witam, mam pytanie do "praktykow"
u 14,5 letniej corki stwierdzono podczas rutynowych badan szkolnych
nieprawidlowy zapis ekg, a w konsekwencji badania szpitalne potwierdzily
zespol wpw. dolegliwosc ta przebiegala i nadal przebiega calkowicie
bezobjawowo, w szkole podczas zajec sportowych (szkola sportowa) nie
wystepuje u niej zmeczenie odbiegajace w swoim nasileniu od rowiesnikow, na
codzien rowniez brak jakichkolwiek symptomow schorzenia. dziewczyna czuje
sie zupelnie normalnie i gdyby nie przypadkowe ekg to nie byloby sprawy.
w czasie badan szpitalnych stwierdzono (echo) dodatkowo wypadanie platka
lewego przeds. z czesciowa niedomykalnoscia 1 st., krew ok, proba wysilkowa
wyszla ok, holter ok, a podczas przezprzelykowej stymulacji nie udalo sie
wywolac czestoskurczu co rowniez wydaje sie byc ok.
dziewczyna trenuje (zawody, treningi) pilke reczna totez lekaz zalecil
odstawic ten sport stwierdzajac ze nie jest on dla niej wskazany, mam tutaj
jednak praktyczne pytanie, na ile mozna sobie w tym konkretnym przypadku
pozwolic w innych formach sportu ?
- czy mozna poplywac na basenie (czy tylko sie chlapac),
- czy mozna pojezdzic na nartach ?
- na rowerze ?
- pobiegac, albo w ogole podbiedz chociazby do autobusu

jaki ogolnie nalezy prowadzic tryb zycia aby nie spowodowalo to uszczerbku
na zdrowiu ?
chcialbym "dmuchac na zimne" nie pozbawiajac jednoczesnie dziecka radosci z
uprawiania sportu i mozliwosci rozwoju ruchowego
z gory dzieki za wszelkie sugestie.