stwardnienie rozsiane

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8

1. Data: 2008-09-25 12:47:36

Temat: stwardnienie rozsiane
Od: "Kacha" <b...@b...bla> szukaj wiadomości tego autora

Hej, jak szybko w mózgu pojawiają się zmiany związane ze stwardnieniem
rozsianym? Czy możliwe jest, że ktoś ma stwardnienie, jesli badanie MR mózgu
zrobione pół roku wczesniej wyszło ok?

Pozdrawiam, K.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2008-09-26 13:53:45

Temat: Re: stwardnienie rozsiane
Od: "agusia" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

U każdego to wygląda inaczej. Można nie mieć zmian w mózgu z a można mieć
stwardnienie.
Pozdrawiam
Aga

Użytkownik "Kacha" <b...@b...bla> napisał w wiadomości
news:48db8869$0$12207$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Hej, jak szybko w mózgu pojawiają się zmiany związane ze stwardnieniem
> rozsianym? Czy możliwe jest, że ktoś ma stwardnienie, jesli badanie MR
> mózgu zrobione pół roku wczesniej wyszło ok?
>
> Pozdrawiam, K.
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2008-09-27 08:03:26

Temat: Re: stwardnienie rozsiane
Od: radek <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

agusia napisał(a):
> U każdego to wygląda inaczej. Można nie mieć zmian w mózgu z a można
> mieć stwardnienie.
> Pozdrawiam
> Aga

blad... zmiany w mozgu (lub rdzeniu kregowym) zawsze sa (przy SM, bo bez
tego nie ma SM), ale nie zawsze sa one widoczne na zdjeciach MRI. Jak
rozmawialem z moim lekarzem, to powiedzial, ze zeby potwierdzic SM na
100% to musialby pociachac moj mozg na kawaleczki po 0,5mm kazdy :)

radek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2008-09-28 10:36:04

Temat: Re: stwardnienie rozsiane
Od: "agusia" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> blad... zmiany w mozgu (lub rdzeniu kregowym) zawsze sa (przy SM, bo bez
> tego nie ma SM), ale nie zawsze sa one widoczne na zdjeciach MRI. Jak
> rozmawialem z moim lekarzem, to powiedzial, ze zeby potwierdzic SM na 100%
> to musialby pociachac moj mozg na kawaleczki po 0,5mm kazdy :)
>
> radek

Ja spotkałam się z twierdzeniem, że nie zawsze występują zmiany, ale co
lekarz to inna szkoła. Ważne aby podjął właściwe leczenie i pacjent czuł się
dobrze.
Notabene są ludzie którzy mają jedną zmianę i funkcjonują gorzej od tych
którzy mają tych zmian 40.

Pozdrawiam
Aga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2008-09-28 11:58:38

Temat: Re: stwardnienie rozsiane
Od: radek <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

agusia napisał(a):
> Ja spotkałam się z twierdzeniem, że nie zawsze występują zmiany, ale co
> lekarz to inna szkoła. Ważne aby podjął właściwe leczenie i pacjent czuł
> się dobrze.
> Notabene są ludzie którzy mają jedną zmianę i funkcjonują gorzej od tych
> którzy mają tych zmian 40.
>
> Pozdrawiam
> Aga

zmiany musza byc :) ale nie zawsze sa widoczne, to fakt. mi na poczatku
chcieli wmowic ciezka nerwice z depresja :)

a co do ilosci zmian to faktycznie, mozna miec pol mozgu poszatkowane
przez zmiany demielinizacyjne i nie odczuwac tego, a mozna miec jedna
mala i zostac przykutym do wozka/lozka do konca zycia... ot taki "urok"
SM...

radek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2008-09-30 15:10:23

Temat: Re: stwardnienie rozsiane
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

radek wrote:

>
> zmiany musza byc :) ale nie zawsze sa widoczne, to fakt. mi na poczatku
> chcieli wmowic ciezka nerwice z depresja :)
>
> a co do ilosci zmian to faktycznie, mozna miec pol mozgu poszatkowane
> przez zmiany demielinizacyjne i nie odczuwac tego, a mozna miec jedna
> mala i zostac przykutym do wozka/lozka do konca zycia... ot taki "urok"
> SM...

O, myślę, że to Cię zainteresuje:

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17922959?ordinalp
os=3&itool=EntrezSystem2.PEntrez.Pubmed.Pubmed_Resul
tsPanel.Pubmed_DefaultReportPanel.Pubmed_RVDocSum

w skrócie (z innych, podobnych eksperymentów), suplementacja gigadawkami GLA
(jeden z niezbędnych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych) w 40%
przypadków albo całkowicie zatrzymała postępy stwardnienia rozsianego, albo
po prostu COFNĘŁA zmiany chorobowe.

GLA jest tanie jak barszcz, dawki powinny wynosić powyżej 1 g GLA / dziennie
(coś chyba 6 krotnie więcej niż zalecane przez producenta przy zwykłej
suplementacji), do tego suplementacja powinna trwać przynajmniej parę
miesięcy. Chyba dużo nie ryzykujesz, co?

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2008-09-30 17:54:58

Temat: Re: stwardnienie rozsiane
Od: radek <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

tomek wilicki napisał(a):
> radek wrote:
>
>> zmiany musza byc :) ale nie zawsze sa widoczne, to fakt. mi na poczatku
>> chcieli wmowic ciezka nerwice z depresja :)
>>
>> a co do ilosci zmian to faktycznie, mozna miec pol mozgu poszatkowane
>> przez zmiany demielinizacyjne i nie odczuwac tego, a mozna miec jedna
>> mala i zostac przykutym do wozka/lozka do konca zycia... ot taki "urok"
>> SM...
>
> O, myślę, że to Cię zainteresuje:
>
> http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17922959?ordinalp
os=3&itool=EntrezSystem2.PEntrez.Pubmed.Pubmed_Resul
tsPanel.Pubmed_DefaultReportPanel.Pubmed_RVDocSum
>
> w skrócie (z innych, podobnych eksperymentów), suplementacja gigadawkami GLA
> (jeden z niezbędnych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych) w 40%
> przypadków albo całkowicie zatrzymała postępy stwardnienia rozsianego, albo
> po prostu COFNĘŁA zmiany chorobowe.
>
> GLA jest tanie jak barszcz, dawki powinny wynosić powyżej 1 g GLA / dziennie
> (coś chyba 6 krotnie więcej niż zalecane przez producenta przy zwykłej
> suplementacji), do tego suplementacja powinna trwać przynajmniej parę
> miesięcy. Chyba dużo nie ryzykujesz, co?
>

o... czyli w skrocie trzeba zaczac pc tran szklankami :) dzieki :)

radek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2008-09-30 21:41:12

Temat: Re: stwardnienie rozsiane
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

radek wrote:

> tomek wilicki napisał(a):
>> radek wrote:
>>
>>> zmiany musza byc :) ale nie zawsze sa widoczne, to fakt. mi na poczatku
>>> chcieli wmowic ciezka nerwice z depresja :)
>>>
>>> a co do ilosci zmian to faktycznie, mozna miec pol mozgu poszatkowane
>>> przez zmiany demielinizacyjne i nie odczuwac tego, a mozna miec jedna
>>> mala i zostac przykutym do wozka/lozka do konca zycia... ot taki "urok"
>>> SM...
>>
>> O, myślę, że to Cię zainteresuje:
>>
>>
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17922959?ordinalp
os=3&itool=EntrezSystem2.PEntrez.Pubmed.Pubmed_Resul
tsPanel.Pubmed_DefaultReportPanel.Pubmed_RVDocSum
>>
>> w skrócie (z innych, podobnych eksperymentów), suplementacja gigadawkami
>> GLA (jeden z niezbędnych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych) w 40%
>> przypadków albo całkowicie zatrzymała postępy stwardnienia rozsianego,
>> albo po prostu COFNĘŁA zmiany chorobowe.
>>
>> GLA jest tanie jak barszcz, dawki powinny wynosić powyżej 1 g GLA /
>> dziennie (coś chyba 6 krotnie więcej niż zalecane przez producenta przy
>> zwykłej suplementacji), do tego suplementacja powinna trwać przynajmniej
>> parę miesięcy. Chyba dużo nie ryzykujesz, co?
>>
>
> o... czyli w skrocie trzeba zaczac pc tran szklankami :) dzieki :)
>

nie tran, olej z wiesiołka lekarskiego. Coraz głośniej mówi się o tym, że
całe SM to nic innego, jak upośledzenie metabolizmu omega 6 w komórkach
nerwowych - ze wszystkimi jego konsekwencjami.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P