| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2005-06-16 09:32:42
Temat: Re: Menrza czy mężao...@p...onet.pl napisał(a):
> To znaczy, ze mam to "r" przed "z" zinterpretowac jako kropeczka nad "z"?
ihiih
kontrola jakas sie tu wdala
przyznajcie sie ? ktorej to maz ??? :)))
j.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2005-06-16 09:52:38
Temat: Re: Menrza czy męża
> To znaczy, ze mam to "r" przed "z" zinterpretowac jako kropeczka nad "z"?
Chodzi o to ze ludzie wymyslili tzw zapis fonetyczny,jesli sie nie ma
polskich znaczkow to pisze /mowi sie fonetycznie zeby bylo wiadomo o co
chodzi,np okreslenie "zeby" .Moze byc nie wiadomo z tekstu o co chodzi ;o
zeby w buzi czy "zeby Polska byla Polska",dlatego smieszniej jest napisac
"zenby" i juz wiadomo o co chodzi.Jest to akceptowany i powszechnie uzywany
w sieci i szczegolnie na czatach jezyk (wiem cos o tym hihi) .....
Pozdrawiam
Pusia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2005-06-16 13:54:39
Temat: Re: Menrza czy mężaoto.ja wrote:
>Nie chce byc niegrzeczna, ale
>
>
>
Jak nie chesz byc niegrzeczna, to odpowiadaj pod postem ;PPPP
>Menrza nalezy wychowywac = męża nalezy wychowywac ?
>
>
>
Ja nawet mam ogonki, ale nie uzywam, bo inni nie maja i im krzaczy. A
slowa "meza" mozna nie zrozumiec ;)
Kot
--
Promocja! Format 15x20 tylko 99gr!
Zamów odbitki cyfrowe online - odbierz za darmo w EMPiK-u lub wyślemy Ci je pocztą
http://gazeta.empikfoto.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.robotki-reczne
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2005-06-16 13:56:39
Temat: Re: Menrza czy mężaPusia wrote:
>>To znaczy, ze mam to "r" przed "z" zinterpretowac jako kropeczka nad "z"?
>>
>>
>Chodzi o to ze ludzie wymyslili tzw zapis fonetyczny,jesli sie nie ma
>polskich znaczkow to pisze /mowi sie fonetycznie zeby bylo wiadomo o co
>chodzi,np okreslenie "zeby" .Moze byc nie wiadomo z tekstu o co chodzi ;o
>zeby w buzi czy "zeby Polska byla Polska",dlatego smieszniej jest napisac
>"zenby" i juz wiadomo o co chodzi.Jest to akceptowany i powszechnie uzywany
>w sieci i szczegolnie na czatach jezyk (wiem cos o tym hihi) .....
>Pozdrawiam
>Pusia
>
>
A ja poza tym uzywam zapisu fonetycznego dla jaj. W postach do menrza
tez podpisuje sie "rzona" ;PP Nawiasem mowiac na poczatku zapytal mnie
czy ja wiem, ze to sie nie tak pisze ;DDD
Kot
--
Promocja! Format 15x20 tylko 99gr!
Zamów odbitki cyfrowe online - odbierz za darmo w EMPiK-u lub wyślemy Ci je pocztą
http://gazeta.empikfoto.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.robotki-reczne
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2005-06-16 20:57:19
Temat: Re: Menrza czy męża
Użytkownik <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:5431.00000429.42b14668@newsgate.onet.pl...
> To znaczy, ze mam to "r" przed "z" zinterpretowac jako kropeczka nad "z"?
>
>> Wyluzuj,to jest zartobliwy jezyk czatowy/netowy ....szczegolnie dla osob
>> ktore klikaja z zagranicy i nie maja polskich ogonkow :-)
>> Pozdruuuffffkaaaa
tak z innej strony: zepsuł mi się bardzo uzyteczny klawisz w komórce "9". -
nie wchodzi.
Moje SMSy do znajomych: figlądają f ten sposób. Próbowałam robić spację, ale
biłi nieczitelne (SMS). Snajomi sie psysfycaili. do innich nie pisę.
Hihi zrozumieliście coś.?? Klawisz "9" najważniejszy!!!
Dodo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2005-06-16 23:17:07
Temat: Re: Menrza czy męża>
>
> > To znaczy, ze mam to "r" przed "z" zinterpretowac jako kropeczka nad "z"?
> Chodzi o to ze ludzie wymyslili tzw zapis fonetyczny,jesli sie nie ma
> polskich znaczkow to pisze /mowi sie fonetycznie zeby bylo wiadomo o co
> chodzi,np okreslenie "zeby" .Moze byc nie wiadomo z tekstu o co chodzi ;o
> zeby w buzi czy "zeby Polska byla Polska",dlatego smieszniej jest napisac
> "zenby" i juz wiadomo o co chodzi.Jest to akceptowany i powszechnie uzywany
> w sieci i szczegolnie na czatach jezyk (wiem cos o tym hihi) .....
> Pozdrawiam
> Pusia
>
Pusienko, z tym zapisem fonetycznym to nie do konca tak, wedlug tegoz zapisu
przedmiot sporu odczytuje sie: m-e-n-r-z-a, wiec z mezem nie ma to wiele wspolnego,
a swoja droga nowomowa komputerowa jest lekko wstrzasajaca i trzeba miec silnie
zbzikowane poczucie humoru, by za zabawne uwazac pokracznosc ortograficzna, a
moze to tylko ja nie widze w tym zadnych zabawnosci...
to przepraszam uprzejmie, zwlaszcza jesli kogos urazilam, ot, odbicie zawodowe...
U.
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2005-06-17 06:19:08
Temat: Re: Menrza czy męża>
> Moje SMSy do znajomych: figlądają f ten sposób. Próbowałam robić spację, ale
> biłi nieczitelne (SMS). Snajomi sie psysfycaili. do innich nie pisę.
>
>
> Hihi zrozumieliście coś.?? Klawisz "9" najważniejszy!!!
> Dodo
>
>
to mi od razu przypomina IRC i #radiostacja... rany bosskie jak tam
pisali!!!!!!!!!
po tygodniu dopiero zaczynalam coskolwiek rozumiec!!!!
a wygladalo to mniej wiecej tak - cytat oryginalny
"... skoro we ubije gshyp na koshe..
... gdy pod stopy kora deumbiju..
... duOmb korkoffijetz taak to on..
psSs:
... gram do psherffyy..
... poosSsnijej batem..
... i znooff gram..
... 3assem argijumeuta brakk..
... oooooooof aaaaaaaak.."
;D
Justyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2005-06-17 07:32:48
Temat: Re: Menrza czy mężadodo napisał(a):
> tak z innej strony: zepsuł mi się bardzo uzyteczny klawisz w komórce "9". -
> nie wchodzi.
>
> Moje SMSy do znajomych: figlądają f ten sposób. Próbowałam robić spację, ale
> biłi nieczitelne (SMS). Snajomi sie psysfycaili. do innich nie pisę.
>
>
> Hihi zrozumieliście coś.?? Klawisz "9" najważniejszy!!!
> Dodo
>
Hihihi!!!! :)))))))
Dodo, zrozumieliśmy i się wreszcie obudziliśmy!
--
Pozdrawiam!
Anna B. (Ziemia Lubuska)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2005-06-17 07:39:02
Temat: Re: Menrza czy mężamysz napisał(a):
(...)
> Pusienko, z tym zapisem fonetycznym to nie do konca tak, wedlug tegoz zapisu
> przedmiot sporu odczytuje sie: m-e-n-r-z-a, wiec z mezem nie ma to wiele wspolnego,
> a swoja droga nowomowa komputerowa jest lekko wstrzasajaca i trzeba miec silnie
> zbzikowane poczucie humoru, by za zabawne uwazac pokracznosc ortograficzna, a
> moze to tylko ja nie widze w tym zadnych zabawnosci...
> to przepraszam uprzejmie, zwlaszcza jesli kogos urazilam, ot, odbicie zawodowe...
> U.
>
>>
>
>
Myszko, jeśli ktoś sadzi byka za bykiem nie będąc świadomym, że to robi,
razi mnie to ogromnie. Przesadne świadome przekręcania słów też byłoby
nie na miejscu. Jednak do 'menrza' Kota tak się jakoś przyzwyczaiłam,
że gdyby nagle napisała 'męża', to uznałabym, że ktoś jej się zakradł do
kompa i... :D
Oczywiście w szkole bym sobie nie pozowoliła nawet na żartobliwe
napisanie takiego 'błędu'. Jednak tutaj, od czasu do czasu. No, w końcu
belfrom coś się od życia też należy. ;)
--
Pozdrawiam!
Anna B. (Ziemia Lubuska)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2005-06-17 07:51:45
Temat: Re: Menrza czy męża> "... skoro we ubije gshyp na koshe..
> ... gdy pod stopy kora deumbiju..
> ... duOmb korkoffijetz taak to on..
> psSs:
> ... gram do psherffyy..
> ... poosSsnijej batem..
> ... i znooff gram..
> ... 3assem argijumeuta brakk..
> ... oooooooof aaaaaaaak.."
:))) a w jakim to języku, bo chyba nie znam ;))))
Próbowałam, czytałam, za wiele nie zrozumiałam ;)
Przy tym pismo fonetyczne to tycia "bułeczka za masełkiem"
Jestem ciekawa, czy pisząc w ten sposób (lub nawet czesto czytując takie
cosik) człowiek potrafi jeszcze pisać PO POLSKU ;)
Ps. mam wielką nadzieję, że to sie tu nie zagniezdzi przypadkiem...
--
Moolinea
----------------------------
GG 3326795
Google Twoim przyjacielem :)
http://szanuj.czas.innych.ag.bocznica.org
-----------------------------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |