« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-02-07 20:32:52
Temat: zatoki?witam.
Mam problem z (zatokami?).
Od kilku lat boli mnie w okoliczach policzkow i za nosem. Bol nasila sie
przy wysilku i powoduje zmeczenie, troche mam problem przez to z
koncentracja.
Mialem robiona punkcje i nie pomoglo.
Jakie znacie sposoby na wyleczenie tych boli ?
Jakies domowe lub standartowe metody?
Z gory dziekuje za odpowiedzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-02-07 21:46:22
Temat: Re: zatoki?> witam.
> Mam problem z (zatokami?).
> Od kilku lat boli mnie w okoliczach policzkow i za nosem. Bol nasila sie
> przy wysilku i powoduje zmeczenie, troche mam problem przez to z
> koncentracja.
> Mialem robiona punkcje i nie pomoglo.
> Jakie znacie sposoby na wyleczenie tych boli ?
> Jakies domowe lub standartowe metody?
> Z gory dziekuje za odpowiedzi
Ibuprom Zatoki, tzw. "parówki" cyli micha z zaparzonym rumiankiem, szałwią
bądź olejkiem, łęb pod ręcznik i wąchać, można też grzać lampą albo solarium
(choć przy tej temperaturze na zewnątrz to raczej nie polecam. Jeżeli
znajdziesz gdzieś pielęgniarke która robi płukanie zatok to polecam. Ja po 12
zabiegach wykonywanych codziennie 2 lata miałam spokój
pozdrawiam
bm co kłopoty z zatokami ma od lat
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-02-07 21:51:26
Temat: Re: zatoki?
Użytkownik "Robert K" <ptf@[nospam]o2.pl> napisał w wiadomości
news:dsb032$nd1$1@atlantis.news.tpi.pl...
> witam.
> Mam problem z (zatokami?).
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=34698
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-02-08 07:44:42
Temat: Re: zatoki?Tue, 7 Feb 2006 21:32:52 +0100, na pl.sci.medycyna, Robert K napisał(a):
> Mialem robiona punkcje i nie pomoglo.
> Jakie znacie sposoby na wyleczenie tych boli ?
> Jakies domowe lub standartowe metody?
> Z gory dziekuje za odpowiedzi
>
Książka "Oczyszczanie organizmu" Małachowa. Są tam różne sposoby jak to
zrobić, nie tylko za pomocą moczu, który jest jednak najskuteczniejszy.
--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-02-08 13:51:16
Temat: Re: zatoki?a czy uczuie "braku powitrza" w zatokach czolowych, to normalne uczucie....
?
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-02-08 17:58:04
Temat: Re: zatoki?Użytkownik "Robert K" <ptf@[nospam]o2.pl> napisał w wiadomości
news:dscsu2$he6$1@atlantis.news.tpi.pl...
>a czy uczuie "braku powitrza" w zatokach czolowych, to normalne uczucie....
> ?
nie bardzo wiem, o co ci chodzi, ale zatoki musza byc powietrzne, zeby byly
zdrowe. jak nie sa powietrzne, to objawia sie to roznego rodzaju bolami,
ktore czasem trudno polaczyc z samymi zatokami. mnie np. dlugo nic nie
polalo, a potem glowa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-02-08 19:24:37
Temat: Re: zatoki?
> nie bardzo wiem, o co ci chodzi, ale zatoki musza byc powietrzne, zeby
byly
> zdrowe. jak nie sa powietrzne, to objawia sie to roznego rodzaju bolami,
> ktore czasem trudno polaczyc z samymi zatokami. mnie np. dlugo nic nie
> polalo, a potem glowa.
Nie do konca wiem jak to opisac, ale mam wrazenie,ze patrze na swiat przez
"galaretke". W pewnym momenci poczulem, jak pecherzyki powietrza dostaja sie
do zatok i robilo mi sie co raz lepiej (moglem sie skoncentrowac) a pani dr
zalecila punkcje i wszystko poszlo ...
Nie wiem jak do konca mam z tym walczyc,ale juz nie mam sil.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-02-09 08:00:39
Temat: Re: zatoki?Wed, 8 Feb 2006 20:24:37 +0100, na pl.sci.medycyna, Robert K napisał(a):
> Nie do konca wiem jak to opisac, ale mam wrazenie,ze patrze na swiat przez
> "galaretke". W pewnym momenci poczulem, jak pecherzyki powietrza dostaja sie
> do zatok i robilo mi sie co raz lepiej (moglem sie skoncentrowac) a pani dr
> zalecila punkcje i wszystko poszlo ...
> Nie wiem jak do konca mam z tym walczyc,ale juz nie mam sil.
>
Punkcja zwykle nie pomoże, bo te złogi w zatokach nawarstwiają się latami i
trzeba wielu zabiegów aby rozpuścić kolejne warstwy. Po prostu nosi si w
głowie babola w różnym stadium zastygnięcia.
--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-02-09 09:44:24
Temat: Re: zatoki?..czyli co dalej?
Mozecie mi jakos poradzic?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-02-09 10:33:25
Temat: Re: zatoki?Thu, 9 Feb 2006 10:44:24 +0100, na pl.sci.medycyna, Robert K napisał(a):
> ..czyli co dalej?
> Mozecie mi jakos poradzic?
>
Poszukaj w archiwum. Było z mojej strony trochę o urynoterapii w ramach
leczenia zatok, ale nie tylko moczem można je czyścić jak ktoś się brzydzi.
Więcej informacji w książce Małachowa o oczyszczaniu.
--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |