tajniki diety wg "chinskiej teorii 5 przemian"

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7

1. Data: 2006-04-21 11:46:32

Temat: tajniki diety wg "chinskiej teorii 5 przemian"
Od: "1.org.pl Member" <3...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Ostatnie kilka lat zglebialem tajniki diety wg chinskiej teorii 5
przemian i oto wielka konkluzja moich przemyslen:

- monodieta, czyli dieta oparta na tylko jednym produkcie, we
wszystkich publikacjach opisywana jest jako cos OCZYSZCZAJACEGO, czyli
takiego przy czym odpoczywa nasz organizm, mobilizuje sie do
samooczyszczania, regeneruje sie... czyli generalnie wszystko co
najlepsze!

- decydujac sie na MONODIETE, zapominamy o swoich zwariowanych
fanaberiach i szalonych gustach smakowych i koncentrujemy sie na ILOSCI
pochlanianego przez nas pozywienia.

- MONODIETA powoduje, ze nasz organizm przyzwyczaja sie do produkcji
"tylko jednego zestawu enzymow", odpowiedzialnych za trawienie danego
pokarmu. Organizm nie musi "skakac" po roznych kombinacjach Kwasow i
Zasad trawiennych - ktore bardzo czesto sie WYKLUCZAJA.

- o ile wlasciwe laczenie odpowiednich pokarmow i produktow
zywnosciowych (TROPOLOGIA) jest pierwszym krokiem, to przejscie na
MONODIETE jest krokiem drugim - krokiem trzecim, niech zatem bedzie
smierc glodowa i ostateczne uwolnienie naszego ducha w tenze sposob ;-)
- albo dalsze zycie na tej planecie, ale juz "na sloncu i na wietrze"
[przechodzenie od 2 do 3 stopnia niech odbywa sie plynnie i stopniowo!]

- pojawia sie pytanie, jakiz to produkt wybrac na monodiete? Dlugo
zglebialem problem i ostateczny moj wybor padl na przemiane METALU.
Generalnie to testowalem 2 rozwiazania; RYZ i PSZENICE - oto wyniki.

RYZ - jest zajebisty - wyobraz sobie, ze jestes ryzem - ryz kwitnie w
wodzie - wilgoc, chlod i zimno mu zupelnie nie przeszkadzaja - tak tez
ty sam bedziesz sie czul z czasem. Ryz organizuje, mobilizuje i
wyostrza zmysly. Odpreza rownoczesnie, relaksuje, daje odpoczac OGNIOWI
WZBIERAJACEMU SIE W ORGANIZMIE KAZDEGO TAOISTY (osobnika ktory nie wali
konia;-) - na swoja MONODIETE I MONODIETE KAZDEGO INNEGO NINDZY
WYBIERAM WLASNIE RYZ.

PSZENICA - wyobraz sobie klosy pszenicy, dlugo, dlugo nic, a potem
ziarno wystrzelone w niebo. Pokarm aniolow, ale uwaga. PSZENICA PLONIE
I PALI ZYWYM OGNIEM! W polaczeniu z TAOISTA "ROZPIERDALA", wysusza
wode, podnieca dodatkowo ogien ktory i tak juz plonie! WYBIERZ NA SWOJA
MONODIETE PSZENICE JESLI w miesiacu masz 30 lub wiecej wytryskow!
Nakreci cie ona jak nie wiem co!

MONODIETA TAOISTY OPARTA WLASNIE NA PSZENICY... NO COZ, jeszcze kiedys
bede ja prubowal. ALE ONA POTEZNIE WYWALA W KOSMOS! Ogien + ogien =
totalny ogien.

Mozna by jeszcze przetestowac DI lub BI diete, w ktorej rano waraz z
duchem mlodosci i rozkwitu spozywana jest pszenica, a na kolacje RYZ
KTORY PELNI FUNKCJE KONTROLUJACA NASZA ENERGIE.

{ZAKLADAM 2 posilki dziennie, rano i wieczorem i z czasem REDUKOWANIE
ILOSCI SPOZYWANEGO POKARMU}

Dawkowaniw monodiety:
Proponuje zaczac od 200g rano i 200g wieczorem. Kiedys jadlem 100g
dmuchanego ryzu rano i 100g wieczorem i strasznie schudlem (no ale
ROWNOCZESNIE NIEZIEMSKO SIE "WYMAKSOWALEM!!" - cozkolwiek to jeszcze
niezrozumialego dla ciebie oznacza ;-) hehehe!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-04-21 14:03:23

Temat: Re: tajniki diety wg "chinskiej teorii 5 przemian"
Od: <j...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "1.org.pl Member" <3...@g...com> napisał w wiadomości
news:1145619992.596281.229150@t31g2000cwb.googlegrou
ps.com...
> Ostatnie kilka lat zglebialem tajniki diety wg chinskiej teorii 5
> przemian i oto wielka konkluzja moich przemyslen:
>
> - monodieta, czyli dieta oparta na tylko jednym produkcie, we
> wszystkich publikacjach opisywana jest jako cos OCZYSZCZAJACEGO, czyli
> takiego przy czym odpoczywa nasz organizm, mobilizuje sie do
> samooczyszczania, regeneruje sie... czyli generalnie wszystko co
> najlepsze!
>
> w tenze sposob ;-)
> - albo dalsze zycie na tej planecie, ale juz "na sloncu i na wietrze"
> [przechodzenie od 2 do 3 stopnia niech odbywa sie plynnie i stopniowo!]
>
> WZBIERAJACEMU SIE W ORGANIZMIE KAZDEGO TAOISTY (osobnika ktory nie wali
> konia;-) - na swoja MONODIETE I MONODIETE KAZDEGO INNEGO NINDZY
> WYBIERAM WLASNIE RYZ.
>
> PSZENICA - wyobraz sobie klosy pszenicy, dlugo, dlugo nic, a potem
> ziarno wystrzelone w niebo. Pokarm aniolow, ale uwaga. PSZENICA PLONIE
> I PALI ZYWYM OGNIEM! W polaczeniu z TAOISTA "ROZPIERDALA", wysusza
> wode, podnieca dodatkowo ogien ktory i tak juz plonie! WYBIERZ NA SWOJA
> MONODIETE PSZENICE JESLI w miesiacu masz 30 lub wiecej wytryskow!
>
Trzeba tylko dodac, ze te wytryski beda jezeli fontanna w miescie bedzie
czynna...
Nie powiem, ubawilem sie....
Pozdrawiam Jurek M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-04-21 16:00:05

Temat: Re: tajniki diety wg "chinskiej teorii 5 przemian"
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:e2aoqr$b55$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "1.org.pl Member" <3...@g...com> napisał w wiadomości
> news:1145619992.596281.229150@t31g2000cwb.googlegrou
ps.com...
>> Ostatnie kilka lat zglebialem tajniki diety wg chinskiej teorii 5
>> przemian i oto wielka konkluzja moich przemyslen:
>>
>> - monodieta, czyli dieta oparta na tylko jednym produkcie, we
>> wszystkich publikacjach opisywana jest jako cos OCZYSZCZAJACEGO, czyli
>> takiego przy czym odpoczywa nasz organizm, mobilizuje sie do
>> samooczyszczania, regeneruje sie... czyli generalnie wszystko co
>> najlepsze!
>>
>> w tenze sposob ;-)
>> - albo dalsze zycie na tej planecie, ale juz "na sloncu i na wietrze"
>> [przechodzenie od 2 do 3 stopnia niech odbywa sie plynnie i stopniowo!]
>>
>> WZBIERAJACEMU SIE W ORGANIZMIE KAZDEGO TAOISTY (osobnika ktory nie wali
>> konia;-) - na swoja MONODIETE I MONODIETE KAZDEGO INNEGO NINDZY
>> WYBIERAM WLASNIE RYZ.
>>
>> PSZENICA - wyobraz sobie klosy pszenicy, dlugo, dlugo nic, a potem
>> ziarno wystrzelone w niebo. Pokarm aniolow, ale uwaga. PSZENICA PLONIE
>> I PALI ZYWYM OGNIEM! W polaczeniu z TAOISTA "ROZPIERDALA", wysusza
>> wode, podnieca dodatkowo ogien ktory i tak juz plonie! WYBIERZ NA SWOJA
>> MONODIETE PSZENICE JESLI w miesiacu masz 30 lub wiecej wytryskow!
>>
> Trzeba tylko dodac, ze te wytryski beda jezeli fontanna w miescie bedzie
> czynna...
> Nie powiem, ubawilem sie....

Kurcze... myślałam że naszej drogiej Jef_f nikt już tu nie przebije, no ale
nasz przedpiśca ma duże szanse... ;>

Hmmmmm... zabawne i ciekawe są te skutki różnych eliminacyjnych diet ;))))

Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-04-21 17:18:02

Temat: Re: tajniki diety wg
Od: " Jeff" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Krystyna*Opty* <K...@p...onet.pl> napisał(a):

> Kurcze... myślałam że naszej drogiej Jef_f nikt już tu nie przebije, no ale
> nasz przedpiśca ma duże szanse... ;>
>
> Hmmmmm... zabawne i ciekawe są te skutki różnych eliminacyjnych diet ;))))

Ocho! Widze, ze Towarzysz Krystianopty znowu w swoim zywiole:))

Eee tam,.... ktoz by nawet smial z towarzyszem i jego optykumplami konkurowac
w wypisywaniu madrosci dietetycznych (chyba jedynie prokurator..he, he,
he...jak sie wami zajmie...)

....nooo... moze jeszcze ten naiwny czlowiek ktory chyba juz sam siebie
przebil, skoro nadal wierzy w optymalna diete i madrosc opt5ymalna towarzysza
Krystianaopty, mimo ze juz raz pogotowie go zabralo z podejrzeniem o zawal, a
koronarografia wykazała niedrożności w granicach 80-95 %....

http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?t=14331

----------------------------------------------------
------------------------

Janusz
Dołączył: 20 Kwi 2005
Posty: 33

PostWysłany: Pią Kwi 21, 2006 4:29 am Temat postu: CZY TO SKUTEK "DO" ???
Odpowiedz z cytatem
Motto :
wg dr. JK
1. Na DO nie ma nadciśnienia tętniczego
2. Na DO nie ma miażdżycy
ILE W TYM PRAWDY ???
===================================
6,5 roku stosuję DO, ściśle przestrzegając proporcji BTW.
06 kwietnia br. pogotowie zabrało mnie do szpitala z objawami
zawału.
Koronarografia wykazała niedrożności w granicach 80-95 %
Szczegółowa analiza pozwoliła lekarzom stwierdzić, że jedynie
wykonanie bajpasów jest w moim przypadku bezwzględnie zalecone.
Wykluczono metodę Stentów,
===============================================
W świetle powyższego postawiłem sobie pytanie, czy przyczyną tego
nie jest czasem DO ??? Jeśli tak, to w jakim wymiarze ? W jakiej części
tej diety ?

Zwracam się zatem do wszystkich na naszej grupie dyskusyjnej, tych
którzy z racji posiadanej wiedzy mogą pomóc w uzyskaniu odpowiedzi
na postawione pytania.
Wierzę, że dominująca wśród nas atmosfera niesienia pomocy nie zawiedzie i tym
razem.

Bardzo proszę o rzeczowe podejście do tematu. Oby dyskusja pomogła zapobiec
takim jak mój przypadkom !!!

Równocześnie byłoby wspaniale gdyby udało się ustalić co w mojej sytuacji
należy zrobić :

1. Zejść z DO ( nota bene nie bardzo bym chciał, gdyż jestem przekonany o jej
wartości)

2. Zmodyfikować ją ?

3. Jeśli tak, to w jakim kierunku ?

Równocześnie uważam, że warto dla rozszerzania wiedzy o DO, rejestrować
szczegółowo przypadki skrajnie pogarszających się efektów towarzyszących jej
stosowaniu.
W tym celu proponuję wypowiedzi w tym temacie zatytułować : „ Czy to skutek DO
? „
====================================================
====

Na website : www.polania.pl dowiadujemy się, że
Marek Wolniak wraz z dr Janem Wróblem są założycielami grupy inicjatywnej
powstałej 13 listopada 2003 r. w celu zorganizowania i przeprowadzania badań
naukowych żywienia niskowęglowodanowego.

Jestem pewien, że gromadzenie przypadków, o które wyżej apeluję, może stanowić
znaczący przyczynek do tych badań.
Pozdrawiam
Janusz
----------------------------------------------------
-----------------------

Pewnie nieborakowi znowu wytlumaczycie, ze diete zle stosowal...:)

---------
Jeff

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-04-21 21:03:36

Temat: Re: tajniki diety wg
Od: "1.org.pl Member" <3...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Jeff napisal cos tam:

> Pewnie nieborakowi znowu wytlumaczyc, ze diete zle stosowal...:)

Najlepsza dieta na swiecie. Jedz pszenice i oddychaj i nic sie nie
bój o swój organizm. On ci wszystko sam wyprodukuje. To jest
chcialem raczej powiedziec, ze ty sobie wszystko sam wyprodukujesz,
no bo przeciez twój organizm to ty sam i nie ma sie co odcinac od
niego. Hm... mimo iz jest to bardzo popularne. Nigdy nie przestane
polecac diety opartej na ryzu i na pszenicy. No i na alchemicznych
specyfikach. (www.zptech.com) hihihi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-04-21 21:03:37

Temat: Re: tajniki diety wg
Od: "1.org.pl Member" <3...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-04-21 21:06:49

Temat: Re: tajniki diety wg "chinskiej teorii 5 przemian"
Od: "1.org.pl Member" <3...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Jurek M napisal costam:

Szkoda, ze nie ma innych rówie madrych ludzi w kwestii 5 przemian.
To jest takich dietetyków którzy by mnie zgieli i przegonili do
lasu. Ale to jest tak, jakbys od 10 lat dlubal w tlumikach do
motocykli. A potem sie smucil, ze szkoda, ze w internecie nie ma
takich fachowych informacji jakich bym po nim (po tym internecie)
oczekiwal. No cóz. Lipa. ;-) Nie mniej jednak sle list w butelce
do innego znawcy 5 przemian. Co to nikt nie czytal "Gotowania wg 5
przemian" albo "Odzywiania wg 5 przemian"? Dosc fajne i dosc
popularne ksiazki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry