« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2015-06-21 12:48:03
Temat: Re: rzodkiewDnia 2015-06-21 12:21, obywatel Jarosław Sokołowski uprzejmie donosi:
> Qrczak pisze:
>
>>> Nie chodziło mi o oprawców prac dyplomowych, które są robione pod jeden
>>> sztrychulec, tylko albo o stargo rzemieślnika, który skórą potrafi
>>> obciągnąć, a nie tylko ją zedrzeć, albo "przemysłowców", którzy też
>>> muszę kombinować jak koń pod góre, bo wymagania klientów bywają dziwne.
>>>
>>> A co to za książka (odpowiedź może pójść inną drogą)? W razie czego,
>>> mogę nawet muzealników uruchomić, choć dawno kontaktów tam nie miałem.
>>> Tamtejszy spec robił mi kedyś mapę -- wyglądała jak połtora nieszczęścia,
>>> po konserwacji wyszła nówka sztuka. Mnie to nawet takie rzeczy za darmo
>>> robią (bo mnie to cóś kurna wszyscy lubiom).
>>
>> Nie martw się, nie wszyscy.
>
> Wśród oprawców, czy w ogóle?
Wśród e-lit.
Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2015-06-21 12:49:25
Temat: Re: rzodkiewDnia 2015-06-21 12:16, obywatel Jarosław Sokołowski uprzejmie donosi:
> Qrczak pisze:
>
>>> Kupiłem kilka dni temu kolendrę w torebce. Teraz myśl mnie naszła taka,
>>> by nasionka w rondel wrzucić, gdy cebula w nim się dusić będzie. Bowiem:
>>> Cebula -- Pamięć wątli.
>>> Kolendra -- Pamięć posila.
>>>
>>> Zobaczymy, czy od takiej mikstury człekowi całkiem we łbie się nie
>>> pomiesza. Żebym tylko wcześniej nie zapomniał zalać czymś ziela
>>> krwawnika -- wódka z niego pamięć ostrzy. Już ja zadam bobu temu
>>> zielsku czarodzieskiemu!
>>
>> A propos - w Biedronce znów się pojawiły jabłuszka kaparowe. Tym razem
>> ukryli je pomiędzy słoikami z oliwkami wystawionymi w ramach "kuchni
>> śródziemnomorskiej".
>
> U nas nie pojawiły się znów, bo nie doznały zaniku. Jak stały, tak stoją.
> Bez ram, po prostu w kartoniku na półce.
Prowincja tak ma, że zaniki się pojawiają.
>>> --
>>> Kurza noga -- Sprośne sny oddala.
>>
>> Kopniakiem.
>
> Koniakiem.
Wiadoma rzecz, stoliczna.
Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2015-06-21 13:37:05
Temat: Re: rzodkiewQrczak pisze:
>>>> (bo mnie to cóś kurna wszyscy lubiom).
>>>
>>> Nie martw się, nie wszyscy.
>>
>> Wśród oprawców, czy w ogóle?
>
> Wśród e-lit.
Pospo-litych.
Jarek
--
Znano różne w świecie lisy:
Był więc lis Ancymon Łysy;
Pospolity lisek rudy,
Pełen sprytu i obłudy;
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2015-06-21 22:01:02
Temat: Re: rzodkiewW dniu 2015-06-21 o 12:48, Qrczak pisze:
> Dnia 2015-06-21 12:21, obywatel Jarosław Sokołowski uprzejmie donosi:
>> Qrczak pisze:
>>
>>>> Nie chodziło mi o oprawców prac dyplomowych, które są robione pod
>>>> jeden
>>>> sztrychulec, tylko albo o stargo rzemieślnika, który skórą potrafi
>>>> obciągnąć, a nie tylko ją zedrzeć, albo "przemysłowców", którzy też
>>>> muszę kombinować jak koń pod góre, bo wymagania klientów bywają
>>>> dziwne.
>>>>
>>>> A co to za książka (odpowiedź może pójść inną drogą)? W razie czego,
>>>> mogę nawet muzealników uruchomić, choć dawno kontaktów tam nie miałem.
>>>> Tamtejszy spec robił mi kedyś mapę -- wyglądała jak połtora
>>>> nieszczęścia,
>>>> po konserwacji wyszła nówka sztuka. Mnie to nawet takie rzeczy za
>>>> darmo
>>>> robią (bo mnie to cóś kurna wszyscy lubiom).
>>>
>>> Nie martw się, nie wszyscy.
>>
>> Wśród oprawców, czy w ogóle?
>
> Wśród e-lit.
Kto się lubi, ten się czubi - też może być.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2015-06-21 22:06:44
Temat: Re: rzodkiewW dniu 2015-06-21 o 10:03, Qrczak pisze:
>
> A propos - w Biedronce znów się pojawiły jabłuszka kaparowe.
U nas w ciągłej sprzedaży.
A propos Biedronowych hitów, to polecam (już chyba nie pierwszy raz)
puszkowane ryby marki Minerva z Portugalii, szczególnie tuńczyka i
makrelę. Chyba nie ma lepszego tuńczyka w puszce obecnie na rynku,
zwłaszcza w takiej cenie.
Poza tym wino - Clos Montebuena Rioja, koniecznie rocznik 2009, choć z
moich okolicznych Biedronek wszystek już wy(ku)piłam. Rocznik 2010 już
nie jest tak dobry, choć zdatny do picia.
>
> > --
> > Kurza noga -- Sprośne sny oddala.
>
> Kopniakiem.
W qperek.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2015-06-22 06:46:49
Temat: Re: rzodkiewW dniu 2015-06-21 o 22:01, FEniks pisze:
>>>> Nie martw się, nie wszyscy.
>>>
>>> Wśród oprawców, czy w ogóle?
>>
>> Wśród e-lit.
>
> Kto się lubi, ten się czubi - też może być.
Hehe, mam inną teorię na ten konkretny temat.
--
B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2015-06-22 10:56:31
Temat: Re: rzodkiewMiło się czyta kolegę z branży :)
W każdym większym mieście jest dziadek-intrologator
który robi cudowne rzeczy. Trzeba szukać introligatoni i rozmawiać z
najstarszym bezpośrednio.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2015-06-22 11:03:47
Temat: Re: rzodkiewW dniu 2015-06-20 o 18:19, FEniks pisze:
> A tak na marginesie - gdzie mogłabym odrestaurować starą książkę? Tak,
> żeby ładnie mi to zrobili, nie zdarli ze mnie skóry, a co najważniejsze
> - nie "zgubili".
Podobno tutaj: http://www.intro.wroc.pl/
--
B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2015-06-22 17:45:53
Temat: Re: rzodkiewDnia 2015-06-22 06:46, obywatel bbjk uprzejmie donosi:
> W dniu 2015-06-21 o 22:01, FEniks pisze:
>
>>>>> Nie martw się, nie wszyscy.
>>>>
>>>> Wśród oprawców, czy w ogóle?
>>>
>>> Wśród e-lit.
>>
>> Kto się lubi, ten się czubi - też może być.
>
> Hehe, mam inną teorię na ten konkretny temat.
E-lity mają to do się, że są wyjątkowe.
Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2015-06-22 21:32:43
Temat: Re: rzodkiewW dniu 2015-06-22 o 11:03, bbjk pisze:
> W dniu 2015-06-20 o 18:19, FEniks pisze:
>
>> A tak na marginesie - gdzie mogłabym odrestaurować starą książkę? Tak,
>> żeby ładnie mi to zrobili, nie zdarli ze mnie skóry, a co najważniejsze
>> - nie "zgubili".
> Podobno tutaj: http://www.intro.wroc.pl/
W ich ofercie nie widzę naprawy/odnawiania starych książek. I obawiam
się, że tak właśnie działają te wszystkie introligatornie obecnie. No
ale nic, jak będę kiedyś w okolicy, to zapytam.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |