skad te przyprawy wziasc???

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-05-08 22:41:50

Temat: skad te przyprawy wziasc???
Od: "Bodzio" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

hello!
Mam problem.
Chce zrobic "quesadille" i tu zaczynaja sie problemy ze skladnikami.
Gdzie w Warszawie mozna kupic nastepujace skladniki:
salsa zielona
tutak czerwony
cahlue meksykanska

nie mam zbytniego pojecia co to jest itp., poniewaz podala mi je znajoma i
teraz ich poszukuje.
Bardzo was wszystkich prosze o pomoc.

pozdrawiam
Bodzio

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-06-26 02:19:11

Temat: Re: skad te przyprawy wziasc???
Od: "almada" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Portugalii salsa to byla zielona pietruszka, co mnie bardzo zdziwilo...
Pozdr
Almada
"
> Gdzie w Warszawie mozna kupic nastepujace skladniki:
> salsa zielona
> tutak czerwony
> cahlue meksykanska
>
> nie mam zbytniego pojecia co to jest itp., poniewaz podala mi je znajoma i
> teraz ich poszukuje.
> Bardzo was wszystkich prosze o pomoc.
>
> pozdrawiam
> Bodzio
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-26 06:57:59

Temat: Re: skad te przyprawy wziasc???
Od: "Artur Z" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Kahlue to taki likier kawowy,ale nie jestem pewien czy o to Ci chodzi. Z
tego co sie orientuje salsa to rodzaj pikantnego sosu(czy tez pasty)
paprykowej-pikantny w sensie meksykanskim: od lyzeczki ginie populacja
malego miasta ;-).Trzecia nazwa jest mi obca, ale polecam "Wielka ksiega
Ingrediencji",gdzie znajdziesz opisy wszelkich dodatkow
kucharskich.(ew.encyklopedia)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-26 07:28:08

Temat: Re: skad te przyprawy wziasc???
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 26 Jun 2001 07:57:59 +0100, "Artur Z" <a...@p...com>
wrote:

>Kahlue to taki likier kawowy,ale nie jestem pewien czy o to Ci chodzi. Z
>tego co sie orientuje salsa to rodzaj pikantnego sosu(czy tez pasty)
>paprykowej-pikantny w sensie meksykanskim: od lyzeczki ginie populacja
>malego miasta ;-).Trzecia nazwa jest mi obca, ale polecam "Wielka ksiega
>Ingrediencji",gdzie znajdziesz opisy wszelkich dodatkow
>kucharskich.(ew.encyklopedia)
>
wzglednie rzucic na pozarcie www.google.com - moze choc
wytlumaczy o co chodzi...

Krysia

K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry