szpinak - potrzebuje rady ;)
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-26 16:26:27
Temat: Re: szpinak - potrzebuje rady ;)Od: "I.P." <i...@g...de> szukaj wiadomości tego autora
> W szpinaku jest na maxa zelaza, wg lekarza ginekologa mojej zony szpinak
> jest najlpeszym dostawca tego pierwiastka.
>
> sprobujcie naprawde warto
> Maciej_NT
> gadu-gadu: 1746523
Coz to za lekarz ktory nie wie, ze szpinak wcale nie posiada tyle zelaza ile
zawsze podawano, to byl blad, postawiono zle przecinek. Niemniej bardzo
lubie szpinak, ktory tez podaje do jajka sadzonego.
Ilona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2003-11-26 19:33:47
Temat: Re: szpinak - potrzebuje rady ;)Od: <y...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
szpinak, hm - pycha. zle chyba jednak wybralas czas, mrozony szpinak zawsze
w smaku przypominal mi jakos sciere, bez wzgl. na sposób przyrzadzenia, co
oni tam mroza? Polecam tylko swiezy, zieloniutki. Listki trzeba odogonic,
dokladnie wyplukac i na moment wrzucic do wrzatku (zrobia sie
ciemnozielone - ok. 5-10 sek). Odcedzic, bez wyciskania, posiekac z grubsza
i na rozgrzane maselko do rondelka. Teraz dodac wycisniety czosnek, troszke
soli. Popyrka sie to troszke (nie za dlugo, bo sie zrobi breja). Wylaczyc
gaz i wlac rozbeltane zóltko z kwasna smietana, ze 2-3 lyzki. Mieszac az sie
doskonale polaczy (uwazac, aby zóltko sie nie scielo). Przykryc pokrywka i
odstawic na ok. 1/2 godz. Szpinak musi sie przegryzc! I nigdy nie jadlam
lepiej smakujacego szpinaku. Wada szpinaku jest to, ze kupisz cala
reklamówke swiezego a po tem jest garstka do jedzenia :-(
pozdrawiam - yewka, która jest milosniczka szpinaku
wroclaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-26 21:24:25
Temat: Re: szpinak - potrzebuje rady ;)Od: "Adamo 2." <a...@c...com> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:bq2b0i$kvn$1@inews.gazeta.pl...
> Na dno rondelka wrzucic troche masla na to szpinak i podgrzewac na niezbyt
> duzym ogniu az zabulgocze, dodac do tego zabek czosnku(wycisniety przez
> praske, lub bardzo drobniutko posiekany, doprawic sola, pieprzem i
odrobina
> galki muszkatolowej - chwilke zagotowac i juz.
>
ja preferuję na taką mrożoną porcję szpinaku z Hortexu, tych ząbków czosnku
7-8:) wyciśnietych.
Do tego trochę soli, sporo BIAŁEGO pieprzu, na koniec trochę śmietany i dwa
jajka, jak się zetną to gotowe.
Taki szpinak mógłbym jeść codziennie i jest to moja ulubiona "surówka":)))
Pozdrawiam,
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-26 21:26:17
Temat: Re: OT-Re: szpinak - potrzebuje rady ;)Od: "Adamo 2." <a...@c...com> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:5c7d.0000025a.3fc4cd29@newsgate.onet.pl...
> > jak ja zaluje, ze moj maz nie lubi szpinaku :( Nie przekonal sie i juz.
> >
> > KRuszyna
> Moj niestety tez :(
> Ostatnio na spacerze wizja pierozkow ze szpinakiem doprowadzialm go do
nerwowych
> drgawek kubkow smakowych i do wstrzasow calego ciala :(
Dziewczyny, nie ma problemu, ja uwielbiam szpinak i mógłbym go jeść na
okrągło
...chętnie zastąpię męża w roli degustatora szpinakowych frykasów;)))
Pozdrawiam,
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-26 21:27:21
Temat: Re: szpinak - potrzebuje rady ;)Od: "Adamo 2." <a...@c...com> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "f." <...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bq2hm2$2ju$1@news.onet.pl...
> hej, ja robie zupe-krem szpinakowa i niejedna osobe juz ta zupa do
szpinaku
> przekonalam.
Potwierdzam,
Jadłem taką zupę i jest fantastyczna!!
Pozdrawiam,
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-26 21:30:11
Temat: Re: szpinak - potrzebuje rady ;)Od: "Adamo 2." <a...@c...com> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik <y...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bq2v83$b5s$1@news.onet.pl...
> szpinak, hm - pycha. zle chyba jednak wybralas czas, mrozony szpinak
zawsze
> w smaku przypominal mi jakos sciere
Fakt, sezon minął, ale nie jest tak źle:)))
Pozdrawiam,
Adam
również miłośnik szpinaku z Wrocławia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-26 22:44:08
Temat: Re: szpinak - potrzebuje rady ;)Od: "Finka" <f_inka@nospam_interia.pl> szukaj wiadomości tego autora
A ja polecam pizzę ze szpinakiem i fetą. jadłam coś podobnego w Niemczech.
Najpierw nie chciałam się dać przekonać aby w ogóle spróbować,
a potem zostałam gorącą fanką. Nie wiem jak takie coś się przyrządza.
Pewnie ciasto jak na pizzę, potem jakoś szpinak, ale tak,żeby nie spłynął z
ciasta, no i feta.W Niemczech widziałam taką twardszą odmianę fety, ale może
nasza też się nadaje. A i jeszcze.... u Turków można kupić takie
prostokątne "pierożki" (zapomniałam nazwy), nadziewane właśnie szpinakiem i
fetą. Więc wydaje się, że to połączenie jest jednym z lepszych
pozdrawiam zielono-szpinakowo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-27 08:39:03
Temat: Re: OT-Re: szpinak - potrzebuje rady ;)Od: Kruszynka \(Wrocław\) <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Adamo 2." <a...@c...com> napisał w wiadomości
news:bq35t5$e4j$1@opal.futuro.pl...
> Dziewczyny, nie ma problemu, ja uwielbiam szpinak i mógłbym go jeść na
> okrągło
> ...chętnie zastąpię męża w roli degustatora szpinakowych frykasów;)))
Trzymam za slowo ;)
Kruszyna
--
"Primum non stresere... "
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-27 11:36:14
Temat: Re: szpinak - potrzebuje rady ;)Od: "Sowa" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Adamo 2." <a...@c...com> napisał w wiadomości
news:bq35pm$c8d$1@opal.futuro.pl...
> ja preferuję na taką mrożoną porcję szpinaku z Hortexu, tych ząbków
czosnku
> 7-8:) wyciśnietych.
Ale ona chciała przepis na szpinak, a nie na czosnek ze szpinakiem :-D
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-27 14:06:02
Temat: Re: szpinak - potrzebuje rady ;)Od: Edyta Jaczewska <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dziekuje wszystkim za przepisy, ktore wyprobuje - gdy tylko na rynku
pojawi sie swiezy szpinak.
Eksperyment sie udal, pacjent zyje. Zrobilam szpinak wedlug
prosciutkiego, klasycznego przepisu, podeslanego mi przez mila
grupowiczke na priva. Zjadlam cale pelne dwie lyzki... Rzeczywiscie,
przyznam racje yewce - mialo to smak szmaty do podlogi. Z czosnkiem.
Wole czosnek bez szmaty. Nie musialam sie mierzyc ze smakiem czy
zapachem szpinaku, ktory tak mnie wiecznie odrzucal - bo go po prostu
nie bylo. Poczekam na swiezy i rozpoczne orgie szpinakowa, korzystajac z
tych wszystkich podeslanych propozycji.
pozdrawiam,
Edyta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |