej bedzie mozna dorobic
Od: "Abal" <andrzej_banas(wytnij to!)@o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!


> Bezrobocie w Polsce jest minimalne - mówią o tym zgodnie wszyscy. Parę dni
> temu opowiadano w prasie o tym, jak w okolicach Słupska ludzie masowo
> wyrejestrowują się z Urzędów pracy, bo otwarto nową firmę i dostają oferty
> pracy, a jak odmówią, to mogą stracić świadczenia zdrowotne zapewniane
> przez status poszukującego pracy.

Brak logiki , przeciez gdy sie wyrejsetruja z "obawy, ze dostana propozycje
pracy" to tez automatycznie straca swiadczenia zdrowotne.
Pzdr
Andrzej


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2006-12-30 20:42:06

Temat: Re: renta socjalna 4x wiecej bedzie mozna dorobic
Od: "Abal" <andrzej_banas(wytnij to!)@o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!


> Problem w tym, że niepełnosprawni nie posiadający żadnych umiejętności
> uważają, że nie będą pracować za minimalną pensję, bo im się "nie opłaca".
> I tu jest pies pogrzebany. Z jednej strony im się "nie opłaca" ale z
> drugiej strony nie mają niczego do zaproponowania. Przy czym nigdy nie
> będą mieli niczego do zaproponowania, bo nie nauczą się niczego, jeśli nie
> zaczną pracować. I tak kółko się zamyka. Przy tym samym stanowisku ze
> sprawnym będzie mniejszy problem, bo on będzie miał ALBO TĘ PRACĘ ALBO
> NIC. A niepełnosprawny ma swoją rentę socjalną więc za 100 zł więcej tyłka
> nie ruszy z miejsca.

I tak i nie, oczywistym jest to, ze na poczatek nikt nie dostannie od
pracodawcy Bog wie ile, ale niech te pensje w koncu zaczna byc
proporcjonalne do kosztow utrzymania , np, na poczatek niech bedzie nawet te
500 -600 zl , ale po przepracowaniu powiedzmy jakiegos czasu powinno sie
zarabiac godziwie (tj miec na czynsz , prad , wode , gaz , chleb i bilet do
teatru raz w miesiacu) bo na litosc Boska to jest wlasnie praca i tym sie
powinna roznic od nedznej renty , ze czlowieka ma byc stac na troche wiecej,
i wcale sie nie dziwie ze cale wsie wyjezdzaja na zachod uropy.

> Minimalną pensję dostaje w Polsce 4,5 % pracowników.

Ale , jak juz Pan cos na pisze to tylko siasc i plakac , OK , niech bedzie,
ze te 4,5% ma tyle ale wiekszosc ludzi ma tylko troche wiecej bo zamaist
650 na reke ma 750 do 900 zl gora, oj mozna poszalec.

> Czy gdyby ci niepełnosprawni nie mieli renty socjalnej, to by im się
> opłacało? Czy nie?
Jalowe pytanie z Pana strony, kompletnie bezplciowe (przepraszam za
wyrazenie),, mozna analogicznie zadac pytanie do wszystkich pracujacych ,
jakby nie bylo wiekszych zarobkow od 1000 zl to co byscie robili?

Pzdr
Andrzej


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2006-12-30 21:01:57

Temat: Re: renta socjalna 4x wiecej bedzie mozna dorobic
Od: "Adam Pietrasiewicz" <N...@p...poszukaj.w.google.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 30-12-2006 o 21:26:01 Abal <andrzej_banas <@o2.pl>> napisał(a):


> Brak logiki , przeciez gdy sie wyrejsetruja z "obawy, ze dostana
> propozycje
> pracy" to tez automatycznie straca swiadczenia zdrowotne.

rejestrują się ponownie jak juz nie ma obawy, ze dostaną oferte

>



--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?DQr0g2Y88R
http://www.pietrasiewicz.salon24.pl/
Życie jest piękne, jeśli się prawidłowo dobierze środki antydepresyjne

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2006-12-30 21:10:10

Temat: Re: renta socjalna 4x wiecej bedzie mozna dorobic
Od: "Koola" <n...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Bezrobocie w Polsce jest minimalne - mówią o tym zgodnie wszyscy. Parę
dni
> > temu opowiadano w prasie o tym, jak w okolicach Słupska ludzie masowo
> > wyrejestrowują się z Urzędów pracy, bo otwarto nową firmę i dostają
oferty
> > pracy, a jak odmówią, to mogą stracić świadczenia zdrowotne zapewniane
> > przez status poszukującego pracy.
>
> Brak logiki , przeciez gdy sie wyrejsetruja z "obawy, ze dostana
propozycje
> pracy" to tez automatycznie straca swiadczenia zdrowotne.

Jesli odmowia podjecia pracy trzykrotnie to Urzad Pracy przez 90 dni nie
oplaca za nich skladki zdrowotnej -a tak gdy w rejonie pojawia sie firma
ktora szuka wiekszej ilosci pracownikow bezrobotni masowo wypisuja sie z
rejestru by nie dostac od nich oferty pracy i po miesiacu ponownie zglaszaja
jako bezrobotni.


pozdr.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Dyskryminacja czy moja głupota ?
może ktoś ma zbędną ładowarkę??
?? TRANSSEXUALS/TRANSVESTIT E find in your area??
Przedsiębiorcy na rencie nie płacą składek ZUS
1000zl rocznie dodatku dla rencistow i emerytow

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Autotranskrypcja dla niedosłyszących
is it live this group at news.icm.edu.pl
Witam
Zlecę wykonanie takiego chodzika
Czy mozna mieszkać w lokalu użytkowym

zobacz wszyskie »