Witam,

Dopadła mnie depresja dawno temu ( parę miesięcy temu, albo więcej...), ale dopiero
teraz postanowilem sie leczyć.
Mój stan to na razie apatia, brak zainteresowania, duże kłopoty z koncentracją,
zaburzenia snu, chudnięcie. Występują gorsze, ale rzadko, wiec określiłbym to stanem
średnim.

Czyli nie tak źle ;)
Nie wiem do kogo się wybrać - czy do psychologa, czy psychiatry ? Nigdy tam nie
chodziłem, a psychiatra bardzo źle mi się kojarzy z nazwy - to chyba oczywiste....
Prawdopodobnie farmakologia mi wystarczy, a nie jakiś oddział zamknięty, bo nie
siedzę w kącie, nie wyrywam sobie włosów, nie chodze po dachu, unikam ostrych
przedmiotów.