zielony keczup

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-09-02 19:56:32

Temat: zielony keczup
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wpadam dzisiaj między keczupy w sklepie osiedlowym, z tych większych, co to
nawet pędy bambusa i kapary mają - i co widzę? Zielony keczup firmy
Pudliszki? Jadł to kto? Nie umiera się po spróbowaniu? Ciekawam.

Wkn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-09-02 20:17:23

Temat: Re: zielony keczup
Od: b...@d...com.pl (Herbatka) szukaj wiadomości tego autora

Ochyda, nawet nie probuj - moja kolezanka dala to sobie raz zaplikowac na
sympatyczna zapiekanke z prazona cebulka (jest taki fajny fast food w
Poznaniu - Boze powiedzialam to - fajny + fast food ;-) Wracajac do "ad
remu" ;-) tzw. keczup okazal sie okropna zielonawa masa - zdaje sie, ze
robia to z jablek - nie polecam.
herbatka
----- Original Message -----
From: Wkn <w...@w...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Sunday, September 02, 2001 9:56 PM
Subject: zielony keczup

> Wpadam dzisiaj między keczupy w sklepie osiedlowym, z tych większych, co
to
> nawet pędy bambusa i kapary mają - i co widzę? Zielony keczup firmy
> Pudliszki? Jadł to kto? Nie umiera się po spróbowaniu? Ciekawam.
>
> Wkn
>

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-02 20:19:46

Temat: Re: zielony keczup
Od: Monika Mężyńska <m...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wkn wrote:
>
> Wpadam dzisiaj między keczupy w sklepie osiedlowym, z tych większych, co to
> nawet pędy bambusa i kapary mają - i co widzę? Zielony keczup firmy
> Pudliszki? Jadł to kto? Nie umiera się po spróbowaniu? Ciekawam.

Ja nie jadlam, bo w ogole nie tykam takiego paskudztwa jak keczup, ale z
paru zrodel slyszalam, ze wyjatkowo ohydne toto i nalezy sie trzymac z
daleka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-02 20:30:40

Temat: Re: zielony keczup
Od: b...@d...com.pl (Herbatka) szukaj wiadomości tego autora

O kurcze - juz chyba ze mna bardzo zle - niniejszym bardzo wszystkich
przepraszam za "oCHyde", to bylo ohydne z mojej strony ;-)
Herbatka dzis ortograficzna inaczej

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-02 20:39:48

Temat: Re: zielony keczup
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Wkn <w...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9mu3b2$8i8$...@n...tpi.pl...
> Wpadam dzisiaj między keczupy w sklepie osiedlowym, z tych większych, co
to
> nawet pędy bambusa i kapary mają - i co widzę? Zielony keczup firmy
> Pudliszki? Jadł to kto? Nie umiera się po spróbowaniu? Ciekawam.
>
> Wkn
>

Na etykiecie było napisane, ze barwione chlorofilem.

Wkn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-02 21:14:30

Temat: Re: zielony keczup
Od: Tunia <t...@c...com> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego dnia, a był to: Sun, 2 Sep 2001 21:56:32 +0200 , "Wkn"
<w...@w...pl> napisał/ła:

>Wpadam dzisiaj między keczupy w sklepie osiedlowym, z tych większych, co to
>nawet pędy bambusa i kapary mają - i co widzę? Zielony keczup firmy
>Pudliszki? Jadł to kto? Nie umiera się po spróbowaniu? Ciekawam.

mam w lodowce
pisze ze barwiony chlorofilem, jest brudno zielony
smakuje
hm
jak ketchup
moj brat to wcina namiętnie - twierdzi, ze jego tosty nabierają wtedy
innego wymiaru :)

a mi smakuje jak każdy ketchup - czyli wcale :)

--
~ tunia ~
~ t...@c...com ~ t...@m...com ~ http://maciejka.blog.pl ~
~ ICQ 43595161 ~ GG 380777 ~
~ You can check in any time you like, but you can never leave ~

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-03 01:57:08

Temat: Re: zielony keczup
Od: "zebrowski" <z...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

zielony firmy heinz jest dokladnie taki sam w smaku jak czervony

"Wkn" <w...@w...pl> wrote in message news:9mu3b2$8i8$1@news.tpi.pl...
> Wpadam dzisiaj między keczupy w sklepie osiedlowym, z tych większych, co
to
> nawet pędy bambusa i kapary mają - i co widzę? Zielony keczup firmy
> Pudliszki? Jadł to kto? Nie umiera się po spróbowaniu? Ciekawam.
>
> Wkn
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-03 05:33:10

Temat: Re: zielony keczup
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 03 Sep 2001 01:57:08 GMT, "zebrowski" <z...@m...com>
wrote:

>zielony firmy heinz jest dokladnie taki sam w smaku jak czervony
>
>
a jakie wspaniale plamy zostawia! Czerwony mu do piet nie
dosiega.

przywiezlismy to-to, chlupnelismy troche na dzieciecy talerzyk
plastikowy dla porownania z polskim - z zielonych pomidorow
(roznica w kolorku diametralna). Rano sie okazalo (bo nikomu sie
nie chcialo juz zmywac po nocy) , ze od heinza zielonosci zostala
slicznaa zielona wgryziona plama w talerzyku (wgryziona = nie do
usuniecia), od tego z zielonych pomidorow - nie. Ciekawe czy tak
samo dziala to na nasze watpia?

Krysia
K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-03 09:50:59

Temat: Re: zielony keczup
Od: s...@k...ae.krakow.pl (Ewa 'Srebrna' Marczyńska) szukaj wiadomości tego autora

Na pl.rec.kuchnia, Wkn splodzil(a) nastepujacy tekst:
> Wpadam dzisiaj między keczupy w sklepie osiedlowym, z tych większych, co to
> nawet pędy bambusa i kapary mają - i co widzę? Zielony keczup firmy
> Pudliszki? Jadł to kto? Nie umiera się po spróbowaniu? Ciekawam.

Moj brat, wielbiciel keczupu, ominal to lukiem i nie tknal po pierwszym
sprobowaniu. W koncu wyrzucilismy.

--
Srebrna <s...@k...ae.krakow.pl>
"My Adalb, jestesmy zarozumiali i zadufani w sobie, a narcyzm to nasza
ulubiona cecha :)" - Mistrz Adalb.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-03 10:40:55

Temat: Re: zielony keczup
Od: "Monika Pietrzyba" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Zgadzam sie zupelnie jesli chodzi o smak tego paskudztwa

(od dluzszego czasu zajmuje mi miejsce w lodowce i wyciagam go na stol tylko
wtedy jak przyjdzie do mnie ktos, kogo nie lubie ;-)))
Ma

Użytkownik Herbatka <b...@d...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:002e01c133ec$44e5e4e0$0200a8c0@BeataMoryl...
> Ochyda, nawet nie probuj - moja kolezanka dala to sobie raz zaplikowac na
> sympatyczna zapiekanke z prazona cebulka (jest taki fajny fast food w
> Poznaniu - Boze powiedzialam to - fajny + fast food ;-) Wracajac do "ad
> remu" ;-) tzw. keczup okazal sie okropna zielonawa masa - zdaje sie, ze
> robia to z jablek - nie polecam.
> herbatka
> ----- Original Message -----
> From: Wkn <w...@w...pl>
> To: <p...@n...pl>
> Sent: Sunday, September 02, 2001 9:56 PM
> Subject: zielony keczup
>
>
> > Wpadam dzisiaj między keczupy w sklepie osiedlowym, z tych większych, co
> to
> > nawet pędy bambusa i kapary mają - i co widzę? Zielony keczup firmy
> > Pudliszki? Jadł to kto? Nie umiera się po spróbowaniu? Ciekawam.
> >
> > Wkn
> >
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
>