« poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2004-08-24 15:37:27
Temat: Re: sasiedzi...[OT]
Użytkownik "Dunia" <d...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
news:cgfnb7$fug$1@news.onet.pl...
> Alez ja sie nie dziwie - w tej grupie rzadko ktos sie wychyla (i rzadko
> cos ciekawego sie dzieje).
A bo tu tylko takie nudne ludzkie tragedie i kłopoty...
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2004-08-24 15:37:40
Temat: Re: sasiedzi...[OT]Jacek wrote:
> A co bedzie gdy jakaś Mądrala napiszę,
Nic nie bedzie. A co ma byc ? Kazdy ma prawo do swojego zdania.
> Myślisz że tak łatwo można rozróznic złych od dobrych pasażerów ?
Nie. Mysle, ze samotna kobieta nie powinna siadac sama w przedziale w
nocnym pociagu. Nawet policja tak radzi.
> Wiesz ile razy słyszałaś o tym że dla zgrywy (dla uczczenia urodzin) ktoś
> zabija kogoś w pociagu ?
O zabijaniu dla zgrywy bylo w polskich mediach juz nie raz glosno.
> Nikt Ci tego prawa nie odbiera, ale tez nie dziw się że kiedy głosisz takie
> poglądy, reakcje są tak zgodne.
Alez ja sie nie dziwie - w tej grupie rzadko ktos sie wychyla (i rzadko
cos ciekawego sie dzieje).
Dunia
--
If a fish is the movement of water embodied, given shape, then cat is a
diagram and pattern of subtle air.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2004-08-24 20:19:52
Temat: Re: sasiedzi...[OT]Dunia w wysiłku wydalił(a) z siebie takie oto konkrety:
>> Gdyby nie takie egoistyczne istoty jak Ty, może dawno byśmy już
>> uratowali kilka istnień...
> I owszem - nie mam amibcji "ratowania" doroslych kobiet, ktore w
> demokratycznym kraju pozwalaja lac sie po pysku... Uwazam, ze sa
> "istnienia" duzo bardziej warte mojej
> uwagi.
Równie dobrze mógłbym napisać: Nie mam 'ambicji' ratowania dorosłych
czworonogów, które w demokratycznym kraju pozwalają się gryźć mojemu
(amstaff :>).
Uważam, że są istnienia dużo bardzoej warte mojej uwagi - bardziej na
ochronę zasługują kolibry i tygrysy bengalskie, zatem całe swoje życie
poświęce ochronie z własnej strony tych dwóch gatunków.
A żeby nie pokazywać jakichś eksponatów wystawowych (które dopiero są
chodzącymi testosteronami) na dowód, że psina sobie radzi... ten
osobisty egzemplarz jest tu:
http://glinki.com/?l=svb6my
http://glinki.com/?l=mkxm8v
http://glinki.com/?l=z4tqpi
--
Z cyklu 'Sławni ludzie powiedzieli':
"Ups!" (c) Albert Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2004-08-24 20:24:26
Temat: Re: sasiedzi...[OT]Dunia w wysiłku wydalił(a) z siebie takie oto konkrety:
>> aha, a jak już się zetknie, to Bóg z nim i partia. Można ewentualnie splunąć
>> z obrzydzenia i pójść sobie dalej, ciesząc się, że ma się akurat dobre
>> odruchy, a nie jak ta żałosna kreatura. co?
> Nastepna demagozka z Bozej laski, jak juz pisalam, ani mnie to wzrusza,
> ani obraza.
Słowa Margoli to zwykła interpretacja tego, co napisałaś wcześniej.
Czy w Niemczech wieje może znad Skandynawii (zwłaszcza znad co
poniektórych obszarów)? :P
Do łudzącej imitacji brakuje tylko 'gołębicy' w ręku.
--
Z cyklu 'Sławni ludzie powiedzieli':
"O ku*wa!" (c) W. Shakespeare
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2004-08-24 20:28:47
Temat: Re: sasiedzi...[OT]Jacek w wysiłku wydalił(a) z siebie takie oto konkrety:
[MOLDunia mode ON]
>> Nie wspolwinna, ale po prostu nie nauczona odpowiednich odruchow.
> Wiesz kiedy czyta sie takie rzeczy chciałoby sie zapytac co Ty byś zrobiła
> na jej miejscu ?
Wsiadłabym w samochód, który zapewnia większe bezpieczeństwo.
>> Juz pomijam fakt, ze jako rodzic zalatwilabym dziecku nocleg na miejscu,
>> zeby nie musialo pchac sie po nocy pociagiem.
> Przecież to nie była mała dziwczyna tylko dorosła kobieta któa jechała na
> studia.
Dziećmi się jest przez całe życie.
>> Z tego, co pamietam, miala
>> chlopaka, nie mogl z nia pojechac?
> I miał ją pilnować przez 24 h ???
Nawet nie próbował.
>> Dla mnie to _oczywiste_, ze nocny
>> pociag nie jest najbezpieczniejszym miejscem dla samotnej dziewczyny.
>> Itp itd. Oczywiscie wiadomo, kto jest winny, ale przy odrobinie
>> ostronosci i wyrobionych odruchach dziewczyna moglaby byc.
> Czy sugerujesz że nikt nimi nie powinien jeżdzić? To co piszesz jest złe
> przez swoją absuradalność, sugerujesz że winna jest dziewczyna zamordowana
> przez dwóch degeneratów jej cała rodzina znajomi i chłopak.
Sama sobie jest winna. Można z nią było pracować od dziecka nad
odruchami.
>> Bo zlo bedzie istniec tak czy tak, od nas zalezy, czy sie postaramy
>> odpowiednio przygotowac na zetkniecie z nim.
> Twoje wypowiedzi potrwiedzają tylko sposób myślenia tych bezstii, przecież
> oni znaleźli sobie kogoś, kto byl gotowy na spotkanie z nimi bo przeciez
> kazdy wie ze w pociagach nocnych jest tak śmiertelnie niebezpiecznie.
To właśnie napisałam - sama jest sobie winna. Jak nie chcę się męczyć
w komunikacji publicznej stojąc w ciąży, to jadę swoim samochodem, na
który mnie stać.
I zakupy w hipermarketach też robię przed południem, a pociągami nie
jeździłam od czasu kolonii.
[MOLDunia mode OFF]
--
Z cyklu 'Walka o Usenet':
Nie pouczaj religera o jego religii! (c) Albert Jacher
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2004-08-24 20:34:06
Temat: Re: sasiedzi...[OT]Z. Boczek wrote:
> A żeby nie pokazywać jakichś eksponatów wystawowych (które dopiero są
> chodzącymi testosteronami) na dowód, że psina sobie radzi... ten
> osobisty egzemplarz jest tu:
> http://glinki.com/?l=svb6my
> http://glinki.com/?l=mkxm8v
> http://glinki.com/?l=z4tqpi
Ale panisko... Jakbym mojego tak w fotelu rozpartego zobaczyła, to bym
pogoniła, że zgubiłby własny ogon w pędzie. Ale psiska pogratulować! =]
Pozdrawiam,
Karola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2004-08-24 20:36:20
Temat: Re: sasiedzi...[OT]Dunia w wysiłku wydalił(a) z siebie takie oto konkrety:
>> ja mówię o tym, że jeśli coś mi się stanie to nie jest moja wina
> A jakie to ma _praktyczne_ znaczenie ? Jak juz dostaniesz tym bejsbolem,
> to tak samo boli niezaleznie od tego, czyja to byla wina.
> Chyba chodzi przede wszystkim o to, zeby bezpiecznie przejsc przez zycie ?
Nie wszystkie kobiety uważają, że - jeśli już dochodzi do gwałtu - to
trzeba samej rozłożyć nogi i masować poślinionym palcem łechtaczkę "z
praktycznego względu", żeby nie bolało.
I tak samo niektórzy przechodzą przez życie z uniesioną głową, 'nie
schodzą z barykady' - mimo, że czasem ich kosztuje to 'praktycznie'
więcej.
Chodzi o zasady. I chyba o tym pisała Thuringwethil.
--
Z cyklu 'Walka o Usenet':
Nie pouczaj religera o jego religii! (c) Albert Jacher
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2004-08-24 20:37:48
Temat: Re: sasiedzi...[OT]idiom w wysiłku wydalił(a) z siebie takie oto konkrety:
>> Bez przesady.
> Ciekawe dlaczego spodziewałam się tych właśnie słów ;)
Bo jesteś demagożka i psycholożka z Bożej łaski, wiadomo :P
--
Z cyklu 'Sławni ludzie powiedzieli':
"Ups!" (c) Albert Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2004-08-24 20:39:25
Temat: Re: sasiedzi...[OT]Dunia w wysiłku wydalił(a) z siebie takie oto konkrety:
>> Bo Cię znam ? ;) Bo Twoje reakcje są przewidywalne ?
> Hmmm... jakby to powiedziec: po fakcie "kazdy glupi" moze cos takiego
> napisac ;) Stac Cie na wiecej.
Post poprzedniczki składał się z czegoś więcej niż OT dygresji :]
P.S. "...Bo Cię lubię, Bronek"
--
"Ja jestem taka płodna, że normalnie wiatr zawieje
i ja zaskoczyć mogę ;-)" (c) Joanna Górska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2004-08-24 20:42:13
Temat: Re: sasiedzi...[OT]Gagatka w wysiłku wydalił(a) z siebie takie oto konkrety:
> a ja uważam że naskoczyliście na Dunie zupełnie niepotrzebnie, fakt faktem
> że to że mamy takich złych ludzi to jest nasza wina, to że są gwałciciele i
> mordercy i Ci co biją swoich współmałzonków w domowym zaciszu to nasza wina,
> ale nie dlatego że nie reagujemy tylko dlatego że reagujemy za późno, o
> wiele za późno
I właśnie usprawiedliwieniem takiej postawy (nie mój interes, ofiara
ma, o co się prosi(ła)) zajęła się Dunia.
Statystyki dowodzą, że właśnie wystawianiem sobie podobnych
usprawiedliwień sąsiedzi ofiar zatykali sobie oczy, uszy i usta.
--
Z cyklu 'Sławni ludzie powiedzieli':
"O Jezus Maria..." (c) R. Nixon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |