Witam,
moja mama cierpi na bóle żuchwy,przeszła operacje, lekarze obecnie
podejrzewają zapalenie nerwu trojdzielnego. Inni sugerują bóle pochodzące od
stawu. Mama męczy się już ponad dwa lata, brała mase leków, tony
przecibolowych. Od dwóch dni bierze Tegretol przepisany przez neurologa, ale
bole jeszcze się nasiliły. Czy to normalny obajaw pierwszej fazy leczenia?
Czy też to coś nieprawigłowego i niebezpiecznego?
Co można zrobić by nie odczuwać ciągle bólu potwornego.
Dziękuję. POzdr, Asia