wiecie dlaczego

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-06-04 17:59:38

Temat: Re: wiecie dlaczego
Od: "Casper" <r...@k...spamerom.k.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "KOMINEK"
> > A dla Komina wszystko wymaga zjechania.
> Ciebie jeszcze nigdy nie zjechalem;)

Bo ja jestem w posiadaniu niewygodnych informacji na Twoj temat ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-06-08 17:28:15

Temat: Re: wiecie dlaczego
Od: "tren R" <t...@s...na.sojusze> szukaj wiadomości tego autora

w liter haszczach<news:pan.2004.06.02.18.11.16.902256@zielon
a> rzekła
paszcza <zielsko>:

> Jak tam trening?

słabiutko :(

> Sądzisz, że rozmowa o psychologii na psp nie może być ciekawa?

wręcz przeciwnie
psychologia - to zasadniczo wszystko.
ot, patrząc sobie z boku na psp, wizyty panów bluźniących
i reakcje na nie, dialogi, monologi, kłótnie, jetowe odruchy na poziomie
rdzenia czy tez dramatyczne odloty co poniektórych pisarzy
w kierunku ogólnonarodowych tematów ;)
to myslę sobie, że pięknie to sie wszystko tak mieli..
układa w mozaikę, w sens.
ciekawe - elementy pozornie bezsensowne i destrukcyjne
w powiązaniu z innymi, na oko, pożytecznymi,
tworza wspaniałą, bogatą całość.

zmiany, zmiany..
nic nie może przeciez wiecznie trwać, jak mówi piosenka.

sądzę, że rozmowy na kazdy temat tutaj mogą byc ciekawe.
nie wyobrażam sobie sytuacji, kiedy większość tematów zainteresuje
wszystkich.
więc - dla kazdego coś miłego.
co bardziej zasadniczy ugd, chcieliby zapewne, aby psp
była forum li i jedynie stricte tematycznym.
no cóż.. powiedzmy, że imho - w różnorodności siła.
choć zawsze można dyskutować, czy owa różnorodność
nie powinna sie raczej przejawiać np w ścieraniu się bahawiorystów
ze zwolennikami poznawczej aniżeli w dialogach bluzgacza i kominka.

> Może wrócimy do tematu duchowości? Przekopałeś sie przez te teksty?

uj dawno to było!
niewiele teraz pamiętam - mam mocno ograniczony czas :(
ale wydrukowałem sobie wszystko i skrzętnie złożyłem na moim biurku
w kuwetce 'zajrzeć koniecznie'

pzdr

--
sygnaturkowym skrytożercom mówimy: nie!

http://trener.blog.pl