| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-06-23 21:18:35
Temat: wisnieczy wisnie wlozone do sloika, zasypane cukrem i zakrecone a nastepnie
wygotowane w wodzie beda dobre i beda sie przechowywac? chodzi mi o
uzyskanie takich wisni do herbaty. jesli tak to ile je
gotowac/pasteryzowac (?)
--
o
ooo walkie!
o http://walkie.cegla.art.pl
+ Nawet ząb bywa wstawiony
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-06-24 06:46:16
Temat: Re: wisnieUżytkownik "walkie!" <w...@w...net.pl> napisał w wiadomości
news:bd7qqb$a2k$1@atlantis.news.tpi.pl...
> czy wisnie wlozone do sloika, zasypane cukrem i zakrecone a nastepnie
> wygotowane w wodzie beda dobre i beda sie przechowywac? chodzi mi o
> uzyskanie takich wisni do herbaty. jesli tak to ile je
> gotowac/pasteryzowac (?)
Robiłam tak w zeszłym roku. Pasteryzowałam ok. 15-20 minut. A w ostatnią
niedzielę upiekłam z nimi ciasto :)
Pozdrawiam
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-24 11:59:02
Temat: Re: wisnie> czy wisnie wlozone do sloika, zasypane cukrem i zakrecone a
nastepnie
> wygotowane w wodzie beda dobre i beda sie przechowywac? chodzi mi o
> uzyskanie takich wisni do herbaty. jesli tak to ile je
> gotowac/pasteryzowac (?)
> --
>
Do herbaty to lepiej zrobić konfiturę, ale takie będą się przechowywać
dobrze, wystarczy 20 minut pasteryzować.
--
pozdrawiam :-))
Sławomir J. Marusiński
Gdańsk; GG 5420750
www.marusinski.prv.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-25 05:38:59
Temat: Re: wisnie
> chodzi mi o
> uzyskanie takich wisni do herbaty.
a jak je potem stosujesz??
--
Siłą odgiąłeś zaciśnięte na mojej obroży palce swojego syna, który
krzyczał "Tato, proszę nie pozwól im zabrać mojego psa!" Martwię się o
niego. Dałeś mu właśnie piękną lekcję przyjaźni, lojalności, miłości,
odpowiedzialności i szacunku dla życia...
http://www.arka.strefa.pl/opowiadanie.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-25 08:11:36
Temat: Re: wisnieUżytkownik ula.p napisał:
>>chodzi mi o
>>uzyskanie takich wisni do herbaty.
>
> a jak je potem stosujesz??
>
Ja te wisnie do zasypania cukrem rozdrabniam. Laduje do sloiczkow co
jakis czas przesypujac je cukrem. W efekcie wychodza drobinki wisni i
sok poslodzony. W zimie otwieram sloik i prosto z niego lyzeczka
nabieram porcje wisni i mieszam z goraca herbata. Ja to uwielbiam.
--
o
ooo walkie!
o http://walkie.cegla.art.pl
+ Nawet ząb bywa wstawiony
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |