« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-02-29 16:55:53
Temat: wolaczesc
jak zwiekszyc swoja sile woli, jak sie wobec czegos przelamac ?
jak wytrwac kiedy naprawde ma sie czegos dosyc, ale ma sie
swiadomosc, ze trzeba trwac w takiej meczacej sytuacji ?
co zrobic jesli brakuje juz sil ?
matjas
f...@f...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-02-29 17:27:08
Temat: Re: wolamatjas wrote:
> czesc
>
> jak zwiekszyc swoja sile woli, jak sie wobec czegos przelamac ?
> jak wytrwac kiedy naprawde ma sie czegos dosyc, ale ma sie
> swiadomosc, ze trzeba trwac w takiej meczacej sytuacji ?
> co zrobic jesli brakuje juz sil ?
>
> matjas
> f...@f...onet.pl
dobre pytanie :)))
spaw....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-01 12:00:38
Temat: Re: wolaWitam!
matjas wrote:
> jak zwiekszyc swoja sile woli, jak sie wobec czegos przelamac ?
> jak wytrwac kiedy naprawde ma sie czegos dosyc, ale ma sie
> swiadomosc, ze trzeba trwac w takiej meczacej sytuacji ?
> co zrobic jesli brakuje juz sil ?
Przeczytaj mój starszy post, który dotyczył podobnej kwestii.
Jeśli chodzi Ci właśnie o to - chętnie rozwinę.
> matjas
> f...@f...onet.pl
Pozdrawiam
Janusz
<< Wola nie jest abstrakcyjną siłą człowieka, którą posiada on
niezależnie od swego charakteru. Przeciwnie, wola jest właśnie wyrazem
jego charakteru. Osoba produktywna, która ufa swemu rozumowi i która
jest zdolna do kochania innych, wykazuje wolę do moralnie wartościowego
postępowania. Osobie nieproduktywnej, której nie udało się rozwinąć tych
zdolności i która jest niewolnikiem swych irracjonalnych uczuć, takiej
woli brakuje. >> (Erich Fromm "Niech się stanie człowiek")
====================================================
====================
-------- Original Message --------
Subject: Re: Zycie
Date: Sun, 27 Jun 1999 13:08:24 +0200
From: "Janusz H." <h...@f...onet.pl>
Organization: http://news.icm.edu.pl/
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Witam
elenktikos wrote:
>
> [...]
> oczywiscie , najwazniejsze to pozbyc sie paralizu
> tylko jak ? :)
Dazac do zmiany sposobu bycia, zrutynizowanego zachowania we wszystkich
sferach zycia - poczawszy od tych najbardziej zwyczajnych, az po te,
ktore sa dla Ciebie wyjatkowe. Nie mozesz zmienic swojego nastawienia,
nie zmieniajac jednoczesnie CALEGO sposobu myslenia. Na WSZYSTKO
powinienes patrzec inaczej, nawet jesli wydaje Ci sie to niepotrzebne.
Wpadles w slepy zaulek i potrzebujesz totalnej zmiany - inaczej zawsze
cos bedzie Cie trzymac przy "starym systemie". Pierwsze kroki sa trudne,
rodzi sie lek przed "utrata siebie", jednak stopniowe "posuwanie sie
naprzod" (i wynikajace stad nowe doswiadczenia - radosci, sily,...)
staja sie motywacja do dalszego postepu. Wazne jest by przezwyciezyc
poczatkowe obawy i nie stac w miejscu - zawsze jest cos do zrobienia.
Swiadomosc, wola, praktyka, tolerancja dla leku oraz nowych
doswiadczen; wszystko to jest potrzebne, jezeli ma sie powiesc
przemiana czlowieka.
Erich Fromm - "O sztuce istnienia"
> ...-+...fenomen [wretch luv]
> vitam impendere vero
Pozdrawiam
Janusz
mailto:h...@f...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-01 16:34:42
Temat: Odp: wolaMoja odpowiedź jest może durna i naiwna, ale sprawdzona na własnej skórze:
bez silnej motywacji nie ma silnej woli.
Donia
Użytkownik matjas <f...@f...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...tpnet.pl...
> czesc
>
> jak zwiekszyc swoja sile woli, jak sie wobec czegos przelamac ?
> jak wytrwac kiedy naprawde ma sie czegos dosyc, ale ma sie
> swiadomosc, ze trzeba trwac w takiej meczacej sytuacji ?
> co zrobic jesli brakuje juz sil ?
>
> matjas
> f...@f...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-01 18:05:10
Temat: Odp: wolaUżytkownik matjas <f...@f...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> jak zwiekszyc swoja sile woli, jak sie wobec czegos przelamac ?
Przelamywac sie mozna jak widzisz sens takiego dzialania.
> jak wytrwac kiedy naprawde ma sie czegos dosyc, ale ma sie
> swiadomosc, ze trzeba trwac w takiej meczacej sytuacji ?
> co zrobic jesli brakuje juz sil ?
Nie przejmowac sie. Czlowiek moze baardzo duzo zniesc nie zdajac sobie nawet
z tego sprawy.
Pozdrawiam
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-01 23:47:56
Temat: Re: wola
matjas napisał(a) w wiadomości: <3...@n...tpnet.pl>...
>czesc
>
>jak zwiekszyc swoja sile woli, jak sie wobec czegos przelamac ?
@ Policzyć do 3 i nacisnąć klamkę. W teen sposób nauczyłem się otwierać
drzwi , ktorych się bałem dosłownie i w przenośni.
Potem czujesz tylko ulgę.
>jak wytrwac kiedy naprawde ma sie czegos dosyc, ale ma sie
>swiadomosc, ze trzeba trwac w takiej meczacej sytuacji ?
@ Powiedzieć sobie, że masz w życiu CEL i ta sytaucja nie zepsuje Ci tego.
Wszyscy zawsze wyśmiewali moje ideały, honor, godność itp, a teraz co . Żyję
świetnie, nadal w nie wierzę a ludzie mnie za to szanują. Było warto .
>co zrobic jesli brakuje juz sil ?
@ Zmienić swoje życie. Trzymaj się
>
>matjas
>f...@f...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-04 16:32:55
Temat: Re: Odp: wola<d...@p...onet.pl> wrote in message:
>Moja odpowiedź jest może durna i naiwna, ale sprawdzona na własnej skórze:
>bez silnej motywacji nie ma silnej woli.
byc moze, ale to nic nie zmienia.
bo, co jesli posiadam silna motywacje ale nie mam silnej woli ?
bo jak sam(a) napisales(as): "bez silnej motywacji nie ma silnej woli."
czyli, wg. Ciebie istotne jest tu posiadanie silnej motywacji, lecz
to nie oznacza iz posiada sie wtedy silna wole, to jest tylko warunek ?
w zwiazku z tym moje pytanie jest dalej aktualne.
matjas
f...@f...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-04 16:32:58
Temat: Re: Odp: wola"Dorota" <d...@p...fm> wrote in message:
>Użytkownik matjas <f...@f...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
>
>> jak zwiekszyc swoja sile woli, jak sie wobec czegos przelamac ?
>
>Przelamywac sie mozna jak widzisz sens takiego dzialania.
co proponujesz w zamian ?
>> jak wytrwac kiedy naprawde ma sie czegos dosyc, ale ma sie
>> swiadomosc, ze trzeba trwac w takiej meczacej sytuacji ?
>> co zrobic jesli brakuje juz sil ?
>
>Nie przejmowac sie. Czlowiek moze baardzo duzo zniesc nie zdajac sobie nawet
>z tego sprawy.
mimo to istnieja pewne granice.
matjas
f...@f...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-04 16:33:04
Temat: Re: wola"B." <j...@k...onet.pl> wrote in message:
>>jak zwiekszyc swoja sile woli, jak sie wobec czegos przelamac ?
>@ Policzyć do 3 i nacisnąć klamkę. W teen sposób nauczyłem się otwierać
>drzwi , ktorych się bałem dosłownie i w przenośni.
>Potem czujesz tylko ulgę.
byc moze metoda ta skutkuje, ale wydaje mi sie, ze nie zawsze
jest mozliwa do zrealizowania, to by bylo za proste.
>>jak wytrwac kiedy naprawde ma sie czegos dosyc, ale ma sie
>>swiadomosc, ze trzeba trwac w takiej meczacej sytuacji ?
>@ Powiedzieć sobie, że masz w życiu CEL i ta sytaucja nie zepsuje Ci tego.
racja, ale swiadomosc, iz bardzo realne jest, ze moze zepsuc, po prostu
przytlacza. najgorszy jest stres.
BTW czy jest jakies lekarstwo na stres ? - to moje nowe pytanie.
>Wszyscy zawsze wyśmiewali moje ideały, honor, godność itp, a teraz co . Żyję
>świetnie, nadal w nie wierzę a ludzie mnie za to szanują. Było warto .
ulga, co ? wierze, ze bylo warto.
>>co zrobic jesli brakuje juz sil ?
>@ Zmienić swoje życie. Trzymaj się
racja. jednak coraz bardziej jestem przekonany iz najlepszym sposobem
wyjscia, bedzie akceptacja, bo przeciez nikt nie powiedzial, ze zycie
jest sprawiedliwe ? moze to za mocno powiedziane, ale ...
trzeba byc twardym, to moj cel- wytrwac, chyba. tyle, ze nie wiem
czy warto go realizowac, czy jest sens, chyba warto, bo inaczej
nie widze sensu zycia, hehe, no ale koniec juz tego przydlugiego
listu.
pozdrawiam
matjas
f...@f...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-04 16:33:08
Temat: Re: wola"Janusz H." <h...@p...onet.pl> wrote in message:
>Dazac do zmiany sposobu bycia, zrutynizowanego zachowania we wszystkich
>sferach zycia - poczawszy od tych najbardziej zwyczajnych, az po te,
>ktore sa dla Ciebie wyjatkowe. Nie mozesz zmienic swojego nastawienia,
>nie zmieniajac jednoczesnie CALEGO sposobu myslenia. Na WSZYSTKO
>powinienes patrzec inaczej, nawet jesli wydaje Ci sie to niepotrzebne.
sposob myslenia o czym, mam zmienic ? jak mam zmienic sposob myslenia ?
jaki sposob przyjac ? jak patrzec ? co znaczy konkretnie: patrzec
inaczej ?
no i po co mam to robic, skoro wydawac bedzie mi sie to niepotrzebne ?
kolko bedzie sie zamykac.
pozdrawiam
matjas
f...@f...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |