Strona główna Grupy pl.rec.ogrody wisnia -siewka

Grupy

Szukaj w grupach

 

wisnia -siewka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2013-06-14 22:59:44

Temat: wisnia -siewka
Od: Krycha <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mija wiśnia - siewka ładnie rośnie, ale bardzo skąpo owocuje.
W zeszłym roku z dwóch drzew zebrałam 1,1 kg i trochę zjadłam.
W tym roku będzie jeszcze gorszy plon.
Natomiast nie czepiają się jej choroby, liście zdrowe, dopiero jesienią
pojawiają się plamki na liściach i opadają.
Moja szlachetna North Star, która miała być średnio podatna na choroby,
mało podatna na drobną plamistość liści, musiała być wycięta, bo
dopadła ją brunatna zgnilizna drzew pestkowych i nie dało się tego
wyleczyć. A liście traciła już latem.

Czy jest jakaś metoda, aby zmusić moją zdrową wiśnie NN - siewkę- do
obfitego owocowania?

Pozdrawiam Krycha.
--
,,Polak, jak mu przyjdzie fantazja do głowy, może być całkiem porządnym
człowiekiem."
Tadeusz Kotarbiński.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2013-06-14 23:03:07

Temat: Re: wisnia -siewka
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 14 Jun 2013 22:59:44 +0200, Krycha napisał(a):

> (...)
> Czy jest jakaś metoda, aby zmusić moją zdrową wiśnie NN - siewkę- do
> obfitego owocowania?
>

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=621
7

--
XL
"Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
spłynie na twoje barki." A. de Mello.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2013-06-15 22:42:51

Temat: Re: wisnia -siewka
Od: z...@w...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu piątek, 14 czerwca 2013 22:59:44 UTC+2 użytkownik Krycha napisał:

>
> Czy jest jakaś metoda, aby zmusić moją zdrową wiśnie NN - siewkę- do
>
> obfitego owocowania?

Metod jest kilka. Ich łączne stosowanie daje dobre efekty.
Pozdrawiam metodycznie
skryba
Ps. Po to nam dwoje uszu i jeden język dano,
by mniej mówiono a więcej słuchano.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2013-06-16 13:32:37

Temat: Re: wisnia -siewka
Od: Krycha <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-06-15 22:42, z...@w...pl pisze:
(...)
> Metod jest kilka. Ich łączne stosowanie daje dobre efekty.
> Pozdrawiam metodycznie
> skryba
> Ps. Po to nam dwoje uszu i jeden język dano,
> by mniej mówiono a więcej słuchano.

Nadstawiam uszu i słucham, słucham, a tu mało co słychać. :-)
Pewnie mało kto, z grupowiczów, miał powodzenie w takich sprawach,
więc się nie wypowiada.
Najbardziej wiarygodne są dla mnie doświadczenia z grupy,
a mniej teksty, które są czasami sprzeczne, w necie.

Krycha.
--
,,Polak, jak mu przyjdzie fantazja do głowy, może być całkiem porządnym
człowiekiem."
Tadeusz Kotarbiński.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2013-06-16 13:50:16

Temat: Re: wisnia -siewka
Od: Trybun <Y...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-06-14 22:59, Krycha pisze:
> Mija wiśnia - siewka ładnie rośnie, ale bardzo skąpo owocuje.
> W zeszłym roku z dwóch drzew zebrałam 1,1 kg i trochę zjadłam.
> W tym roku będzie jeszcze gorszy plon.
> Natomiast nie czepiają się jej choroby, liście zdrowe, dopiero jesienią
> pojawiają się plamki na liściach i opadają.
> Moja szlachetna North Star, która miała być średnio podatna na
> choroby, mało podatna na drobną plamistość liści, musiała być wycięta, bo
> dopadła ją brunatna zgnilizna drzew pestkowych i nie dało się tego
> wyleczyć. A liście traciła już latem.
>
> Czy jest jakaś metoda, aby zmusić moją zdrową wiśnie NN - siewkę- do
> obfitego owocowania?
>
> Pozdrawiam Krycha.

Co prawda moich klika wiśni to nie siewki, ale odrosty z korzenia. Ale
chyba to jest to samo, a więc taka wiśnia potrzebuje czasu żeby dobrze
owocować. Po dwu trzech latach to nawet chciałem je zlikwidować, bo
dawały owoców tyle co u Ciebie, a dzisiaj 7-8 latach mają tyle owoców że
gałęzie prawie się łamią. Jednym słowem - jeżeli nie ma jakichś
przeciwwskazań to warto dać takiej wiśni czas.

Nord Stara też mam na stanie, i wygląda na to że ta odmiana w naszym
klimacie to jakiś nieporozumienie - chwyta choroby, owoce maja jakąś
zadziwiającą tendencję do robaczywienia, a na dodatek są przysmakiem dla
ptaków.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2013-06-16 14:08:33

Temat: Re: wisnia -siewka
Od: Krycha <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-06-16 13:50, Trybun pisze:
(...)
>
> Co prawda moich klika wiśni to nie siewki, ale odrosty z korzenia. Ale
> chyba to jest to samo, a więc taka wiśnia potrzebuje czasu żeby dobrze
> owocować. Po dwu trzech latach to nawet chciałem je zlikwidować, bo
> dawały owoców tyle co u Ciebie, a dzisiaj 7-8 latach mają tyle owoców że
> gałęzie prawie się łamią. Jednym słowem - jeżeli nie ma jakichś
> przeciwwskazań to warto dać takiej wiśni czas.
(...)
Być może że ta moja to odrost od korzeni.
Wokół niej, w trawniku, wyrastają sadzonki wiśni i zastanawiałam się czy
to siewki, czy odrosty od korzeni.
Bardzo mocno są ukorzenione i mam kłopoty, aby się ich pozbyć.
Co do tej wiśni mojej, to wykazałam dużą cierpliwość, bo rośnie u mnie
co najmniej 7 lat. Darowana była szczerze.
Cechą charakterystyczną są bardzo twarde pestki.
Poczekam jeszcze rok.

Krycha.
--
,,Polak, jak mu przyjdzie fantazja do głowy, może być całkiem porządnym
człowiekiem."
Tadeusz Kotarbiński.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2013-06-16 20:08:58

Temat: Re: wisnia -siewka
Od: skrybaogrodowy <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 16 czerwca 2013 14:08:33 UTC+2 użytkownik Krycha napisał:
> W dniu 2013-06-16 13:50, Trybun pisze:
Po dwu trzech latach to nawet chciałem je zlikwidować, bo
>
> > dawały owoców tyle co u Ciebie, a dzisiaj 7-8 latach mają tyle owoców że
>
> > gałęzie prawie się łamią. Jednym słowem - jeżeli nie ma jakichś
>
> > przeciwwskazań to warto dać takiej wiśni czas.
>
> Być może że ta moja to odrost od korzeni.


Wątpię, to raczej dzieło szpaków a raczej ich układu trawiennego.

> Co do tej wiśni mojej, to wykazałam dużą cierpliwość, bo rośnie u mnie
>
> co najmniej 7 lat. Darowana była szczerze.
>

Podstawową cechą ogrodnika sadownika to cierpliwość. Siekiera i piła to ostateczna
jego porażka.

>
> Poczekam jeszcze rok. Krycha.

Poczekaj, a w międzyczasie albo będziesz korzystać z porady ignoranckiej odsyłającej
Cię do forum "http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=62
17" gdzie dwoje ignorantów opowiada o wybitnym sukcesie czyli zebranych robaczywych
owocach, albo pójdziesz w kierunku jedynie słusznym np.
http://nk.pl/#main#!q?photoviewer=[3445910,71] Jeśli poznasz fizjologię rośliny i
podejmiesz trud stworzenia jej optymalnych warunków. to jej owocowanie będzie Twoim
niezaprzeczalnym sukcesem. W sadownictwie, jak w górach "kto na skróty wędruje ten w
łóżku nie nocuje"

> "Polak, jak mu przyjdzie fantazja do głowy, może być całkiem porządnym
> człowiekiem."

Dlatego na przyszłość nie przyzywaj na tą grupę upiorów, ignorantów i troli.

Pozdrawiam reminiscencyjnie
skryba

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2013-06-16 22:59:07

Temat: Re: wisnia -siewka
Od: Krycha <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-06-16 20:08, skrybaogrodowy pisze:
(...)
>
> Podstawową cechą ogrodnika sadownika to cierpliwość. Siekiera i piła to ostateczna
jego porażka.

Nie raz były u mnie w użyciu. Choroby dopadły kilka drzew i trzeba było
wykopać. Jak np. guzowatość korzeni.

>> Poczekam jeszcze rok. Krycha.
>
(...)
>
>> "Polak, jak mu przyjdzie fantazja do głowy, może być całkiem porządnym
>> człowiekiem."
>
> Dlatego na przyszłość nie przyzywaj na tą grupę upiorów, ignorantów i troli.

No cóż skoro inni nie są mało skorzy do dyskusji.

Krycha.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2013-06-16 23:42:24

Temat: Re: wisnia -siewka
Od: Krycha <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-06-16 22:59, Krycha pisze:
Miało być:
> No cóż skoro inni są mało skorzy do dyskusji.
>
> Krycha.
--
,,Polak, jak mu przyjdzie fantazja do głowy, może być całkiem porządnym
człowiekiem."
Tadeusz Kotarbiński.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2013-06-17 14:58:39

Temat: Re: wisnia -siewka
Od: skrybaogrodowy <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 16 czerwca 2013 23:42:24 UTC+2 użytkownik Krycha napisał:
> W dniu 2013-06-16 22:59, Krycha pisze:
>
> Miało być:
>
> > No cóż skoro inni są mało skorzy do dyskusji.

U mnie też wkradł się chochlik powinno być
http://photos.nasza-klasa.pl/3445910/71/other/std/71
224be600.jpeg
Pozdrawiam oczywiście
skryba
Ps. Temat do omówienia na priv.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Czy kwiaty rododendronów są miododajne?
pomarzyć dobra rzecz...
Liriope szafirkowe
Mszyce w odwrocie?
świeży miodek

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »