Strona główna Grupy pl.rec.ogrody rozany szkodnik

Grupy

Szukaj w grupach

 

rozany szkodnik

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-05-06 13:24:09

Temat: rozany szkodnik
Od: "Karolina" <k...@f...ae.katowice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam grupowiczow
ja z tych czytajacych a zazwyczaj nie piszacych :-)
teraz jednak zdecydowalam sie napisac, bo coraz bardziej martwi mnie moja
roza, ktorej jakis szkodnik obgryza (?) czubki pedow. Nie wiem czy obgryza
czy tez sklada tam jakies jajeczka w kazdym razie pedy czernieja i
obumieraja.
Jezeli mozecie moze mi ktos powiedziec co to za szkodnik i jak go skutecznie
zwalczyc to bede bardzo dzwieczna
pozdrawiam
Karolina







› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2000-05-08 06:21:28

Temat: Odp: rozany szkodnik
Od: "Rafal Wolski" <r...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Istnieje szansa, ze jest to bruzdownica pedowka albo zwiot rozany. Nigdy nie
bede pewien, jesli nie zobacze pedu i robala. Moze to tez byc ktorys z
wciornastkow, ale nie sadze, bo te preferuja paki kwiatowe.
Jesli to te pierwsze, to przede wszystkim trzeba wyciac wszystkie chore
pedy. W ich srodku sa larwy drazace korytarz az do korzenia. Potem pedy
trzeba spalic. Pamietaj, ze pierwsza reakcja na chorobe jest zawsze ciecie.
Rozom to nigdy nie zaszkodzi a Tobie moze pomoc. Jesli jeszcze nie wycielas
tych pedow, to jest to blad. Zrob to jak najszybciej. Jesli nie masz duzo
roz, to ja bym na tym zaprzestal, bo po co truc sie chemia. Jesli jednak
upierasz sie przy oprysku, to sprobuj Ekatin 250 EC i Metasystox "i" forte.
Oprysk trzeba powtorzyc po 2 tygodniach.

--
Pozdrawiam.
Rafal Wolski
Wirtualny Sklep Ogrodniczy
http://www.wolski.com.pl/sklep


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2000-05-08 09:09:46

Temat: Re: rozany szkodnik
Od: "Karolina" <k...@f...ae.katowice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
roze mam jedna, ukochana, pnaca. Mam ja od zeszlego roku i zaskakuje mnie
swoja sila wzrostu (miala dwa 2,5 metrowe pedy i klika mniejszych). W tamtym
roku robak ow zjadl mi moze ze dwa mniejsze pedy wiec szkoda niewielka. W
tym jednak roku wycielam ich juz kilkanascie i mysle ze sie na tym nie
skonczy.
Wyglada to tak, ze gdy widac efekt na rozy to robaka juz tam nie ma, jest za
to ped wydrazony przez okolo 2-3 cm, na koncu wydrazenia jest otwor przez
ktory pewnie robak zbiega z miejsca zbrodni. Widoczny zas na czubkach pedow
czarny nalot to jak sadze jego khmm.. jakby to ujac - wydzielina.
Specjalistyczne opryski mnie na skale jednego krzewu niezbyt interesuja,
moze jakis preparat w sprayu albo moze jest jakis skuteczny wyciag z
popularnej roslinki. Wydaje mi sie jednak, ze robak ten mieszka sobie w
ziemi i tam go trzeba truc.

dziekuje za wczesniejsze zainteresowanie
jezeli moj dzisiejszy opis cos rozjasnil to bardzo prosze o dalsze sugestie
pozdrawiam
Karolina


Rafal Wolski napisał(a) w wiadomości: ...
>Istnieje szansa, ze jest to bruzdownica pedowka albo zwiot rozany. Nigdy
nie
>bede pewien, jesli nie zobacze pedu i robala. Moze to tez byc ktorys z
>wciornastkow, ale nie sadze, bo te preferuja paki kwiatowe.
>Jesli to te pierwsze, to przede wszystkim trzeba wyciac wszystkie chore
>pedy. W ich srodku sa larwy drazace korytarz az do korzenia. Potem pedy
>trzeba spalic. Pamietaj, ze pierwsza reakcja na chorobe jest zawsze ciecie.
>Rozom to nigdy nie zaszkodzi a Tobie moze pomoc. Jesli jeszcze nie wycielas
>tych pedow, to jest to blad. Zrob to jak najszybciej. Jesli nie masz duzo
>roz, to ja bym na tym zaprzestal, bo po co truc sie chemia. Jesli jednak
>upierasz sie przy oprysku, to sprobuj Ekatin 250 EC i Metasystox "i" forte.
>Oprysk trzeba powtorzyc po 2 tygodniach.
>
>--
>Pozdrawiam.
>Rafal Wolski
>Wirtualny Sklep Ogrodniczy
>http://www.wolski.com.pl/sklep
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2000-05-08 22:17:01

Temat: Odp: rozany szkodnik
Od: "Rafal Wolski" <r...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

To co piszesz, potwierdza moje przypuszczenia - bruzdownica lub zwiot. Jesli
nie chcesz pryskac, to obetnij wszystkie pedy. Robale te wylegaja sie z jaj
zlozonych na wierzcholkach wzrostu i schodza do dolu. W zielonych pedach byc
moze zlapiesz je na gorocym uczynku. Obetnij wszystko zostawiajac po trzy
oczka na kazdym pedzie u dolu krzewu. Jesli ped bedzie chory - dziurawy po
obcieciu na wysokosci trzech oczek - wytnij go
calkiem. Na spreyach sie nie znam i nie wiem, czy mozna jakies kupic.

--
Pozdrawiam.
Rafal Wolski
Wirtualny Sklep Ogrodniczy
http://www.wolski.com.pl/sklep




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2000-05-08 22:57:08

Temat: Re: rozany szkodnik
Od: "Jerzy" <j...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> To co piszesz, potwierdza moje przypuszczenia - bruzdownica lub zwiot.
Jesli
> nie chcesz pryskac, to obetnij wszystkie pedy. Robale te wylegaja sie z
jaj
> zlozonych na wierzcholkach wzrostu i schodza do dolu. W zielonych pedach
byc
> moze zlapiesz je na gorocym uczynku. Obetnij wszystko zostawiajac po trzy
> oczka na kazdym pedzie u dolu krzewu. Jesli ped bedzie chory - dziurawy po
> obcieciu na wysokosci trzech oczek - wytnij go
> calkiem.
i tym sposobem tzn. wycinając do dołu pozbyłem się kiedyś prawie wszystkich
róż. Nie lubią piachu, natomiast te paskudztwa o których piszesz tak
[niektóre nawet przecinałem na pół, z nieukrywaną satysfakcją, ale niewiele
to pomogło, chyba bez chemii się nie obejdzie].
Pozdrawiam Jerzy



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2000-05-09 17:11:47

Temat: Re: rozany szkodnik
Od: "Karolina" <k...@f...ae.katowice.pl> szukaj wiadomości tego autora

dziekuje za rady
wytne tylko te podejrzane pedy bo wszystkich nie mam serca
dzisiaj obejrzalam powtornie liscie mojej rozy i rece mi opadly. Poza tymi
robalami co wyjadaja pedy zauwazylam:
- zuczki zielone opalizujace wielkosci okolo 1,5 cm
- skoczki (?) przynajmniej tak to wyglada z opisu objawu w ksiazce
Buczackiego, ale moje skoczki zdecydowanie nie wyskakuja przy poruszeniu
liscia. Sa biale dlugosci okolo 5 mm
- male zielone dzdzowniczki tez okolo 5 mm ktore wyjadaja tkanke od spodu
zostawiajac tylko cieniutka wierzchnia warstewke
- mszyce: skrzydlate mamusie ze stadkiem malych zielonych mszyc
coreczek/synkow
- i jeszcze jakis nieokreslony robak tzn nie spotkalam go ale mi wyjada
zwyczajne jajowate dziury na skraju liscia

czy to nie za duzo na jeden krzew?
zmienilam zdanie zaczne ta roze opryskiwac
mam jakis taki preparat do rozcienczania karate costam, jest na owady to
powinien chyba je wszystkie zalatwic? ale on jest chyba kontaktowy, moze
jest cos uniwersalnego co wnika do roslinki i czyni ja niesmaczna/trujaca
dla wszystkich robali?
pozdrawiam
Karolina


Rafal Wolski napisał(a) w wiadomości: ...
>To co piszesz, potwierdza moje przypuszczenia - bruzdownica lub zwiot.
Jesli
>nie chcesz pryskac, to obetnij wszystkie pedy. Robale te wylegaja sie z jaj
>zlozonych na wierzcholkach wzrostu i schodza do dolu. W zielonych pedach
byc
>moze zlapiesz je na gorocym uczynku. Obetnij wszystko zostawiajac po trzy
>oczka na kazdym pedzie u dolu krzewu. Jesli ped bedzie chory - dziurawy po
>obcieciu na wysokosci trzech oczek - wytnij go
>calkiem. Na spreyach sie nie znam i nie wiem, czy mozna jakies kupic.
>
>--
>Pozdrawiam.
>Rafal Wolski
>Wirtualny Sklep Ogrodniczy
>http://www.wolski.com.pl/sklep
>
>
>
>






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2000-05-09 17:37:12

Temat: Odp: rozany szkodnik
Od: "Rafal Wolski" <r...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Uniwersalny bedzie tu tylko sekator albo szpadel.
O rany, o rany...

--
Pozdrawiam.
Rafal Wolski
Wirtualny Sklep Ogrodniczy
http://www.wolski.com.pl/sklep


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2000-05-10 07:58:43

Temat: lipowy szkodnik
Od: j...@e...opi.org.pl (Jerzy Kozlowski) szukaj wiadomości tego autora

Witam .
Zauwazylem na lisciach lipy dziwne wypustki.
Wygladaja jak rozowe igielki/kolce.
Moze ktos wie co to i jak sie tego pozbyc.
Pozdrawiam
Juras


--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2000-05-30 19:23:54

Temat: Re: lipowy szkodnik
Od: "Jerzy" <j...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Zauwazylem na lisciach lipy dziwne wypustki.
> Wygladaja jak rozowe igielki/kolce.
> Moze ktos wie co to i jak sie tego pozbyc.
pozrywaj te listki i spal. Najskuteczniejsza metoda ochrony.
Pozdrawiam jerz



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Lantana
Lantana
Co posadzic na skarpie?
Nasiona
Czy ktos byl w Ksiazu ?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »