xxx - problem z farbującą tkaniną
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-08-31 11:51:40
Temat: xxx - problem z farbującą tkaninąOd: "Moolinea" <moolinea@CIACHNIJ_TO.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Właśnie zdekatyzowałam granatowe płótno i okazało się że lekko (ale naprawdę
leciutko) puszcza kolor. Chciałam zrobić z tego płótna podkładki na stół i
wyszyć na nich biały wzorek. Obawiam się czy mulina się nie zafarbuje.
Czy miałyście takie doświadczenia i jaka jest szansa, że mulinka po wypraniu
pozostanie biała a nie błękitna?
--
Moolinea
----------------------------
GG 3326795
Google Twoim przyjacielem :)
http://szanuj.czas.innych.ag.bocznica.org
-----------------------------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2005-08-31 12:24:40
Temat: Re: xxx - problem z farbującą tkaninąOd: "Gocha" <gocha.sa@_wytnij_to_interia.pl> szukaj wiadomości tego autora
Jak leciutko, to może nie zafarbuje. Ale z jakim praniem to potem bedziesz
prała? Bo jak z ciemnym, to mulina ucierpi na pewno. Jak z białym, to inne
rzeczy ucierpią. No chyba, że to dużo tych podkładek i wystarczy na porcje
do pralki.
Gocha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-08-31 12:38:52
Temat: Re: xxx - problem z farbującą tkaninąOd: "Moolinea" <moolinea@CIACHNIJ_TO.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Jak leciutko, to może nie zafarbuje. Ale z jakim praniem to potem bedziesz
> prała? Bo jak z ciemnym, to mulina ucierpi na pewno. Jak z białym, to inne
> rzeczy ucierpią.
No myślę, ze już się poświęcę i będę prała ręcznie albo z jasnymi (jeśli już
się zdarzy jakaś trudna plama), tym bardziej, że to puszczanie koloru jest
małe i z każdym płukaniem (płukałam wielokrotnie żeby sprawdzić) woda była
coraz mniej błękitna.
No chyba, że to dużo tych podkładek i wystarczy na porcje
> do pralki.
Tyle żeby starczyło na cały wsad pralki to na pewno nie będzie :))), więc ta
opcja odpada ;))
Moolinea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-08-31 13:26:50
Temat: Re: xxx - problem z farbującą tkaninąOd: "zdzieba" <z...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
>
dla pewności proponuję wyhaftować kilkanaście białych krzyżyków
uprać całość i sprawdzić efekt
szkoda pracy gdy tkanina farbuje chocby nawet troszeczkę, mulina jest
bawełniana i łatwo przyjmuje barwnik
pozdrawiam
zdzieba/w-wa/
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-08-31 14:25:24
Temat: Re: xxx - problem z farbującą tkaninąOd: "Ula Głuszek" <u...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Moolinea" <moolinea@CIACHNIJ_TO.wp.pl> napisał w wiadomości
news:df45to$fh0$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Właśnie zdekatyzowałam granatowe płótno i okazało się że lekko (ale
naprawdę
> leciutko) puszcza kolor. Chciałam zrobić z tego płótna podkładki na stół i
> wyszyć na nich biały wzorek. Obawiam się czy mulina się nie zafarbuje.
> Czy miałyście takie doświadczenia i jaka jest szansa, że mulinka po
wypraniu
> pozostanie biała a nie błękitna?
zrob tej tkaninie kapiel w occie, powinno pomoc, nie powinno uz pozniej
farbowac
--
Pozdrawiam Ula Wrocław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-08-31 16:56:50
Temat: Re: xxx - problem z farbującą tkaninąOd: "Moolinea" <moolinea@CIACHNIJ_TO.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
A więc...
zrobiłam kilka krzyżyków (nawet więcej niż kilka, dla lepszego widoku)
wyprałam materiał, do płukania dodałam octu i wszystko jest cacy :)))
granatowe już prawie nie puszcza farby a białe pozostało białe.
Dziękuję za rady.
Pozdrawiam
--
Moolinea
----------------------------
GG 3326795
Google Twoim przyjacielem :)
http://szanuj.czas.innych.ag.bocznica.org
-----------------------------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |