« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-06-10 09:23:20
Temat: szpinakwitajcie :)
kupiłam właśnie po raz pierwszy świeży szpinak (zawsze kupowałam mrozony).
Za moment zabieram sie za robienie farszu do naleśników ale naszła mię
dilema nastepująca: czy mam kroić jak popadnie, czy też najpierw należy
usunąc z listków łodyżki? czy np. te ciensze łodyżki mogą zostać ale wywalić
grube?
prosze o rade - nie chcialabym mieć łykowatego nadzienia
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-06-10 09:31:00
Temat: Re: szpinak
asia:
> witajcie :)
>
> kupiłam właśnie po raz pierwszy świeży szpinak (zawsze kupowałam mrozony).
> Za moment zabieram sie za robienie farszu do naleśników ale naszła mię
> dilema nastepująca: czy mam kroić jak popadnie, czy też najpierw należy
> usunąc z listków łodyżki? czy np. te ciensze łodyżki mogą zostać ale wywalić
> grube?
ja wywalam. I na ogół nie tnę tylko obrywam listki z badyli. Jak się
urwie, to zjadliwe ;-)
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-10 09:34:14
Temat: Re: szpinak
"Waldemar Krzok" <w...@u...fu-berlin.de> wrote in message
news:3EE5A554.2050108@ukbf.fu-berlin.de...
>
>
> ja wywalam. I na ogół nie tnę tylko obrywam listki z badyli. Jak się
> urwie, to zjadliwe ;-)
>
thnx :)
ide działać
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |