| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2000-06-07 09:48:49
Temat: Re: "trombeta" - co lubi?> > > Czytales?
> >
> > Nie.
> > Moje zdanie o głupich radach, nie dotyczyło w szczególności żadnej
> > wypowiedzi.
> Dziekuje za "ojcowska" rade.
> Tylko ze nie sa mi potrzebne.
> Pozdrawiam juras
ajajaj, przecież ci napisał:
"nie słuchaj głupich rad. Do wszystkiego i tak musisz dojść sam."
to po co dziekujesz=czytasz=słuchasz
pozdr jerz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2000-06-07 09:59:18
Temat: Re: "trombeta" - co lubi?> > Dziekuje za "ojcowska" rade.
> > Tylko ze nie sa mi potrzebne.
> > Pozdrawiam juras
> ajajaj, przecież ci napisał:
> "nie słuchaj głupich rad. Do wszystkiego i tak musisz dojść sam."
> to po co dziekujesz=czytasz=słuchasz
> pozdr jerz
Dziekuje bo jestem dobrze wychowany.
Czytam/slucham bo jestem otwarty na prawie wszystkie propozycje.
Pozdrawiam Juras
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2000-06-07 21:00:58
Temat: Re: "trombeta" - co lubi?> Dziekuje bo jestem dobrze wychowany.
>Czytam/slucham bo jestem otwarty na prawie wszystkie propozycje.
O, a mnie wydaje się (po przeczytaniu kilkunastu Twoich postów na temat), że
szukasz i wybierasz wśród gotowych recept.
?
Gratulacje dla Twoich rodziców.
Pozdrowienia
p...@r...pl
--
Przyznajemy się do niskich cen - http://rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2000-06-08 04:50:33
Temat: Re: "trombeta" - co lubi?
Użytkownik "Jerzy Kozlowski" <j...@e...opi.org.pl> napisał w wiadomości
news:002301bfd047$b8aa7ee0$1c0102c0@opi.org.pl...
> > > Czytales?
> >
> > Nie.
> > Moje zdanie o głupich radach, nie dotyczyło w szczególności żadnej
> > wypowiedzi.
> Dziekuje za "ojcowska" rade.
> Tylko ze nie sa mi potrzebne.
Jerzy, nie pochlebiaj sobie. Nie wymyśliłem tej rady na Twój wyłączny
użytek.
Jeżeli nie jesteś tutaj po to, po co jestem ja, dla rad które mogę tutaj
znaleźć, to pewnie jesteś tu po to by udzielać rady.
Staraj się jednak (to taka rada ojcowska) nie udzielać rad typu "zaglądnij
mu pod ogon".
Jeżeli nie podoba Ci się wypowiedź w sprawie bielunia to wyjaśnij co jest
błędnego, starając się to uzasadnić.
Zawsze bierz pod uwagę fakt, że zarówno ja jak i Ty możemy się mylić. Od
pomyłek i nieporozumień nie są wolne też teksty drukowane, szczególnie w
czasopismach które muszą drukować sensacje aby utrzymać się na rynku. To
zdanie nie przeczy mojemu poglądowi, że czasopisma i książki to PODSTAWA
naszej wiedzy o ogrodach.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
--
Wysoka jakość, niskie ceny - http://rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2000-06-08 07:52:26
Temat: Re: "trombeta" - co lubi?
"Krzysztof Marusiński" napisał(a):
> To zdanie nie przeczy mojemu poglšdowi, że czasopisma i ksišżki to PODSTAWA
> naszej wiedzy o ogrodach.
>
Niezupełnie.
Uprzejmie melduję, że dla mnie podstwš wiedzy o ogrodach, a w szczególności o
ogrodnikach jest grupa pl.rec.ogrody. :-}}}}}}}}
Pozdrawiam
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2000-06-08 07:57:25
Temat: Re: "trombeta" - co lubi?Od
> pomyłek i nieporozumień nie są wolne też teksty drukowane, szczególnie w
> czasopismach które muszą drukować sensacje aby utrzymać się na rynku.
Sensacje w Działkowcu dotyczą jedynie zmian personalnych w Zarządzie
Krajowym POD.
Reszta to normalka.
pozdr jerz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2000-06-08 08:18:26
Temat: Re: "trombeta" - co lubi?> > Dziekuje za "ojcowska" rade.
> > Tylko ze nie sa mi potrzebne.
>
> Jerzy, nie pochlebiaj sobie. Nie wymyśliłem tej rady na Twój wyłączny
> użytek.
A zauwazyles cudzyslow?
> Staraj się jednak (to taka rada ojcowska) nie udzielać rad typu "zaglądnij
> mu pod ogon".
Zacznij odrozniac zarty od rad.
> Jeżeli nie podoba Ci się wypowiedź w sprawie bielunia to wyjaśnij co jest
> błędnego, starając się to uzasadnić.
Nie jestem znawca bieluni.Zauwazylem tylko roznice w wypowiedzi oraz podalem
zrodlo dla zainteresowanych.
Mam zasade ze nie pisze na te tematy na ktorych sie nie znam,mysle ze to
rozsadne, nie uwazasz?
Pozdrawiam
Juras
>
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2000-06-08 08:23:26
Temat: Re: "trombeta" - co lubi?> > Dziekuje bo jestem dobrze wychowany.
> >Czytam/slucham bo jestem otwarty na prawie wszystkie propozycje.
>
>
> O, a mnie wydaje się (po przeczytaniu kilkunastu Twoich postów na temat),
że
> szukasz i wybierasz wśród gotowych recept.
Byc moze,ale zeby je poznac to czytam/slucham
> Gratulacje dla Twoich rodziców.
Dziekuje
Pozdrowienia dla Twojej rodziny.
Juras
> Pozdrowienia
> p...@r...pl
>
>
>
>
>
> --
> Przyznajemy się do niskich cen - http://rubikon.pl
>
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2000-06-11 04:21:10
Temat: Re: "trombeta" - co lubi?
Użytkownik "Jerzy Kozlowski" <j...@e...opi.org.pl> napisał w wiadomości
news:006b01bfd121$8b73a0c0$1c0102c0@opi.org.pl...
> > > Dziekuje za "ojcowska" rade.
> > > Tylko ze nie sa mi potrzebne.
Dlaczego uważasz, że rady nie są Tobie potrzebne? A Twoje rady są potrzebne
innym?
A może tylko inni potrzebują rad a Ty nie?
Ja chętnie przyjmę Twoje rady. Zgłaszałem tu kilka problemów mnie
nurtujących.
> A zauwazyles cudzyslow?
Czego powinienem się domyśleć?
Że powątpiewasz w moje ojcostwo?
Czy może nie wywiązywałem się z obowiązku jako ojciec?
Lub: moje ojcowskie rady zaszkodziły komuś?
Prawda, ze wiele zbędnych pytań?
> > Staraj się jednak (to taka rada ojcowska) nie udzielać rad typu
"zaglądnij
> > mu pod ogon".
> Zacznij odrozniac zarty od rad.
Przecież proszono o radę a nie o żart. Żart byłby na miejscu, gdyby
występował obok rady.
Czy ten żart miał pomóc pytajacemu czy może wykazać Twoje wysoko rozwinięte
poczucie humoru?
Moim zdaniem, takim żartem poniżyłeś pytającego. Stąd moja reakcja.
obok
> > Jeżeli nie podoba Ci się wypowiedź w sprawie bielunia to wyjaśnij co
jest
> > błędnego, starając się to uzasadnić.
> Nie jestem znawca bieluni.Zauwazylem tylko roznice w wypowiedzi oraz
podalem
> zrodlo dla zainteresowanych.
Moim zdaniem, należało zacytować fragment niezgodny z opinią przedstawioną
na grupie.
Takie zachowanie wskazywałoby na chęć docieczenia prawdy.
Zachowanie jakie miało miejsce nie sprzyjało temu a wręcz odwrotnie
doprowadziło do zbędnej wymiany zdań i przekonywania co kto chciał wyrazić a
co wyraził.
.> Mam zasade ze nie pisze na te tematy na ktorych sie nie znam,mysle ze to
> rozsadne, nie uwazasz?
Nie uważam i nie myślę, że to rozsądne.
Ani ja, ani Ty, nie jesteśmy w stanie określić czy znamy się na czymś dopóki
nie wymienimy poglądów lub w inny sposób nie skonfrontujemy naszej wiedzy.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
--
Własna strona WWW, w 5 minut, bez znajomości HTML - http://wizytowka.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2000-06-12 08:02:14
Temat: Re: "trombeta" - co lubi?Nie dogadamy sie.
uznaje temat za wyczerpany.
Pozdrawiam Juras
----- Wiadomość oryginalna -----
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to>
Do: <p...@n...pl>
Wysłano: 11 czerwca 2000 06:21
Temat: Re: "trombeta" - co lubi?
>
> Użytkownik "Jerzy Kozlowski" <j...@e...opi.org.pl> napisał w
wiadomości
> news:006b01bfd121$8b73a0c0$1c0102c0@opi.org.pl...
> > > > Dziekuje za "ojcowska" rade.
> > > > Tylko ze nie sa mi potrzebne.
>
> Dlaczego uważasz, że rady nie są Tobie potrzebne? A Twoje rady są
potrzebne
> innym?
> A może tylko inni potrzebują rad a Ty nie?
> Ja chętnie przyjmę Twoje rady. Zgłaszałem tu kilka problemów mnie
> nurtujących.
>
> > A zauwazyles cudzyslow?
>
> Czego powinienem się domyśleć?
> Że powątpiewasz w moje ojcostwo?
> Czy może nie wywiązywałem się z obowiązku jako ojciec?
> Lub: moje ojcowskie rady zaszkodziły komuś?
>
> Prawda, ze wiele zbędnych pytań?
>
> > > Staraj się jednak (to taka rada ojcowska) nie udzielać rad typu
> "zaglądnij
> > > mu pod ogon".
> > Zacznij odrozniac zarty od rad.
>
> Przecież proszono o radę a nie o żart. Żart byłby na miejscu, gdyby
> występował obok rady.
> Czy ten żart miał pomóc pytajacemu czy może wykazać Twoje wysoko
rozwinięte
> poczucie humoru?
> Moim zdaniem, takim żartem poniżyłeś pytającego. Stąd moja reakcja.
>
> obok
> > > Jeżeli nie podoba Ci się wypowiedź w sprawie bielunia to wyjaśnij co
> jest
> > > błędnego, starając się to uzasadnić.
> > Nie jestem znawca bieluni.Zauwazylem tylko roznice w wypowiedzi oraz
> podalem
> > zrodlo dla zainteresowanych.
>
> Moim zdaniem, należało zacytować fragment niezgodny z opinią przedstawioną
> na grupie.
> Takie zachowanie wskazywałoby na chęć docieczenia prawdy.
> Zachowanie jakie miało miejsce nie sprzyjało temu a wręcz odwrotnie
> doprowadziło do zbędnej wymiany zdań i przekonywania co kto chciał wyrazić
a
> co wyraził.
>
> .> Mam zasade ze nie pisze na te tematy na ktorych sie nie znam,mysle ze
to
> > rozsadne, nie uwazasz?
>
> Nie uważam i nie myślę, że to rozsądne.
> Ani ja, ani Ty, nie jesteśmy w stanie określić czy znamy się na czymś
dopóki
> nie wymienimy poglądów lub w inny sposób nie skonfrontujemy naszej wiedzy.
> --
> :-) http://ogrod.to.jest.to
>
>
>
>
>
>
> --
> Własna strona WWW, w 5 minut, bez znajomości HTML - http://wizytowka.pl
>
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |