Strona główna Grupy pl.sci.medycyna skorka na zoladku

Grupy

Szukaj w grupach

 

skorka na zoladku

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 16


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-10-05 17:53:42

Temat: skorka na zoladku
Od: Sabinka <s...@t...tuniema.pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Minionej nocy mialam problemy z zoladkiem, w koncu postanowilam na
sile zwymiotowac, udalo mi sie odkrztusic skorke pomidora i nic poza
tym. Pomidory jadlam na obiad, zanim poszlam spac byla i kawa z
ciastkiem i kolacja. Wnioskuje ze to ta skorka mi przeszkadzala.
Dolegliwosci zoladkowe nie ustaly - czasami mdli, ale przede wszystkim
uczucie ze kwasy w zoladku ciagle probuja cos strawic - mysle wiec,
ze jeszcze jakas skorka na zoladku zostala. Nie czuje sie bardzo zle,
ale juz mi to zaczyna mocno przeszkadzac. Probowalam to przeplukac raz
pijac wode, raz miete, raz wodke z pieprzem i nic. Czy moge liczyc, ze
to cos w koncu sie strawi czy powinnam cos w tej sprawie zrobic? Co?
Od kiedy jadlam te pomidory (skorka fakt twarda byla) minelo grubo
ponad doba. Ulge czuje gdy cos zjem - wtedy przez pewien czas czuje
sie normalnie, potem to wraca.
Dziekuje za pomoc.

--
Pozdrawiam, Sabina
(z adresu usun co trzeba)

www.pajacyk.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-10-06 06:29:08

Temat: Re: skorka na zoladku
Od: "Simonto" <s...@A...onetMNIE.pl> szukaj wiadomości tego autora

za duzo kwaskow sie zrobilo - pomoze ranigast, manti ITPe, ale przede
wszystkim 3 dni diety (chlebek z maselkiem i dzemem oraz gorzka herbata,
miesko gotowane, chude.

Simonto


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-10-06 08:10:18

Temat: Re: skorka na zoladku
Od: "RobertSA" <u...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

ck03bc$hum$...@n...onet.pl,
Simonto <s...@A...onetMNIE.pl>:
> za duzo kwaskow sie zrobilo - pomoze ranigast, manti ITPe, ale przede
> wszystkim 3 dni diety (chlebek z maselkiem i dzemem oraz gorzka
> herbata, miesko gotowane, chude.

Brzmi sensownie.
Natomiast wodka z pieprzem to nie jest raczej dobry pomysl.

--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-10-06 08:34:46

Temat: Re: skorka na zoladku
Od: "Simonto" <s...@A...onetMNIE.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Natomiast wodka z pieprzem to nie jest raczej dobry pomysl.

ooo to bardzo dobry pomysl - ale bez pieprzu i na zdowy zoladek !

:)

Simonto


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2004-10-06 10:44:33

Temat: Re: skorka na zoladku
Od: Sabinka <s...@t...tuniema.pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 6 Oct 2004 10:10:18 +0200, "RobertSA"
<u...@o...pl> wrote:

>> za duzo kwaskow sie zrobilo - pomoze ranigast, manti ITPe, ale przede
>> wszystkim 3 dni diety (chlebek z maselkiem i dzemem oraz gorzka
>> herbata, miesko gotowane, chude.
>
>Brzmi sensownie.
>Natomiast wodka z pieprzem to nie jest raczej dobry pomysl.

Dobry, nie dobry ale w niektorych wypadkach skuteczny. Kiedys podczas
podrozy mialam spore problemy z zoladkiem (choroba lokomocyjna + cos
zjedzonego wczesniej). Zaproponowano mi wodke z pieprzem. Kiedy
ustalilismy ze to nie zart, sprobowalam i pomoglo. Szybko i
skutecznie. Wczoraj to samo zaproponowali mi tesciowie ale nie
pomoglo, pewnie dlatego ze przyczyna byla inna.
Zato kiedys slyszalam o tym, ze coca-cola na niektore zoladkowe
problemy pomaga. Nie pamietalam coprawda o jakie problemy chodzilo,
ale mialam wczoraj wieczorem ochote wiec sie napilam. Od razu costam w
zoladku zabulgotalo, przesunelo sie nizej i od tego czasu mam spokoj
:) I trucizna bywa lekarstwem ;)

Ale dziekuje za rady i pozdrawiam.

BTW - czy taka twarda pomidorowa skorka lezaca na zoladku gdzies
przyklejona, w koncu w naturalny sposob sie strawi?

--
(z adresu usun co trzeba)

www.pajacyk.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2004-10-06 13:37:23

Temat: Re: skorka na zoladku
Od: <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Zato kiedys slyszalam o tym, ze coca-cola na niektore zoladkowe
> problemy pomaga. Nie pamietalam coprawda o jakie problemy chodzilo,
> ale mialam wczoraj wieczorem ochote wiec sie napilam.

coca cola(konkretnie kokaina w niej zawarta) zmniejsza uczucie glodu i
sprawia ze zoladek przestaje pracowac.kazdy chyba slyszal o Indianach
zujacych liscie koki w czasach glodu.
doskonale przy chorobie lokomocyjnej.Nalezy wtedy popijac cole malymi
lyczkami, zeby sie nie pozygac od gazu :))

pozdrawiam Lukasz W


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2004-10-06 14:56:32

Temat: Re: skorka na zoladku
Od: "MałGosia" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

z...@o...pl napisał
> coca cola(konkretnie kokaina w niej zawarta) zmniejsza uczucie glodu
i
> sprawia ze zoladek przestaje pracowac.kazdy chyba slyszal o
Indianach
> zujacych liscie koki w czasach glodu.
> doskonale przy chorobie lokomocyjnej.Nalezy wtedy popijac cole
malymi
> lyczkami, zeby sie nie pozygac od gazu :))

Syn (7 lat) mojej znajomej przez dlugi czas uskarzal sie na bole
brzucha, glownie po posilkach. Z tym, ze bolesci nie wystepowaly po
czyms konkretnym tylko tak po prostu - cokolwiek by nie zjadl -
bolalo. No i po ok 2miesiecznym wloczeniu sie po lekarzach trafili do
jakiejs lekarki, ktora zalecila wypicie na czczo po litra
przegotowanej coca-coli :) Dolegliwosci minely bezpowrotnie...

pozdrawiam
Gosia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2004-10-06 20:36:52

Temat: Re: skorka na zoladku
Od: Sabinka <s...@t...tuniema.pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 6 Oct 2004 16:56:32 +0200, "MałGosia"
<g...@o...pl> wrote:

>zalecila wypicie na czczo po litra
>przegotowanej coca-coli :) Dolegliwosci minely bezpowrotnie...

Niezla historia :)
A nie wiesz konkretnie o co chodzi z ta coca-cola? Kiedys gdzies
czytalam w jaki sposob ona na dolegliwosci zoladkowe pomaga ale juz
nie pamietam. Zdaje mi sie ze to nie bylo o kokainie.

--
Pozdrawiam, Sabina
(z adresu usun co trzeba)

www.pajacyk.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2004-10-07 05:49:33

Temat: Re: skorka na zoladku
Od: "MałGosia" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sabinka napisała
> A nie wiesz konkretnie o co chodzi z ta coca-cola?

No niestety pojecia nie mam. Moze jakis lekarz sie wypowie..? :)

pozdrawiam
Gosia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2004-10-07 07:41:05

Temat: Re: skorka na zoladku
Od: "Iwona_s" <i...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sabinka" <s...@t...tuniema.pf.pl> napisał w wiadomości
news:ck0pbi.3vvpl1j.1@sa.re...

> Zato kiedys slyszalam o tym, ze coca-cola na niektore zoladkowe
> problemy pomaga. Nie pamietalam coprawda o jakie problemy chodzilo,
> ale mialam wczoraj wieczorem ochote wiec sie napilam. Od razu costam w
> zoladku zabulgotalo, przesunelo sie nizej i od tego czasu mam spokoj
> :) I trucizna bywa lekarstwem ;)

Znam ta metode leczenia od wielu lat. W sumie nie jestem zwolenniczka picia
Coca-coli nagminnie, ale wlasnie w takich sytuacjach jaka ciebie spotkala. W
takim przypadku coca-cola powinna byc dobrze nagazowana (swiezo otwarta).
Czasem wystarczy 1/2litra innym razem 1 l. lub wiecej, ale pomaga.
Dobrze jest tez ja pic do posilkow, ktorych do konca nie jestesmy pewni, a
ktore gdzies po drodze zycia moga sie trafic (np. zagranica, bary szybkiej
obslugi).
W przypadku biegunki cola tez pomaga, ale musi byc rozgazowana. Przy
biegunkach raczej proponuje 2lyzki majeranku zalac 3/4-1szkl. wody swiezo
zagotowanej na 10min, przecedzic i wypic malymi lykami calosc. Pomaga niemal
natychmiast.

Pzdr.
Iwona


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wymażanie nadrzerki?
Kłykniki?
Bol stawow
Leczenie oczu
Jakie tabletki antykoncepcyjne

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »