« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-11-15 19:46:09
Temat: szczepienie orzecha wloskiegoWitam
Prosze o informacje czy istnieja inne metody szczepienia orzecha wloskiego
niz te ktore sa opisane na www.szkolkarstwo.pl ?
Jesli istnieja to prosze o szczegoly albo gdzie tego szukac. Google daja
slaby efekt :-(
Pozdrawiam
Grzesiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-11-17 08:03:19
Temat: Re: szczepienie orzecha wloskiego----- Original Message -----
From: "Magellan" <m...@p...onet.pl>
> Prosze o informacje czy istnieja inne metody szczepienia orzecha wloskiego
> niz te ktore sa opisane na www.szkolkarstwo.pl ?
> Jesli istnieja to prosze o szczegoly albo gdzie tego szukac. Google daja
> slaby efekt :-(
ostrzegam ze nigdy nie szczepilem orzecha i nie przegladalem wskazanej wyzej
strony. nie jestem tez fachowcem ale jesli przyszlobymi kiedys na mysl
szczepic orzech to zdecydowalbym sie na okulizacje poznym latem i pewnie
mozliwie nisko, gdzies w rejonie szyjki korzeniowej.
Orzech wloski wg moich obserwacji nienajlepiej znosi ciecie. Wydaje mi sie
tez ze dosc wiernie powtarza cechy rosliny z ktorej pochodzi owoc- nie wiem
czy to ma sens ale wydaje mi sie ze dzieci panstwa orzechow sa zwykle bardzo
podobne do mamy stad jesli znajdziesz interesujaca mame to moze nie bedziesz
musial szczepic?
> Pozdrawiam
> Grzesiek
Tomek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-11-17 09:39:23
Temat: Re: szczepienie orzecha wloskiego
> ostrzegam ze nigdy nie szczepilem orzecha i nie przegladalem wskazanej
> wyzej strony. nie jestem tez fachowcem ale jesli przyszlobymi kiedys na
> mysl szczepic orzech to zdecydowalbym sie na okulizacje poznym latem i
> pewnie mozliwie nisko, gdzies w rejonie szyjki korzeniowej.
> Orzech wloski wg moich obserwacji nienajlepiej znosi ciecie. Wydaje mi
> sie tez ze dosc wiernie powtarza cechy rosliny z ktorej pochodzi owoc-
> nie wiem czy to ma sens ale wydaje mi sie ze dzieci panstwa orzechow sa
> zwykle bardzo podobne do mamy stad jesli znajdziesz interesujaca mame to
> moze nie bedziesz musial szczepic?
>
>> Pozdrawiam
>> Grzesiek
Nie pamięTam gdzie, ale czytałem o tym, że należy szukać i kupować
szczepione orzechy, bo wtedy dają owoce w trzecim bodaj roku. OBok było
foto czegoś takiego. Uowocowione.
Sam się napaliłem i od tej pory szukam we Wrocławiu szczepionych
orzechów - ni ma. I nikt nie słyszał.
Bue-e..
--
JackOss
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-11-17 13:46:05
Temat: Re: szczepienie orzecha wloskiegoJacek Kos napisał(a):
> Nie pamięTam gdzie, ale czytałem o tym, że należy szukać i kupować
> szczepione orzechy, bo wtedy dają owoce w trzecim bodaj roku. OBok było
> foto czegoś takiego. Uowocowione.
Zobacz:
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=547
> Sam się napaliłem i od tej pory szukam we Wrocławiu szczepionych
> orzechów - ni ma. I nikt nie słyszał.
> Bue-e..
Szukaj tutaj:
http://www.zszp.pl/index.phtml
O szkółkach
Z przeglądaniem kontaktów
materiał szczepiony
Wrocław
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-11-23 01:42:28
Temat: Re: szczepienie orzecha wloskiego
"Jacek Kos" <p...@o...pl> wrote in message
news:dlhj49$ebo$1@atena.e-wro.net...
>
> > ostrzegam ze nigdy nie szczepilem orzecha i nie przegladalem wskazanej
> > wyzej strony. nie jestem tez fachowcem ale jesli przyszlobymi kiedys
na
> > mysl szczepic orzech to zdecydowalbym sie na okulizacje poznym latem i
> > pewnie mozliwie nisko, gdzies w rejonie szyjki korzeniowej.
> > Orzech wloski wg moich obserwacji nienajlepiej znosi ciecie. Wydaje mi
> > sie tez ze dosc wiernie powtarza cechy rosliny z ktorej pochodzi owoc-
> > nie wiem czy to ma sens ale wydaje mi sie ze dzieci panstwa orzechow
sa
> > zwykle bardzo podobne do mamy stad jesli znajdziesz interesujaca mame
to
> > moze nie bedziesz musial szczepic?
> >
> >> Pozdrawiam
> >> Grzesiek
>
> Nie pamięTam gdzie, ale czytałem o tym, że należy szukać i kupować
> szczepione orzechy, bo wtedy dają owoce w trzecim bodaj roku. OBok było
> foto czegoś takiego. Uowocowione.
> Sam się napaliłem i od tej pory szukam we Wrocławiu szczepionych
> orzechów - ni ma. I nikt nie słyszał.
> Bue-e..
>
> --
> JackOss
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-11-23 01:46:44
Temat: Re: szczepienie orzecha wloskiego"Jacek Kos" <p...@o...pl> wrote in message
news:dlhj49$ebo$1@atena.e-wro.net...
> Nie pamięTam gdzie, ale czytałem o tym, że należy szukać i kupować
> szczepione orzechy, bo wtedy dają owoce w trzecim bodaj roku. OBok było
> foto czegoś takiego. Uowocowione.
> Sam się napaliłem i od tej pory szukam we Wrocławiu szczepionych
> orzechów - ni ma. I nikt nie słyszał.
Szczepione orzechy powinienes dostac w osrodkach zajmujacych sie
wyszukiwaniem odmian orzechow,
np. w ISK w Albigowej k/Rzeszowa.
Pozdrawiam,
Bpjea
PS: przepraszam, za jeden pusty post
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-11-23 01:53:31
Temat: Re: szczepienie orzecha wloskiego"Tomasz Lukowski" <t...@i...pl> wrote in message
news:00e401c5eb4c$e93a4880$4001a8c0@GK.INCOVERITAS.P
L...
> [...] jesli przyszlobymi kiedys na mysl
> szczepic orzech to zdecydowalbym sie na okulizacje poznym latem i pewnie
> mozliwie nisko, gdzies w rejonie szyjki korzeniowej.
W naszym klimacie orzechy szczepi sie trudno. Najlepiej udaje sie
szczepienie w szklarniach.
Okazuje sie jednak, ze i w gruncie mozna: nie tak dawno w TV byl program
(bodajze "Rok w ogrodzie"), w ktorym wypowiadal sie pan, ktoremu udaje sie
szczepic orzechy w gruncie. Sposobu jednak nie wyjawil.
> [...] Wydaje mi sie
> tez ze dosc wiernie powtarza cechy rosliny z ktorej pochodzi owoc- nie
wiem
> czy to ma sens ale wydaje mi sie ze dzieci panstwa orzechow sa zwykle
bardzo
> podobne do mamy stad jesli znajdziesz interesujaca mame to moze nie
bedziesz
> musial szczepic?
W duzym stopniu powtarza z siewu ale jesli ktos chce miec dana odmiane, to
tylko szczepiona.
Wczesniej tez owocuje szczepiona od takiej z siewu.
Osobiscie wybralbym siew ale nie jestem tymsamym przeciwnikiem
szczepionych orzechow.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |