Moze niektórzy tutaj pamietają moje przygody z ewentualnoscią
borelki i 'chmurą' czyli kandydozą czegośtam (ukladu oddechowego
lub pokarmowego, najpewniej oddechowego) Może przypomnę:

Trapiły mnie dwa problemy :

1) unoszaca sie wokol mnie 'chmura' (tj gdziekolwiek nie
pojawilem sie w zamknietym pomieszczeniu robilo sie
wkrótce bardzo duszno), straszliwe poczucie nieświeżości przez
caly czas (jak po imprezce), bialo zolty dziwny osad na jezyku itp
- problem ten zostal w wiekszej czesci w ostatnich misiacach
przezemnie rozwiazany - dieta bezcukrowa i bez slodzonych napojów
i napojow gazowanych plus spora ilosc (trzy okolo listki)
lekarstwa nystatyna na recepte plus pozniej lekarstwo flukonazol
na recepte (dwa mniejsze listki chyba 14 tabletek) wycleczylo
mnie w okolo 80% (tj zlikwidowalo obiawy w okolo 80% - nie
jestem absolutnie przeczyszczony ale w gruncie rzeczy zdrowy
w porownaniu z tym jak bylem chory)

2) dziwne bóle 'mięsni' rąk i nóg, cierpniecia również,
również ogolne mocne oslabienie kończyn, mam 31 lat a nie moge
za bardzo stac w autobusie, nawet 15 minut bo bola mnie nogi,
czuje sie troche jak dziecko albo staruszek, również rece mam
osłabione -- czesto rece i nogi bolą mnie po obudzeniu sie
rano nie jest to bol mocny (raczej slaby) ale bardzo niepokojacy
bo jakiś nienormalny, kojarzę go jakby z jakimis problemami z
ukladem krążenia, tak jakby z moimi malutkimi żylkami czy naczyniami
krwionośnymi bylo cos nie tak, ale nie jestem pewien co do tego
Pozatym co powyżej opisalem dochodzi (co moim zdaniem jest zwiazane)
jakiś pokrewny i niepokojacy ból jąder (słaby ale równie dziwny)
Ten problem jest nierozwiazany i nie wiem skad sie bierze,
kiedyś bylo podejrzeie ze to borelioza ale sądze ze raczej nie

Po checy z ewentualną boreliozą bralem przez okolo miesiac antybiotyk
doksycylina, a zeby wyleczyc kandydozę bralem wzglednie sporo tej nystatyny
i flukonazol i teraz dolaczylo sie kolejne zmartwienie mianowicie
mimo odstawienia tych lekow i nie braia ich juz ze 3 tygodnie
bolą mnie stale prawdopodobnie nerki, lekki ból ale staly i czuje
ze cos jest nietak i to bylby ten problem 3) - nowosc

Co moge zrobić z problemem 2) i 3) ? 2) probowalem wyleczyć
chodzac po lekarzach w Poznaniu ale nic mi to nie dalo (lekarze
zlewali problem 2) jak i problem 1), problem 1) wyleczylem
jakby sam przy pomocy rad z netu - problem 2) mnie trapi
nadal Co powinienem zrobic z problemem 3) tj z bolacymi nerkami?
Isc do lekarza i domagac sie badan krwi? Moze jakichś innych?
Przeczekać liczac ze o ile nerki czy watroba czy ew costam jeszcze
jest nadtrute to po jakims czasie samo sie oczysci?

dziki z gory
pozdrawim, JS


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl