Może nieco humorystyczne połączenie tematu wątku wraz z jego datą, ale
przypomniała mi się przy okazji znów moja dziwna przypadłość. Często się
zdarza iż jak sobie zjem coś słodkiego to coraz bardziej chce mi się spać i
czasami nie mogę powstrzymać i zapadam w krótki sen, po którym się budzę i
jest wszystko w porządku. Owa przypadłość dopada mnie głównie po konsumpcji
słodkiego gdy nie jestem głodny (np. słodkie po konkretnym posiłku). I tak
się już od dłuższego zastanawiałem czy to nie skutek nie do końca stabilnej
gospodarki cukru w organiźmie, choć zdaję sobie sprawę iż głównie
powienienem nieco poprawić zwyczaje żywieniowe i wyeliminować tzw. "napady
szukania słodkiego" :)
Jako ewentualne wskazówki nadmienię iż cały czas utrzymuję swoją wagę nie
cierpiąc jednocześnie na jej nadmiar. Czy macie może ewentualne wskazówki
czy jest to może normalne (choć nie zauważam tego u innych, stąd moje pytanie)?