juz nie wiem co mam robic
moj problem to zamkniete koło.

mam ciagle rope na migdalkach (codziennie sciagam ja a na drugi dzien
sytuacja powtarza sie)
gdy sie denerwuje oblewaja mnie zimne poty - mam mokre stopy i plecy.
podejrzewam ze skoro stopy mokre to dlatego ciagle łapią mnie te migdałki i
czasem bola mnie nawet jajniki (jak bardziej zmarzna mi stopy)
a ze jestem osoba bardzo nerwowa to czesto mam mokre stopy :(

Niedlugo planujemy powiekszenie rodziny.
Czy to ze praktycznie ciagle mam infekcje nie bedzie mialo negatywnego
wplywu na zdrowie malenstwa?
mam obawy i nie mam pojecia co mam robic/.
gdy ide do lekarza z problemem pocacych sie stop to mi mowi - taka uroda.

powiedzcie prosze czy jest cos co moge zrobic zeby rozwiazac ten problem?
pozdrawiam serdecznie i licze na rady