| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-04-18 14:57:34
Temat: ?Zuzka,
muszę powiedzieć, że prawdę gadasz.
Moim zdaniem przyczyna jest jedna - rosną wymagania, lecz nie własne
możliwosci. Wszędzie słyszymy, że szczeście wygląda tak i tak. Większość z
nas, wcale nie jest taka jak nam się wydaje - niezależna od ludzkich ocen.
Nasze szczęście dopeiro wtedy nim jest, jesli choć trochę zgadza się z tym
co przez szczęście rozumieja inni ludzie. Inni ludzie - to TV, gazety itd.
Dlatego, kiedy 28 letnia, młoda ambitna dziewczyna zaczyna słuchać tego jak
to inne kobiety mają cudonych mężczyzn, jak to powinna przeżywać orgazmy (i
jakie) to jej życie wydaje się jej nieporównanie bardzie do dupy niż to,
które uważa za prawidłowe i dobre. A gdzie to dobre? Jest w jej głowie,
starannie wypięleęgnowane i dopracowane przez wszelakiej maści
marketingowców z gazet, grafików itd.
Szukają faceta, ale ten jest za młody, ten już zajęty, tamtem za glupi, ten
jest super - ale nie mam szans. Idą do łóżka - facet się zmywa ona zostaje
i zastanawia się co nie tak. Sztuka podrywania zniknęłą - kobeity chcą być
jak faceci, ale... nie tędy droga, bo facetów nie pociagają faceci :-)). Sex
appeal - sprowadza się do krótkiej spódniczki, spilek, machania tyleczkiem,
i sexu po tydogniu znajomości - nie tędy droga.
Wszystko wymaga czasu - uczucia w szczegónośći, bo one jako jedyne nie
nadążają - i chwałą temu, za tym pędem, który mnie coraz barziej wkurza, mam
dosyć tego i nie tyko ja jak sądzę!
A faceci, faceci też mają przrombane moje miłe kobietyki. Ci wrażliwsi giną
w tłumnie, ci inteligęntni, pragmatyczni, bogaci itd się nie spieszą albo
robią interesy zamiast sie zakochać.
Rozumiem pragmatyzm, akcetpuję ten świat, ale brakuje mi tego zwykłego
uczuia, glupiego, śmeisznego, z 1000 wad, ale cudownego - który
niekoniecznie musi się kńczyć małżeńśtwem i niechcianymi dziećmi - po prostu
kochajmy się, bez pośpiechu...
--
Pozdrówka
Tomfa | http://tomfas.republika.pl/ [ wszystko o WWW ]
| http://www.wesele.jaw.pl/ [ wszystko o weselach ]
| http://republika.pl/serwis_gier/ [ wszystko o STUNTS ]
| http://republika.pl/myslachowice/ [ tu mieszkam... ]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-04-19 06:28:47
Temat: "kobiety w trudnym wieku"Sorki, to miało iść do postu "kobiety w trudnym wieku" :))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-23 21:30:52
Temat: Re: ?
Użytkownik "Tomfa" <s...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:9bm06u$62o$1@news.tpi.pl...
> Zuzka,
> muszę powiedzieć, że prawdę gadasz.
>
> Moim zdaniem przyczyna jest jedna - rosną wymagania, lecz nie własne
> możliwosci. Wszędzie słyszymy, że szczeście wygląda tak i tak. Większość z
> nas, wcale nie jest taka jak nam się wydaje - niezależna od ludzkich ocen.
> Nasze szczęście dopeiro wtedy nim jest, jesli choć trochę zgadza się z tym
> co przez szczęście rozumieja inni ludzie. Inni ludzie - to TV, gazety itd.
>
> Dlatego, kiedy 28 letnia, młoda ambitna dziewczyna zaczyna słuchać tego
jak
> to inne kobiety mają cudonych mężczyzn, jak to powinna przeżywać orgazmy
(i
> jakie) to jej życie wydaje się jej nieporównanie bardzie do dupy niż to,
> które uważa za prawidłowe i dobre. A gdzie to dobre? Jest w jej głowie,
> starannie wypięleęgnowane i dopracowane przez wszelakiej maści
> marketingowców z gazet, grafików itd.
>
> Szukają faceta, ale ten jest za młody, ten już zajęty, tamtem za glupi,
ten
> jest super - ale nie mam szans. Idą do łóżka - facet się zmywa ona
zostaje
> i zastanawia się co nie tak. Sztuka podrywania zniknęłą - kobeity chcą być
> jak faceci, ale... nie tędy droga, bo facetów nie pociagają faceci :-)).
Sex
> appeal - sprowadza się do krótkiej spódniczki, spilek, machania
tyleczkiem,
> i sexu po tydogniu znajomości - nie tędy droga.
>
> Wszystko wymaga czasu - uczucia w szczegónośći, bo one jako jedyne nie
> nadążają - i chwałą temu, za tym pędem, który mnie coraz barziej wkurza,
mam
> dosyć tego i nie tyko ja jak sądzę!
>
> A faceci, faceci też mają przrombane moje miłe kobietyki. Ci wrażliwsi
giną
> w tłumnie, ci inteligęntni, pragmatyczni, bogaci itd się nie spieszą albo
> robią interesy zamiast sie zakochać.
>
> Rozumiem pragmatyzm, akcetpuję ten świat, ale brakuje mi tego zwykłego
> uczuia, glupiego, śmeisznego, z 1000 wad, ale cudownego - który
> niekoniecznie musi się kńczyć małżeńśtwem i niechcianymi dziećmi - po
prostu
> kochajmy się, bez pośpiechu...
>
> --
> Pozdrówka
> Tomfa | http://tomfas.republika.pl/ [ wszystko o WWW ]
> | http://www.wesele.jaw.pl/ [ wszystko o weselach ]
> | http://republika.pl/serwis_gier/ [ wszystko o STUNTS ]
> | http://republika.pl/myslachowice/ [ tu mieszkam... ]
>
> Bardzo podoba mi się to co napisałaś - chyba dodam Cię do Ulubionych :)))
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-26 08:44:41
Temat: Re: ?:-D cieszę się :-)). Ze sie podobało - chociaż odzew był maluteńki... :(
t.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |