[szydelko] -pyt.o nici do aniolkow i serwetek

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 27

11. Data: 2005-10-26 08:13:18

Temat: Re: [szydelko] -pyt.o nici do aniolkow i serwetek
Od: "Magdalena" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> >Kaja jest zdecydowanie grubsza niz atłasek - ja swoje aniołki robiłam
> >szydełkiem 1,5, robiło mi się rewelacyjnie a powiem, ze ja szydełkowa wcale
> >nie jestem - szydełkiem robię od czasu do czasu. Kaja texowo jest podobna do
> >Snehurki.
>
> No faktycznie, ale własnie szukająć potwierdzenia dla Twoich słów
> przejrzałam ceny (Ariadnę, odkąd się sparzyłam i to nie raz, omijam
> szerokim łukiem) i złapałam sie za głowe! Atłasek wychodzi ok 22-24 zł
> za 100 g. Za tę cenę można kupić prawię każdą nić konkretnej firmy jak
> np Coats, DMC czy nawet Anchor o nieporównywalnie lepszej jakości. Czy
> ta Ariadna na głowę upadła?
> Pozdrawiam
> Moolinea

Kaja Ariadny rzeczywiście jest taka "luźna" jak snehurka nie lubię z niej robić,
ale kordonek Ariadny 30x6 tex moim zdaniem jest bardzo dobry, mocno skręcony,
wiem, że dziewczyny robią nim frywolitki. Popełniłam kilka serwet szydełkiem
właśnie z tych nici i bardzo sobie chwalę /szydełko 1,1 lub 1,25/. Aktualnie
przerabiam DMC tradic. 10, jest bardzo dobre, ale bardziej miękkie - chyba
zbliżone do Maxi i Moniki.
Życzę przyjemnego robótkowania. Magdalena.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2005-10-26 08:28:22

Temat: Re: [szydelko] -pyt.o nici do aniolkow i serwetek
Od: Moolinea <moolinea@WYTNIJ_TO.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
>Kaja Ariadny rzeczywiście jest taka "luźna" jak snehurka nie lubię z niej robić,
>ale kordonek Ariadny 30x6 tex moim zdaniem jest bardzo dobry, mocno skręcony,
>wiem, że dziewczyny robią nim frywolitki. Popełniłam kilka serwet szydełkiem
>właśnie z tych nici i bardzo sobie chwalę /szydełko 1,1 lub 1,25/. Aktualnie
>przerabiam DMC tradic. 10, jest bardzo dobre, ale bardziej miękkie - chyba
>zbliżone do Maxi i Moniki.
>Życzę przyjemnego robótkowania. Magdalena.

Nie wiem czy nie mialam szczęscia podczas zakupów (kupowałam w
wypróbowanej pasmanterii a nie np. na allegro) ale mam przed sobą
różowy atłasek i jest po prostu paskudny: rozkręca się, jest wiotki, i
lezy już około roku nieużywany, bo mnie trafia jak mi sie szydełko
zaplątuje miedzy nitkami. Dla mnie od snehurki różni sie to tylko i
wyłącznie grubością (no i ceną ;)). Jeśli miałabym porównywac do Maxi
to ten mój atłasek jest o wiele gorszy. Na szczęscie kupiłam tylko
jeden moteczek.
Moolinea

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2005-10-26 09:09:15

Temat: Re: [szydelko] -pyt.o nici do aniolkow i serwetek
Od: "Magdalena" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Nie wiem czy nie mialam szczęscia podczas zakupów (kupowałam w
> wypróbowanej pasmanterii a nie np. na allegro) ale mam przed sobą
> różowy atłasek i jest po prostu paskudny: rozkręca się, jest wiotki, i
> lezy już około roku nieużywany, bo mnie trafia jak mi sie szydełko
> zaplątuje miedzy nitkami. Dla mnie od snehurki różni sie to tylko i
> wyłącznie grubością (no i ceną ;)). Jeśli miałabym porównywac do Maxi
> to ten mój atłasek jest o wiele gorszy. Na szczęscie kupiłam tylko
> jeden moteczek.
> Moolinea

No, mnie też wtedy trafia, dlatego luźno skręcone nici omijam z daleka.
Nie kupowałam nigdy atłasku, a Kaja na "macanego" wyszła mi tak jak snehurka
więc też odpada.
Magdalena.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2005-10-26 09:33:54

Temat: Re: [szydelko] -pyt.o nici do aniolkow i serwetek
Od: Theli <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Moolinea napisał(a):

> Nie wiem czy nie mialam szczęscia podczas zakupów (kupowałam w
> wypróbowanej pasmanterii a nie np. na allegro) ale mam przed sobą
> różowy atłasek i jest po prostu paskudny: rozkręca się, jest wiotki, i
> lezy już około roku nieużywany, bo mnie trafia jak mi sie szydełko
> zaplątuje miedzy nitkami.

Atlasek chyba bardziej nadaje sie do haftu, a do szydelka klasyczny kordonek

http://wloczki.pl/cgibin/shop?info=09001&sid=490ab18
b

lub jesli ktos woli ciensze nici

http://www.wojtek.com.pl/wojtek/show.php?idg1=6&idg2
=105&idt=69

th

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2005-10-26 10:12:25

Temat: Re: [szydelko] -pyt.o nici do aniolkow i serwetek
Od: Moolinea <moolinea@WYTNIJ_TO.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

>Atlasek chyba bardziej nadaje sie do haftu

A możliwe, możliwe, co nie przeszkadza paniom w pasmantriach
sprzedawać go jako nici szydełkowe ;)
Moolinea

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2005-10-26 11:54:59

Temat: Re: [szydelko] -pyt.o nici do aniolkow i serwetek
Od: k...@o...pl (Kaa) szukaj wiadomości tego autora

No i o to chodzilo :-)))
Bardzo slicznie sie dyskusja rozwinela, dziekuje wam wszystkim.
Dzis ide do pasmanerii juz bogatsza w wiedze i moze jednak wydlubie
jakiegos aniolka... :-))

Pozdrawiam,
Kaa

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.robotki-reczne

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2005-10-26 12:00:34

Temat: Re: [szydelko] -pyt.o nici do aniolkow i serwetek
Od: Theli <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Moolinea napisał(a):

>
> A możliwe, możliwe, co nie przeszkadza paniom w pasmantriach
> sprzedawać go jako nici szydełkowe ;)

A dlaczego ma im przeszkadzac? ;)

Tak mi sie przypomnialo: bylam kiedys w pasmanterii, ogladalam sobie
jakies wloczki cy cus, przyszla pani i poprosila o nici na bluzeczke
szydelkowa. Pani sprzedajaca od razu polecila snehurke (a snehurka
malutka przeciez jest i na bluzke to calkiem drogo wychodzi), kupujaca
oglada, przeglada, o czyms tam dyskutuja, ja poniewaz troche sie
zaczelam nudzic, chcialam pomoc pani i zasugerowalam, ze bluzeczki to
ladne z Moniki wychodza. I wtedy: 1. pani sprzedajaca spiorunowala mnie
wzrokiem (wcale sie jej nie dziwie, bo Moniki w sklepie nie miala) :) ,
2. pani kupujaca spiorunowala mnie wzrokiem z napisem ,,co sie wtracasz
dziecko''. Nie to nie, chcialam tylko pomoc... :)

th

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2005-10-26 12:01:55

Temat: Re: [szydelko] -pyt.o nici do aniolkow i serwetek
Od: Theli <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kaa napisał(a):
> No i o to chodzilo :-)))

Cieszymy sie bardzo :)

Wlasnie spojrzalam, ze watek dotyczy aniolkow, a nici, o ktorych pisalam
http://www.wojtek.com.pl/wojtek/show.php?idg1=6&idg2
=105&idt=69
sa troche za cienkie na aniolki. Na serwetki owszem, jak najbardziej.

th

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2005-10-26 12:11:57

Temat: Re: [szydelko] -pyt.o nici do aniolkow i serwetek
Od: Edytka <e...@t...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

KasiaA napisał(a):
> Użytkownik "Moolinea" <moolinea@WYTNIJ_TO.wp.pl> napisał w wiadomości
> news:kk6tl151p2hddv0qssfjd1ecnp44e1ac0q@4ax.com...
>
>>>Ooo, kupilam jakis "Altasek" ariadny 20 tex x 4 i wydziubalam 2
>>>gwiazdki szydelkiem nr 0,75... straszne!
>>
>>Kwestia przyzwyczajenia, dla mnie szydełko mniejsze niz 1,5 też kiedyś
>>było nie do pomyślenia a teraz 0,75 dłubię duży filet.
>>
>>>Poklulam sie tym ostrym
>>>dziobem i czuje, ze na aniolka sie juz nie zdobede...
>>
>>No to witaj wśród swoich :D
>>
>>>Moze jednak cos
>>>grubszego powinno byc. Czy ta Kaja jest grubsza ?
>
>
> Kaja jest zdecydowanie grubsza niz atłasek - ja swoje aniołki robiłam
> szydełkiem 1,5, robiło mi się rewelacyjnie a powiem, ze ja szydełkowa wcale
> nie jestem - szydełkiem robię od czasu do czasu. Kaja texowo jest podobna do
> Snehurki.
>
> Kasia
>
>

WItam
Ja swoje zeszloroczne aniolki i dzwoneczki robilam wlasnie ze Snehurki :)))

--
Pozdrawiam:
Edyta
GG: 100313
www.szydelko.edytki.prv.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2005-10-26 12:46:10

Temat: Re: [szydelko] -pyt.o nici do aniolkow i serwetek
Od: Moolinea <moolinea@WYTNIJ_TO.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 26 Oct 2005 13:54:59 +0200, k...@o...pl (Kaa) wrote:

>No i o to chodzilo :-)))
>Bardzo slicznie sie dyskusja rozwinela, dziekuje wam wszystkim.
>Dzis ide do pasmanerii juz bogatsza w wiedze i moze jednak wydlubie
>jakiegos aniolka... :-))
>
I nie daj się naciągnąć w pasmanterii ;) zreszta co do aniołków to
nawet i snehurka może sie i nada (choc ósmy cud świata to nie jest i
osobiście nie polecam, chodź dziewczyny robią i są zadowolone), ale na
wieksze rzeczy, które bedziesz używać na co dzień i często prać, np.
serwetki, zawsze lepiej coś co (tu następuje kilka rad przed wymarszem
do pasmanterii;)):
1. jest na wiekszej szpulce (wychodzi taniej)
2. coś co nie rozłazi sie (bo oprucz dziur w palcach diametralnie
wzrośnie Ci poziom agresji;)), nie mechaci się (popatrz na szpulkę i
pomyśl co się z tym stanie po kilku praniach), ma ładny połysk i kolor
(porównaj np. snehurkę z aidą w podobnym kolorze).
3. **z własnego doświadczenia** nie to co poleca pani w pasmanterii, a
jeśli już to po gruntownym przemyśleniu sprawy.
Moolinea