...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-05-24 17:02:29

Temat: ...
Od: a...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

to nie chodzi o to, że ja się boję że ja to ja, że się boję tu podpisać, to
nie gra dla mnie roli, ale tu nikt się nie podpisuje imieniem i nazwiskiem,
więc poniekąd to stanowi jakieś zabezpieczenie przed nachodzeniem

PS. chodzi o nieśmiałość w miłości, nie wiem czemu ale tylko w niej jestem
nieśmiały, w każdej innej sytuacji nie miewam takich problemów, wiem co mówić,
robić, a tu coś mnie ściska i nie pozwala, jakby strach przed nieznanym, ale
poniekąd przełamuję ten lęk\strach ale chodzi o czas w jakim to następuje -->
troszke za długo :( a tu chodzi o błyskawiczną reakcję, a nie o żółwie tempo :(

to mniej wiecej tyle, jakieś sugestie?

wszystkie mile widziane

PS. nie czytałem archwiwum bo od niedawna bawię na niusach :)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-05-24 17:55:18

Temat: Re: ...
Od: "tomik" <t...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:0b45.00000630.3ecfa5a5@newsgate.onet.pl...
> to nie chodzi o to, że ja się boję że ja to ja, że się boję tu podpisać,
to
> nie gra dla mnie roli, ale tu nikt się nie podpisuje imieniem i
nazwiskiem,
> więc poniekąd to stanowi jakieś zabezpieczenie przed nachodzeniem

tyle mi wystarczy

czlowieczku byc moze cierpisz na manie przesladowcza a nie niesmialosc....

jak mi sie podoba bardzo jakas panna to tez mnie sciska i nie jestem taki
luzak jakbym mial do czynienia z jakas kobieta ktora jest mi obojetna

ale uwazam ze tak powinno byc a mozna tylko starac sie byc bardziej smialym
poprzez nawiazywanie nowych znajomosci ale w realu a nie na gg czy czatach

a duze masz grono znajomych?/

pozdro
tomi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-24 18:05:39

Temat: Re: ...
Od: Amnesiac <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 24 May 2003 19:02:29 +0200, a...@o...pl wrote:

>PS. nie czytałem archwiwum bo od niedawna bawię na niusach :)

Wpisz w googlach (zaznaczając psp) słowo "nieśmiałość". Wiele o tym
było.

No i staraj się nie tworzyć każdorazowo nowego wątku.

--
Amnesiac

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-24 18:13:47

Temat: Re: ...
Od: "Greg" <U...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

<a...@o...pl> w news:0b45.00000630.3ecfa5a5@newsgate.onet.pl napisał(a):
>
> PS. chodzi o nieśmiałość w miłości, nie wiem czemu
> ale tylko w niej jestem nieśmiały,

To ze wzgledu na to, ze zwiazki stanowia bardzo wazna czesc ludzkiej
egzystencji. Chyba nie bedzie przesada jesli napisze, ze wlasciwie
wszystko na tej wlasnie czesci sie opiera.

> jakby strach przed nieznanym,

Czy tylko "jakby"? A moze wlasnie o to sie rozchodzi? W koncu nigdy nie
wiadomo jak cos sie zakonczy.

> ale poniekąd przełamuję ten lęk\strach ale chodzi o
> czas w jakim to następuje --> troszke za długo :(
> a tu chodzi o błyskawiczną reakcję,

A kto Ci tak powiedzial? Znasz bajke o wyscigu, w ktorym wzieli udzial
zajac i zolw? Bywa, ze to wlasnie zolw okazuje sie zwyciezca. Nawet
jesli uznamy, ze tylko w bajkach zolw moze wyprzedzic zajaca, to nalezy
pamietac, ze kazdy jest przystosowany do warunkow w jakich zyje. Zolw
porusza sie z taka a nie inna predkoscia, bo dla zolwia taka predkosc
jest najlepsza. Zajac ma inne potrzeby, ktore zaspokoic moze dzieki
swojej zajacowatej naturze. Myslisz, ze te zwierzaki bylyby szczesliwe,
gdyby pozostaly takimi jakie sa, poza jedna cecha - szybkoscia? Mysle,
ze dlugo by nie przetrwaly. Wolne zajace zostalyby rozszarpane przez
drapiezniki, a zolwie padlyby z wyczerpania, bo ich organizmy nie bylyby
w stanie podolac takiemu zapotrzebowaniu energetycznemu.
Czy bylbys szczesliwy postepujac wbrew wlasnej naturze? Czy bylbys
szczesliwy postepujac tak jak inni tego od Ciebie oczekuja? Malo tego...
czy bylbys szczesliwy postepujac tak, jak myslisz, ze inni tego od
Ciebie oczekuja?
Pamietaj tez, ze swoja biernoscia przed niczym sie nie uchronisz. Jest
to bowiem biernosc pozorna. Czas jest bezlitosny i biegnie nawet gdy my
sami milczymy. Czlowiek podswiadomie zdaje sobie z tego sprawe. W
efekcie jesli zwlekasz z wypowiedzia, to jestes tak samo szybko oceniany
jak gdybys zdaniami strzelal, niczym z karabinu maszynowego. Tyle tylko,
ze ocena jest inna. Nie obawiaj sie wiec samej oceny, bo i tak przed nia
nie uciekniesz. Boj sie raczej tego, ze oszukujac samego siebie mozesz
przegrac sromotnie.

> a nie o żółwie tempo :(

I pamietaj, ze zolwie chodza po tej ziemi znacznie dluzej, niz kicaja po
niej zajace ;-)

pozdrawiam
--
Greg
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.