Dzien Dobry,

Od 2 dni odczuwam dziwny ucisk w klatce piersiowej, przy tym mam objawy,
jakgdyby moje pluca potrzebowaly "wiecej niz jednego" wdechu, aby byl on
efektywny.

Prawdopodobnie mam nieco wgniecona klatke piersiowa. Do tej pory czasem
odczuwalem takie dziwne uczucie w klatce - ze musialem polozyc np. na niej
poduszke, aby nie bylo to denerwujace (zwlaszcza podczas lezenia prosto na
plecach),

ALE te objawy trwaly krotko i szybko o tym zapominalem.

Jednak teraz to uczucie trwa juz drugi dzien :( nie wiem co to moze byc,
czy to moze byc stan przedzawalowy, czy tylko panikuje?

TO uczucie "wgniecenia" mam dokladnie w okolicy splotu slonecznego.


Zaznaczam, ze mam 22 lata - czyli jest szansa, ze to jednak nie zawal (?)

Ostatnie 2 lata to wiecej stresu w moim zyciu, kompletny brak ruchu (raz na
kilka miesiecy zagram w koszykowke - i swoja droga gralem tydzien temu,
moze to miec jakis zwiazek)

Serce raczej mnie nie boli, czasami costam kluje, ale chyba jak kazdego.

Od kilku tygodni nie pije kawy, nie pale papierosow (wczesniej palilem
sporadycznie). Zaczalem sie powaznie denerwowac, zwlaszcza tym, ze mam
jakby lekkie klopoty z oddychaniem, zwlaszcza, gdy siedze i leze na wznak,
gdy stoje/chodze prakttycznie jest to nieodczuwalne

Prosze o jakas (orientacyjna) "diagnoze", co mi moze byc? czy isc do
lekarza? Jakie badania radzicie Panstwo zrobic?

Wreszcie co powoduje to uczucie uscisku w klatce?
Czy fakt, ze mam klatke nieco wgnieciona w splocie slonecznym moze
powodowac teraz jakies komplikacje?

Bede niezwykle wdzieczny za kazda sugestie - naprawde prosze o pomoc

pozdrawiam
Bartek