zupa z soczewicy - udany eksperyment kulunarny...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-02-07 14:08:37

Temat: zupa z soczewicy - udany eksperyment kulunarny...
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

W czasie ferii tak tęskniłam z normalnym domowym jedzeniem, a zaraz po
powrocie zebrało mi się na eksperymenty.
Co wrzuciłam do jednego garnka?
- warzywa mrożone - weszła mi w ręce zupa jesienna;
kilka ziemniaków pokrojonych w kostkę;
listek laurowy, ziele angielskie;
Po 20 minutach gotowania dołożyłam:
- puszkę soczewicy gotowanej;
- opakowanie 200g sosu pomidorowego w kartonie;
- troszkę oregano i świeżej natki pietruszki.
Zagotowałam.
Dodałam kilka łyżek oliwy z oliwek i już
Wyszło mniam i bardzo szybko...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-02-07 14:34:15

Temat: Re: zupa z soczewicy - udany eksperyment kulunarny...
Od: "Artur" <z...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Ja zrobiłem generalnie podobny eksperyment z jednym wyjątkiem soczewica nie
była z puszki tylko ziarna.
Efekt ten sam

Artur

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-07 16:24:55

Temat: Re: zupa z soczewicy - udany eksperyment kulunarny...
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Artur" <z...@p...com> napisał...
> Ja zrobiłem generalnie podobny eksperyment z jednym wyjątkiem soczewica
nie
> była z puszki tylko ziarna.

Bo u mnie miały być ziarna, ale w sklepie nie dawało, a ja musiałam mieć
już.
Miało być tak:
Pogotować soczewicę z oliwą z oliwek, listkiem, zielem i kilkoma kulkami
pieprzu około 20 minut, dodać mieszankę jarzynową i ziemniaki gotować do
miękkości warzyw i doprawić sosem pomidorowym i oregano ewentualnie posolić.
Taki przepis na coś co aktualnie miała w garnku podał mi dzisiaj rano moja
ciocia i mnie skusiło...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl