| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-08-19 09:06:44
Temat: witam po urlopieHej,
pojechaliśmy sobie w Bieszczady, więc "mam pooglądane": park w Krasiczynie i
arboretum w Bolesztraszycach. Łupów żadnych nie przywiozłam, choć była
prześliczna bugenwilla i spodobała mi się słynna ostatnio na Śląsku
kłokoczka (ma fajne lampioniki) ale nic do kupienia. Kwiaty na balkonie
zostały zasuszone i zżarte przez przędziorki ale w ogrodzie nawet, nawet
.... bez większych strat. Za to zatrzęsienie śliwek. U Was też taki urodzaj?
I nie ma ślimaków!
Pozdrawiam wszystkich najserdeczniej
Gabi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-08-21 08:03:48
Temat: Re: witam po urlopieNa Pomorzu zatrzęsienie jabłek. trochę to dziwne bo narzekają że jest mało
jabłek i ceny drogie a w mojej okolicy nie ma co z jabłkami robić. ostatnio
patrzyłem na jabłoń mojego sąsiada i nagle ... cały konar ułamał się na moich
oczach i spadł na ziemię. w moim ogrodzie gałęzie jabłoni sięgają już samej
gleby. Śliwek tez jest dużo, ale są robaczywe.
pozdrowionka. Ł.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |