szczypior chinski

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-02-22 18:15:22

Temat: Re: szczypior chinski
Od: Patrycja Kazala <k...@m...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dorota&Adamcio wrote:

> Liscie od rzodkiewki w salatce ?????? I to jest jadalne ???? :-))
> Poprosze o siakis przepis :-)

uzywa sie tylko mlodych lisci - stare sa twarde.
oczywiscie starannie myjemy itd. i kroimy na kawalki.
czasem trzeba je troche "pomaltretowac" zeby byly delikatniejsze.
mozna uzywac jak salate. osobiscie zawsze robie licie + rzodkiewki + inne
warzywa + sol i cukier + troche oliwy. mozna tez pieprzyc ale ja nie lubie.
w ogolniaku czasem robilam z jogurtem naturalnym.

pat
--
Puszatkowo http://www.puszatkowo.prv.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-02-22 20:52:15

Temat: Re: szczypior chinski
Od: "Art (Gruby)" <j...@p...net> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 22 Feb 2001 18:51:04 +0100, "Dorota&Adamcio"
<a...@p...wp.pl> wrote:

>
>pat wrotki :
>>o lisciach rzodkiewki slyszalam i zreszta sama robie z nich salatki
>
>Liscie od rzodkiewki w salatce ?????? I to jest jadalne ???? :-))
>Poprosze o siakis przepis :-)
>
Kielki rzodkiewki sa bardzo popularne w kuchni japonskiej...

Art(Gruby)
"Nasza odpowiedz spekulantom to terminowa dostawa ziemniaków"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-23 07:17:23

Temat: RE: szczypior chinski
Od: i...@r...com.pl (Klient - rzeczoznawcyap - info) szukaj wiadomości tego autora

From: Patrycja Kazala

>
>
> > Albo masz dziwny czosnek, albo jest on już zbyt stary (nie
> > próbował przypadkiem kwitnąć?).
>
> ;)))))) nie, nie probowal. wlasciwie to narazie z kazdego
> zabka wyrosl
> dopiero 1 listek. do kwitnienia mu wiec jeszcze daaaaaleeeeeeko :)
> swoja droga czy to normalne ze kazdy ma tylko po 1 listku?

Aaaaa! To co innego!
Więcej listków wyrośnie z czasem.
A co do twardości, to pewnie zależy od odmiany czosnku.
Mój ma miękkie i gładkie, kupiłam go, jak już zaczął
kiełkować, więc miałam okazję sprawdzić jego przydatność do
moich celów ;-)

>
> > Szczypiorek z czosnku nadaje się do sałatek jak jest młodziutki
> > i trzeba go szybko wykorzystać. Podobnie zresztą jak w przypadku
> > dymki - jak zakwitnie, nie nadaje się już do spożycia.
>
> to moze moj sie jednak nadaje?
> hm, nie wiem czy mu sie podoba, ze mu sie przygladam w taki
> sposob ;))))))
>

Na pewno czuje się kochany i doceniany, że tak się o niego
troszczysz ;-)))

--
Maya
"When God made man, she was only testing"

--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-23 15:06:20

Temat: Re: szczypior chinski
Od: Patrycja Kazala <k...@m...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Klient - rzeczoznawcyap - info wrote:

> > ;)))))) nie, nie probowal. wlasciwie to narazie z kazdego
> > zabka wyrosl
> > dopiero 1 listek. do kwitnienia mu wiec jeszcze daaaaaleeeeeeko :)
> > swoja droga czy to normalne ze kazdy ma tylko po 1 listku?
>
> Aaaaa! To co innego!
> Więcej listków wyrośnie z czasem.

tak? a za ile?
hm... niedobre pytanie - niby skad masz wiedziec ;)
inaczej: ile trzeba czekac od zasadzenia?

i wazniejsze pytanie przy okazji: kiedy bede wiedziala ze czosnek juz urosl
i nadaje sie juz do jedzenia? chodzi mi o glowke czosnku a nie o listki.
czy w doniczce jest to wogole mozliwe? chyba jest...

> Na pewno czuje się kochany i doceniany, że tak się o niego
> troszczysz ;-)))

do tej pory tak bylo. teraz to raczej mnie nie lubi za moj wzrok ;)

pat
--
Puszatkowo http://www.puszatkowo.prv.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-26 10:57:49

Temat: RE: szczypior chinski
Od: i...@r...com.pl (Klient - rzeczoznawcyap - info) szukaj wiadomości tego autora

From: Patrycja Kazala

> >
> > Aaaaa! To co innego!
> > Więcej listków wyrośnie z czasem.
>
> tak? a za ile?
> hm... niedobre pytanie - niby skad masz wiedziec ;)
> inaczej: ile trzeba czekac od zasadzenia?

To zależy od warunków. Jak będą mięć ok. 20 cm. długości
(mój ma już ok. 10, 1,5 tygodnia od posadzenia), to znaczy,
że dobry.

>
> i wazniejsze pytanie przy okazji: kiedy bede wiedziala ze
> czosnek juz urosl
> i nadaje sie juz do jedzenia? chodzi mi o glowke czosnku a
> nie o listki.
> czy w doniczce jest to wogole mozliwe? chyba jest...
>

No nie wiem. Ale żeby główka była dojrzała, to musisz zaczekać,
aż zakwitnie i załamie mu się szczypior. Wtedy wyjąć, oczyścić i
obszuszyć. Gotowy. Ale w doniczce tego nie próbowałam.

--
Maya
"When God made man, she was only testing"

--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-03-02 10:28:15

Temat: Re: szczypior chinski
Od: Patrycja Kazala <k...@m...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Klient - rzeczoznawcyap - info wrote:

> To zależy od warunków. Jak będą mięć ok. 20 cm. długości
> (mój ma już ok. 10, 1,5 tygodnia od posadzenia), to znaczy,
> że dobry.

ha! to 2 juz sie kwalifikuja :)
ale nadal maja po jednym listeczku. a mialy wyrosnac nastepne....

> No nie wiem. Ale żeby główka była dojrzała, to musisz zaczekać,
> aż zakwitnie i załamie mu się szczypior. Wtedy wyjąć, oczyścić i
> obszuszyć. Gotowy. Ale w doniczce tego nie próbowałam.

ok, dzieki

pat
--
Puszatkowo http://www.puszatkowo.prv.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-03-02 18:01:26

Temat: Re: szczypior chinski
Od: Marek Piotr Stolarski <d...@d...if.pwr.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jola L-L <j...@i...pl> wrote:
JLL=> Szczypior chinski o smaku czosnku!
JLL=> Nasionka o takiej nazwie handlowej posialam sobie wczoraj.Jest napisane na
JLL=> opakowaniu, ze ma smak czosnku ale nie zostawia w oddechu zapachu skadinad
JLL=> milego:)))

Mów co chcesz, ale czosnek o smaku czonsku, bez zapachu czosnku, to łeeee...
Nie będę testował. ;>>

JLL=> Jola L-L

dyziek.

--
Marek Piotr Stolarski * DYZ2-RIPE * IF-NET BOFH
Institute of Physics, Wroclaw University of Technology, Poland.
"If you understand what you're doing, you're not learning anything."