« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2017-11-18 20:12:31
Temat: slow cookerKupiłem sobie wczoraj slow cooker.
(Nie będę przecież pisać idiotycznej polskiej nazwy: wolnowar)
Pytania:
-jakie macie doświadczenia ?
(czytałem że najlepiej wychodzą potrawy przy zapełnieniu pojemnika około 2/3. Czy to
prawda ?)
-co dobrze wychodzi a co nie za bardzo ?
Nastawiłem na całą noc na gulasz węgierski. Wyszedł znakomicie.
Mięso poezja miękkie soczyste, głęboki wachlarz doznań smakowych i co najważniejsze
nie przypalony garnek !!
A teraz grupa baczność : i jazda Huzia na Józia !! ))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2017-11-18 21:52:40
Temat: Re: slow cookerW dniu .11.2017 o 20:12 <j...@g...com> pisze:
> Kupiłem sobie wczoraj slow cooker.
> (Nie będę przecież pisać idiotycznej polskiej nazwy: wolnowar)
>
> Pytania:
> -jakie macie doświadczenia ?
> (czytałem że najlepiej wychodzą potrawy przy zapełnieniu pojemnika około
> 2/3. Czy to prawda ?)
> -co dobrze wychodzi a co nie za bardzo ?
>
> Nastawiłem na całą noc na gulasz węgierski. Wyszedł znakomicie.
> Mięso poezja miękkie soczyste, głęboki wachlarz doznań smakowych i co
> najważniejsze nie przypalony garnek !!
>
> A teraz grupa baczność : i jazda Huzia na Józia !! ))
Najpierw Akarm się za ciebie weźmie.
Akarm, dawaj-no!!!
--
Trefniś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2017-11-18 21:56:10
Temat: Re: slow cooker<j...@g...com> wrote:
> Kupiłem sobie wczoraj slow cooker.
> (Nie będę przecież pisać idiotycznej polskiej nazwy: wolnowar)
Niom - może się komu z wolnymi sądami skojarzyć.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2017-11-18 21:56:50
Temat: Re: slow cookerOn 2017-11-18, j...@g...com wrote:
> Pytania:
> -jakie macie doświadczenia ?
> (czytałem że najlepiej wychodzą potrawy przy zapełnieniu pojemnika około 2/3. Czy
to prawda ?)
> -co dobrze wychodzi a co nie za bardzo ?
>
> Nastawiłem na całą noc na gulasz węgierski. Wyszedł znakomicie.
> Mięso poezja miękkie soczyste, głęboki wachlarz doznań smakowych i co najważniejsze
nie przypalony garnek !!
>
> A teraz grupa baczność : i jazda Huzia na Józia !! ))
Wieprzowinka, Kurczak, Kaczka(np konfitowana w kaczym tluszczu) i
wlasnie przerozne gulasze wychodza w wolnowarach swietnie.
--
Ziggi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2017-11-18 21:58:59
Temat: Re: slow cooker<j...@g...com> wrote:
> Kupiłem sobie wczoraj slow cooker.
> (Nie będę przecież pisać idiotycznej polskiej nazwy: wolnowar)
>
> Pytania:
> -jakie macie doświadczenia ?
> (czytałem że najlepiej wychodzą potrawy przy zapełnieniu pojemnika około
> 2/3. Czy to prawda ?)
> -co dobrze wychodzi a co nie za bardzo ?
>
> Nastawiłem na całą noc na gulasz węgierski. Wyszedł znakomicie.
> Mięso poezja miękkie soczyste, głęboki wachlarz doznań smakowych i co
> najważniejsze nie przypalony garnek !!
>
> A teraz grupa baczność : i jazda Huzia na Józia !! ))
>
>
Ja bym od razu użyła tego ustrojstwa do konfitowania - coś mi mówi, że nada
się idealnie.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2017-11-18 21:59:43
Temat: Re: slow cookerZiggi <Z...@v...you> wrote:
> On 2017-11-18, j...@g...com wrote:
>> Pytania:
>> -jakie macie doświadczenia ?
>> (czytałem że najlepiej wychodzą potrawy przy zapełnieniu pojemnika około
>> 2/3. Czy to prawda ?)
>> -co dobrze wychodzi a co nie za bardzo ?
>>
>> Nastawiłem na całą noc na gulasz węgierski. Wyszedł znakomicie.
>> Mięso poezja miękkie soczyste, głęboki wachlarz doznań smakowych i co
>> najważniejsze nie przypalony garnek !!
>>
>> A teraz grupa baczność : i jazda Huzia na Józia !! ))
>
> Wieprzowinka, Kurczak, Kaczka(np konfitowana w kaczym tluszczu) i
> wlasnie przerozne gulasze wychodza w wolnowarach swietnie.
>
> --
> Ziggi
>
No masz - wyprzedziłeś mnie :-))
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2017-11-18 22:05:33
Temat: Re: slow cookerOn 2017-11-18, XL wrote:
>
> No masz - wyprzedziłeś mnie :-))
>
Coz mam napisac, bywa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2017-11-18 22:09:15
Temat: Re: slow cookerW dniu 18.11.2017 o 20:12, j...@g...com pisze:
> Kupiłem sobie wczoraj slow cooker.
> (Nie będę przecież pisać idiotycznej polskiej nazwy: wolnowar)
>
> Pytania:
> -jakie macie doświadczenia ?
> (czytałem że najlepiej wychodzą potrawy przy zapełnieniu pojemnika około 2/3. Czy
to prawda ?)
> -co dobrze wychodzi a co nie za bardzo ?
>
> Nastawiłem na całą noc na gulasz węgierski. Wyszedł znakomicie.
> Mięso poezja miękkie soczyste, głęboki wachlarz doznań smakowych i co najważniejsze
nie przypalony garnek !!
>
> A teraz grupa baczność : i jazda Huzia na Józia !! ))
Tylko pozazdrościć. A jaki model wolnowara masz? Może przyjdzie się
skusić na kolejny sprzęt...
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2017-11-18 22:25:44
Temat: Re: slow cookerXL <i...@g...pl> wrote:
> Ja bym od razu użyła tego ustrojstwa do konfitowania - coś mi mówi, że nada
> się idealnie.
Przeprowadziłam szybki dokształt w necie i mam wątpliwości związane z
temperaturą poniżej 100 st. C - niektóre szkodliwe mikroorganizmy giną
jednak w wyższej... A i konfitowanie chyba jednak odbywa się w temperaturze
sporo wyższej niż 100 st. C. - tłuszcz nie wrze, nie ma tu smażenia, ale
(ponieważ tłuszcz wrze w temp. >100) raczej na pewno jest nagrzany do ponad
100.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2017-11-18 22:37:22
Temat: Re: slow cookerW dniu sobota, 18 listopada 2017 22:09:15 UTC+1 użytkownik FEniks napisał:
> W dniu 18.11.2017 o 20:12, j...@g...com pisze:
> > Kupiłem sobie wczoraj slow cooker.
> > (Nie będę przecież pisać idiotycznej polskiej nazwy: wolnowar)
> >
> > Pytania:
> > -jakie macie doświadczenia ?
> > (czytałem że najlepiej wychodzą potrawy przy zapełnieniu pojemnika około 2/3. Czy
to prawda ?)
> > -co dobrze wychodzi a co nie za bardzo ?
> >
> > Nastawiłem na całą noc na gulasz węgierski. Wyszedł znakomicie.
> > Mięso poezja miękkie soczyste, głęboki wachlarz doznań smakowych i co
najważniejsze nie przypalony garnek !!
> >
> > A teraz grupa baczność : i jazda Huzia na Józia !! ))
>
> Tylko pozazdrościć. A jaki model wolnowara masz? Może przyjdzie się
> skusić na kolejny sprzęt...
>
> Ewa
Ewo,
Nie ma oczywiście czego zazdrościć. W sklepie był tylko jeden rodzaj -crockpot.
Metodę wolnego (długiego) gotowania wymyślono na południu Stanów i przeniesiono do
Australii. (Albo odwrotnie - ja znam tą wersję :)))Potem o tym zupełnie zapomniano i
po latach przywrócono tę dormę gotowania już w formie elektrycznej.
Ludzie we wszystkim znajdą jakąś wadę, a że to niezdrowe albo niepotrzebne albo
....itp
PS:Przy nazwie slow cooker upieram się z powodu prodiża malaksera miksera blendera
itp. Tworzenie idiotycznych i niepotrzebnych moim zdaniem nowotworów językowych jest
przerostem formy nad treścią.
Co stanie się normą oczywiście zadecyduje o tym młode pokolenie które teraz wali w
pampersy a nie ja czy Wy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |