« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-08-25 20:23:48
Temat: syf na posladkuWitam.
Pogooglowalem i niestety nie znalazlem rozwiazania wiec pisze :-)
Problem - krosta/syf na posladku - boli.
Wczoraj zaczal mnie tylek bolec, pomyslalem ze gdzies sie obilem bo i bol byl
taki jak przy siniaku.
Dzisiaj rano jednak na posladku wyrosla mi krosta. Pomyslalem, ze pozniej
wycisne i polecialem do pracy.
Wrocilem i przyjrzalem sie dokladniej tej kroscie, w kolo niej pojawilo sie
zaczerwienione kolko o srednicy paru cm. Z wciskaniem chwilowo sie wstrzymam.
Czy ktos wie co to moze byc i jak z tym wlaczyc ? Mam nadzieje, ze jakas masc
rozwiaze problem.
Prosze o pomoc... nie wygodnie siedzi sie na jednym posladku :-)
--
Pawel z obolalymi czterama literami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-08-25 21:20:39
Temat: Re: syf na posladku> Wrocilem i przyjrzalem sie dokladniej tej kroscie, w kolo niej
> pojawilo sie zaczerwienione kolko o srednicy paru cm. Z wciskaniem
> chwilowo sie wstrzymam. Czy ktos wie co to moze byc i jak z tym
> wlaczyc ? Mam nadzieje, ze jakas masc rozwiaze problem.
> Prosze o pomoc... nie wygodnie siedzi sie na jednym posladku :-)
Witam,
nascie lat temu mialem podobne dwie sztuki takich skurczybykow. Stawiam ze
jest to czyrak.
U mnie nie obeszlo sie bez ciecia w szpitalu (to trwalo 15 minut), ale
medycyna idzie naprzod i mam nadzieje ze cos wynalezli do tej pory.
Ale udaj sie z tym najlepiej jak najszybciej na pogotowie.
Pozdrawiam
Jarod
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-08-25 21:46:32
Temat: Re: syf na posladku> U mnie nie obeszlo sie bez ciecia w
> szpitalu (to trwalo 15 minut), ale
> medycyna idzie naprzod i mam nadzieje
> ze cos wynalezli do tej pory.
Czyrak... hmm. Opis tego paskudztwa jaki widze na wiem.onet.pl w pelni pasuje
do tego czegos co mi uroslo :-) Pisza tam, ze naciecie jest konieczne czasami,
znaczy sie nie zawsze, znaczy sie moze byc jakies inne rozwiazanie. Problem w
tym, ze nie bardzo chcialbym marnowac dzien na wizyte u lekarza.
--
Pawel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-08-25 21:53:12
Temat: Re: syf na posladku> jakies inne rozwiazanie. Problem w tym, ze nie bardzo chcialbym
> marnowac dzien na wizyte u lekarza.
No to skocz na izbe przyjec i Ci to zalatwia od reki, zaloza opatrunek i do
domciu.
A bol minie od razu, chyba nie warto sie mordowac cala noc?
Pozdrawiam
Jarod
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-08-25 21:59:46
Temat: Re: syf na posladkuProblem w tym... jestem w UK... no ale racja w koncu tu tez jest opieka
zdrowotna, ide cos poszukac :-)
--
Pawel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-08-25 22:14:44
Temat: Re: syf na posladku> Problem w tym... jestem w UK... no ale racja w koncu tu tez jest
> opieka zdrowotna, ide cos poszukac :-)
Przyznam sie, ze zerknalem przed poprzednim postem i tak mi ten AOL nie
podpasowal.;)
Ale mam nadzieje, ze mozesz skorzystac z opieki medycznej w UK.
No nic, w kazdym razie pod zadnym pozorem tego nie tykaj raczkami a juz na
pewno nie probuj wyciskac.
Czyrak powstaje ZTCW jak dochodzi do zakazenia krwi, wiec lekarz jest tu jak
najbardziej na miejscu i no i ulga natychmiastowa.
Pozdrawiam i daj znac jak sie z tym uporasz
Jarod
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-08-25 22:42:32
Temat: Re: syf na posladku
> Czyrak powstaje ZTCW jak dochodzi do zakazenia krwi, wiec lekarz jest tu
jak
> najbardziej na miejscu i no i ulga natychmiastowa.
>
> Pozdrawiam i daj znac jak sie z tym uporasz
> Jarod
Skoro jest w UK to pewnie kupę kasy zapłaci ...nie może sobie tego po prostu
przebić np igłą albo nozem a następnie odkazić?....wiem-będzie piekło...ale
chyba nic groźnego się nie stanie...
Ale nie biorę odpowiedzialności za te napoleońską metodę...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-08-25 22:51:26
Temat: Re: syf na posladku> Skoro jest w UK to pewnie kupę kasy zapłaci ...nie może sobie tego
> po prostu przebić np igłą albo nozem a następnie
> odkazić?....wiem-będzie piekło...ale chyba nic groźnego się nie
> stanie... Ale nie biorę odpowiedzialności za te napoleońską metodę...
Noo, tej metody to nie polecam.
Co prawda mozna by sprobowac (jest ryzyko jest zabawa;)), ale w tym
cholerstwie jest taki piekny "rdzen", ktory trzeba wydrzec calkowicie aby
miec spokoj, bo inaczej to sie bedzie dopiero z tym meczyl.
Chyba ze ma kogos, kto mu pomoze, ale bol jest dosc znaczny (z naciskiem na
slowo znaczny) i tu wlasnie dobre naciecie skalpelem zalatwia sprawe.
W kazdym badz razie pozostaje mu zyczyc wytrwalosci, jesli tego nie zalatwi
przez ichniejsza sluzbe zdrowia.
Jarod
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-08-26 08:12:19
Temat: Re: syf na posladku> Wrocilem i przyjrzalem sie dokladniej tej kroscie, w kolo niej pojawilo
sie
> zaczerwienione kolko o srednicy paru cm. Z wciskaniem chwilowo sie
wstrzymam.
> Czy ktos wie co to moze byc i jak z tym wlaczyc ? Mam nadzieje, ze jakas
masc
> rozwiaze problem.
a czy nie miałeś czasem kleszcza? w UK pewnie też są a i na d.... czasami
się też przyczepi.
Takie kółko tzw. rumień może wystąpić nawet po paru tygodniach od ugryzienia
kleszcza. To moga byc objawy boreliozy. A jak stawy, miesnie ?
Do lekarza ! pomysl czy miales kleszcza !
pozdrawiam
krzysztof
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-08-26 08:20:41
Temat: Re: syf na posladku<j...@p...fm> napisal(a):
> Co prawda mozna by sprobowac (jest ryzyko jest zabawa;)), ale w tym
> cholerstwie jest taki piekny "rdzen", ktory trzeba wydrzec calkowicie aby
> miec spokoj, bo inaczej to sie bedzie dopiero z tym meczyl.
No właśnie - czemu ten rdzeń się tworzy?
--
Samotnik
www.zagle.org.pl - rejsy morskie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |