| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-11-30 17:29:39
Temat: Re: wybaczcie ignorancje, ale gdzie jest "cafe"?On Fri, 30 Nov 2001 17:55:30 +0100, "Jerzy" <0...@m...pl> wrote:
>> >Chandler? Virginia Wolf? Proust?
>
>> Baza byla "Smuga Cienia" - to , to przerobka z
>> http://www.nabobs.net/diary.shtml
>> ;-)))
>Chciales powiedziec plagiat? ;-)))
>[bez urazy]
>pozdr. Jerzy
>PS
>Uwazaj, bo tutaj praw autorskich pilnuja jak miedzy. ;-)))
>
Raczej inwencja tworcza...;-)))
Art(Gruby)
PS
Odpowiem innym "plagiatem":
"Copyright? We don't need no stinkin' copyright..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-11-30 18:57:43
Temat: Re: wybaczcie ignorancje, ale gdzie jest "cafe"?> >> Baza byla "Smuga Cienia" - to , to przerobka z
> >> http://www.nabobs.net/diary.shtml
> >> ;-)))
> >Chciales powiedziec plagiat? ;-)))
> >[bez urazy]
> >pozdr. Jerzy
> >PS
> >Uwazaj, bo tutaj praw autorskich pilnuja jak miedzy. ;-)))
> >
> Raczej inwencja tworcza...;-)))
Potwierdzam, ja tez tak to odebralem [30% zmian, policzylem], ale ...
> Odpowiem innym "plagiatem":
No dobrze, tym razem ja czuje sie trafiony i zatopiony.
Nie moge skojarzyc z czego to jest? :-(((
> "Copyright? We don't need no stinkin' copyright..."
Albowiem jest takich "plagiatów" na setki. Np.:
Singleton? We don't need no stinkin' singleton.
Lasers? We don't need no stinkin' lasers!
Tags? We don't need no stinkin' tags.
Radio? We Don't Need No Stinkin' Alternative Radio!
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-30 21:09:01
Temat: Re: wybaczcie ignorancje, ale gdzie jest "cafe"?
Jerzy wrote:
> No dobrze, tym razem ja czuje sie trafiony i zatopiony.
> Nie moge skojarzyc z czego to jest? :-(((
>
> > "Copyright? We don't need no stinkin' copyright..."
Oryginalnie jest stad:
"Badges? We ain't got no badges. We don't need no badges. I don't have
to show you any stinking badges!"
--Gold Hat, as played by Alfonso Bedoya in "Treasure of the Sierra
Madre" (1948)
Ale stalo sie slawne stad:
"Badges? We don't need no stinking badges"
--Mexican Bandito, "Blazing Saddles" 1974
A tu krotka dzwiekowka:
http://www.insectdissection.com/badges/bsbadges.wav
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-30 22:08:09
Temat: Re: wybaczcie ignorancje, ale gdzie jest "cafe"?On Fri, 30 Nov 2001 13:09:01 -0800, Magdalena Bassett <m...@w...net>
wrote:
>
>Oryginalnie jest stad:
>
>"Badges? We ain't got no badges. We don't need no badges. I don't have
>to show you any stinking badges!"
>--Gold Hat, as played by Alfonso Bedoya in "Treasure of the Sierra
>Madre" (1948)
>
>Ale stalo sie slawne stad:
>
>"Badges? We don't need no stinking badges"
>--Mexican Bandito, "Blazing Saddles" 1974
>
>A tu krotka dzwiekowka:
>
>http://www.insectdissection.com/badges/bsbadges.wav
>
>
>MB
Also sprach Zarathustra.
Art(Gruby) ;-)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-30 22:47:03
Temat: Re: wybaczcie ignorancje, ale gdzie jest "cafe"?"Art(Gruby)" <j...@p...net> napisał(a):
> On Fri, 30 Nov 2001 13:09:01 -0800, Magdalena Bassett <m...@w...net>
> wrote:
> Also sprach Zarathustra.
-----
Authorzy znamienitych onelinerów,
i wszyscy inni PT takoż,
tnijcie cytaty !!! (i co się da jeszcze ... ;-))
błagam
:))
--
Zowisia < mailto:z...@p...onet.pl >
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |