« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-08-18 07:53:25
Temat: Re: szmatki na słoikachmaria schrieb:
>> Papier pergaminowy. A korki uszczelniało się "pechem" - taką mieszanką
>> uszczelniającą podobną do laku. >
> Brawo! Znowu masz racje!:-) a teraz już serio,to bardzo prawdopodobne.
> pozdrawiam maria
znaczy smołą uszczelniali, bo pech to smoła.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-08-18 08:00:47
Temat: Re: szmatki na słoikachIn article <4...@u...de>,
Waldemar <w...@i...de> wrote:
> maria schrieb:
> >> Papier pergaminowy. A korki uszczelniało się "pechem" - taką mieszanką
> >> uszczelniającą podobną do laku. >
> > Brawo! Znowu masz racje!:-) a teraz już serio,to bardzo prawdopodobne.
> > pozdrawiam maria
>
> znaczy smołą uszczelniali, bo pech to smoła.
Po niemiecku. Po polsku, z niemieckiego pech lub pak to też smoła, ale
również szczeliwo do słoików i butelek.
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-08-18 08:03:31
Temat: Re: szmatki na słoikach
"maria" <b...@o...pl> wrote in message
news:3363.00000037.44e5700c@newsgate.onet.pl...
>
>>
>> A skąd wiesz, że różnie? Jestem niezmienny jak opoka.
> Ty może tak, natomiast twoje wypowiedzi sa niekiedy delikatnie mówiąc
> kontrowersyjne,ale to już inna bajka ,widocznie taka Twoja uroda.
> Pozdrawiam maria
Nie rozumiem - w kuchni mówię o kuchni, co może być tu kontrowersyjnego?
Moje wypowiedzi o wyższości garnków jednych nad drugimi? Nie mam takich.
Wyłapuję wady i zalety jednych i drugich. Podobnie z urządzeniami.
Przepisy - lubię tradycyjne jedzenie.
Ilość - dużo jadałem - nie umiem ugotować (jeszcze tego nie robilem) w
garnkach poniżej 3-5 litrów.
Z wyłączeniem kaszki manny dla dzieci, kisielu, budyniu czy sosu...
Przetwory - dużo na jeden raz - śliwki czy agrest "dochodzą" w tym jednym
prawie czasie...
Mam do tego gary 35 - 50 litrów. Beczki duże - posyłam dzieciom do UK ogórki
kiszone i kapustę - własnego przerobu - w bańkach 35 lub 55 litrowych... Nie
da się kisić "na raty"...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-08-18 08:13:24
Temat: Re: szmatki na słoikachWladyslaw Los schrieb:
> In article <4...@u...de>,
> Waldemar <w...@i...de> wrote:
>
>> maria schrieb:
>>>> Papier pergaminowy. A korki uszczelniało się "pechem" - taką mieszanką
>>>> uszczelniającą podobną do laku. >
>>> Brawo! Znowu masz racje!:-) a teraz już serio,to bardzo prawdopodobne.
>>> pozdrawiam maria
>> znaczy smołą uszczelniali, bo pech to smoła.
>
>
> Po niemiecku. Po polsku, z niemieckiego pech lub pak to też smoła, ale
> również szczeliwo do słoików i butelek.
tylko to szczeliwo to właśnie smoła produkowana z drzewa.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-08-18 08:15:55
Temat: Re: szmatki na słoikach
"maria" <b...@o...pl> wrote in message
news:3363.00000031.44e56cf6@newsgate.onet.pl...
>
>> Papier pergaminowy. A korki uszczelniało się "pechem" - taką mieszanką
>> uszczelniającą podobną do laku. >
> Brawo! Znowu masz racje!:-) a teraz już serio,to bardzo prawdopodobne.
> pozdrawiam maria
Był stosowany jeszcze papier albuminowy - zawsze może się przydać, gdy nie
ma czego innego pod ręką.
Ubijało się białko na sztywną pianę dodając 1g soli morskiej lub warzonej i
0,5 g saletry potasowej, a następnie maczało się arkusze zwyklego białego
papieru. Po wysuszeniu prostowano go gorącym żelazkiem. Moja babcia powidła
śliwkowe zapiekała w kamiennych garnkach w piekarniku i po ostygnięciu
przykrywała papierem pergaminowym bądź albuminowym naciągając na niego gumkę
od wecka...
Póżniej zaczęła używać celofanu...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-08-18 10:31:54
Temat: Re: szmatki na słoikachUżytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ec3s9i$4hu$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Ty może tak, natomiast twoje wypowiedzi sa niekiedy delikatnie mówiąc
> > kontrowersyjne,ale to już inna bajka ,widocznie taka Twoja uroda.
> Nie rozumiem - w kuchni mówię o kuchni, co może być tu kontrowersyjnego?
Gdyby tylko o kuchni, to pewnie nikt by sie ciebie nie czepiał :-)
Pozdrawiam,
Akulka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-08-18 10:33:33
Temat: Re: szmatki na słoikach
"Akulka" <s...@g...pl> wrote in message
news:ec44um$kul$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:ec3s9i$4hu$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> > Ty może tak, natomiast twoje wypowiedzi sa niekiedy delikatnie mówiąc
>> > kontrowersyjne,ale to już inna bajka ,widocznie taka Twoja uroda.
>
>> Nie rozumiem - w kuchni mówię o kuchni, co może być tu kontrowersyjnego?
>
> Gdyby tylko o kuchni, to pewnie nikt by sie ciebie nie czepiał :-)
>
> Pozdrawiam,
> Akulka
Gdy mnie ktoś pyta, lub wręcz prowokuje - odpowiadam. Ożywia to tę grupę -
gdybym przestał pisać grupa zamarłaby... ;-P)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-08-18 10:34:37
Temat: Re: szmatki na słoikachPanslavista napisał(a):
> Gdy mnie ktoś pyta, lub wręcz prowokuje - odpowiadam. Ożywia to tę grupę -
> gdybym przestał pisać grupa zamarłaby... ;-P)))
Zrób ten eksperyment.
--
pa, BBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-08-18 10:37:17
Temat: Re: szmatki na słoikach
"BasiaBjk" <b...@q...pl> wrote in message
news:ec453p$jrg$1@inews.gazeta.pl...
> Panslavista napisał(a):
>
>> Gdy mnie ktoś pyta, lub wręcz prowokuje - odpowiadam. Ożywia to tę
>> grupę - gdybym przestał pisać grupa zamarłaby... ;-P)))
>
> Zrób ten eksperyment.
> --
> pa, BBjk
Są inni, wręcz przeciwnego zdania.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-08-18 10:39:36
Temat: Re: szmatki na słoikachPanslavista napisał(a):
>>> gdybym przestał pisać grupa zamarłaby... ;-P)))
>> Zrób ten eksperyment.
> Są inni, wręcz przeciwnego zdania.
Czyli uważają, ze grupa by nie zamarła?
--
pa, BBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |