Strona główna Grupy pl.rec.ogrody zimowa depresja?

Grupy

Szukaj w grupach

 

zimowa depresja?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 26


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2004-11-29 20:55:17

Temat: Re: zimowa depresja?
Od: "Miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A co dokładnie trzeba z Lubym robić? Ululać kojarzy mi się ze śpiewaniem
> kołysanek, ale jakoś wątpię czy na depresję to pomoże.
>
> Pozdrawiam
> Kaśka

No już same w sobie pomruki i poświstywania bardzo łagodzą wszelkie
napięcia :-)
A do tego trzeba jeszcze smerać, głaskać i przytulać ... sama przyjemność
:-)

Serdecznie Miłka



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2004-11-30 06:52:02

Temat: Re: zimowa depresja?
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Maria Maciąg" <m...@N...pl> wrote in
news:cofm9e$9iu$1@nemesis.news.tpi.pl:

>> A marcepan jest rzeczywiscie dobry, szczegolnie w czekoladzie :-D

> Właśnie taki wcinam :-) Mam mały zapasik, coby nie dać się tej
> depresji, wpadniesz? :-)

Jak sie tylko da, to bardzo chetnie, ale na razie najblizszy wolny lykend
mam w Boze Narodzenie. Zaoczni..
Zjedz jednego z zapasiku za moje zdrowie, ja zjem z mojego za Twoje i jakos
do wiosny dozyjemy :-D
Pozdrowienia - Ewa Sz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2004-11-30 21:54:15

Temat: Re: zimowa depresja?
Od: Barbara Miącz <s...@i...te.ria.pl> szukaj wiadomości tego autora




. Bawiliśmy się do północy, a niektórzy jeszcze dłużej ;-)
> Ja poszłam ululać mego Lubego do snu ;-)
Cos sie tu nie zgadza .Ululalas Lubego a pozniej sie bawilas czy sam
sie ululal a Ty sie wtedy bawilas ?:-).
pozdrawiam, dziwnie kojarzaca po kartofelkach pieczonych w kombiwarze /
bo nie mam parnika / Barbara

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2004-11-30 22:10:23

Temat: Re: zimowa depresja?
Od: "Miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Cos sie tu nie zgadza .Ululalas Lubego a pozniej sie bawilas czy sam
sie ululal a Ty sie wtedy bawilas ?:-).
pozdrawiam, dziwnie kojarzaca po kartofelkach pieczonych w kombiwarze /
bo nie mam parnika / Barbara

Poszliśmy się oboje lulać po północy a co reszta robiła to mogę się
tylko domyślać, ale było głośno :-)

Serdecznie Miłka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2004-12-09 20:41:08

Temat: Re: zimowa depresja?
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Ja poszłam ululać mego Lubego do snu ;-) To też wyśmienite lekarstwo na
>> zimowe chłodne wieczory :-)))
>>
> A co dokładnie trzeba z Lubym robić? Ululac kojarzy mi się ze śpiewaniem
> kołysanek, ale jakoś watpię czy na depresję to pomoże.
>
> Pozdrawiam
> Kaśka

Ululać = upić

Pozdrawia upojnie boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2004-12-09 20:43:40

Temat: Re: zimowa depresja?
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A do tego trzeba jeszcze smerać, głaskać i przytulać ... sama przyjemność
> :-)
>
> Serdecznie Miłka

Opuncję ???

Pozdrawia boletus



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Papirus - nieszczeje :(
Dracena w hydroponice
Uwlaszczenie na dzialkach PZD
Farbowana poisencja
Co z nim ???? :((((

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »