| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-02-02 17:41:13
Temat: Re: rozpadajace i przywierajace do patelni mielone
Uzytkownik "Izza" <i...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:bvlohm$fgn$1@inews.gazeta.pl...
> batory wrote:
>
> >>
> >> A przy okazji, mysle, ze to raczej wina miesa, czasami zdarza sie takie
> >> paskudstwo juz namoczone, z tona chemii i nic z niego sie nie da
zrobic.
> >>
> > To Ty robisz mielone z gotowego mielonego? Takiego co sie kupuje w
> > sklepie? Juz zmielone? Zrobione z niewiadomoczego?
> > Pozdrawiam - zdziwiona Agnieszka
>
> nie mam maszynki do mielenia czegokolwiek:P i pewnie w ciagu najblizszego
> pol roku nie dorobie sie, wiec chcac nie chcac musze kupowac juz zmielone
> mieso.
> Izza i Trini
W porzadnych sklepach miesnych mozna zazadac, aby zmielili wybrany przez
Ciebie kawalek miesa i wtedy wiesz, co jesz...
Anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-02-02 19:33:46
Temat: Re: rozpadajace i przywierajace do patelni mielonebatory wrote:
> U mnie w sklepie mają maszynkę i mielą ten kawałek, który sobie wybiorę.
> Pozdrowionka - A.
>
zazdroszcze sklepow... ja w okolicy nie mam normalnego sklepu z wedlinami i
miesem, a co dopiero marzyc o mieleniu miesa na miejscu:P ech ta koszmarna
wawa:(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-02 19:48:06
Temat: Re: rozpadajace i przywierajace do patelni mielone
Użytkownik "Izza" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bvm8mq$pcr$1@inews.gazeta.pl...
> zazdroszcze sklepow... ja w okolicy nie mam normalnego sklepu z wedlinami
i
> miesem, a co dopiero marzyc o mieleniu miesa na miejscu:P ech ta koszmarna
> wawa:(
Nie jest tak zle:) Zalezy, gdzie mieszkasz. Ja nie mam problemu ze swiezym
miesem, z mieleniem na miejscu rowniez. Moge podac namiary, jesli chcesz.
Serdecznosci
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-02 20:14:06
Temat: Re: rozpadajace i przywierajace do patelni mielone> zazdroszcze sklepow... ja w okolicy nie mam normalnego sklepu z wedlinami i
> miesem, a co dopiero marzyc o mieleniu miesa na miejscu:P ech ta koszmarna
> wawa:(
Izza, mielą na życzenie :) także supermarkety i inne hipersklepy. Tylko
trzeba się uprzeć przy swoim. Ja już teraz mam maszynkę, ale swego czasu
prosiłam w Marcpolu o zmielenie o, tego kawałka, nie, tego bardziej z
lewej, albo nie, bo za tłusty... ;)) W każdym razie taka usługa jest z
pewnością możliwa do uzyskania.
A kupnego mięsa mielonego paczkowanego na tackach jakoś nie lubię. Błe.
Różne świństwa jadam, ale (liczne) kawałki chrząstek w mięsie mielonym
odrzucają mnie zdecydowanie.
Nessie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-03 09:30:47
Temat: Re: rozpadajace i przywierajace do patelni mielonedorka wrote:
>
> Użytkownik "Izza" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:bvm8mq$pcr$1@inews.gazeta.pl...
>
>> zazdroszcze sklepow... ja w okolicy nie mam normalnego sklepu z wedlinami
> i
>> miesem, a co dopiero marzyc o mieleniu miesa na miejscu:P ech ta
>> koszmarna wawa:(
>
> Nie jest tak zle:) Zalezy, gdzie mieszkasz. Ja nie mam problemu ze swiezym
> miesem, z mieleniem na miejscu rowniez. Moge podac namiary, jesli chcesz.
W Natolinie (Ursynów)
obok mam Tesco (ale tam staram sie miecha nie kupowac, bo moj ukochany
pozniej ma po nim problemy z brzuskiem), Alberta, jakies 3 malenkie
sklepiki z wedlinami (ale tam sa koszmarnie drogie wedliny i najlepiej nie
wygladaja:( ) . To tyle. Ciut dalej mam dobry sklepik z mieskiem i
wedlinami (Wierzejki), ale to kawalek ode mnie i zakupy robie tam (wieksze)
raz na tydzien-dwa tygodnie.
Tyle.
Na razie siedze w domu i teoretycznie mglabym podjechac gdzies dalej, ale
musialabym wiedziec gdzie, zeby nie trafic na cos koszmarnego i niezdrowego
dla brzuszkow :P
Buziaki
Izza i Trini
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-03 17:14:32
Temat: Re: rozpadajace i przywierajace do patelni mielone
Użytkownik "Izza" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bvnpo8$8ib$1@inews.gazeta.pl...
Ciut dalej mam dobry sklepik z mieskiem i
> wedlinami (Wierzejki), ale to kawalek ode mnie i zakupy robie tam
(wieksze)
> raz na tydzien-dwa tygodnie.
Troche daleko od siebie mieszkamy, ale, jakbys byla na Jelonkach przejazdem,
polecam Ci sklepik z miesem na tylach Hali Wola( Czluchowska/ Powst.
Slaskich) , w blaszanym ciagu obok pawilonu rybnego. W sumie sa tam trzy
punkty z miesem, ale te moge Ci polecic z czystym sumieniem. Mieso swieze,
obsluga bardzo mila, choc niezbyt urodziwa( pytaj o p. Krysie), doradzi, jak
trzeba, mieso tez mozna zmielic na miejscu. Jeszcze mi sie nie zdarzyla
zadna niemila niespodzianka. Przy tzw. okazji zajrzyj.
A ryby obok tez swietnie i w miare tanie.
Serdecznosci
Dorota
> Buziaki
> Izza i Trini
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |